Wojciech Pokora
polski aktor
Wojciech Pokora (1934–2018) – polski aktor i artysta kabaretowy, reżyser teatralny.
- Ale trzeba lat doświadczeń, by zorientować się, co jest dla nas korzystne, a co nie. Kiedy ma się lat 25 czy 30, to wszystko jest dobre i pachnie przygodą. Może mniej pieniędzmi, bo nie w nich rzecz była. My, aktorzy, zarabialiśmy kiedyś naprawdę marne grosze.
- Opis: o sobie.
- Źródło: onet.pl, 28 maja 2020
- (…) farsę gra się głośno, wyraźnie, przy pełnych światłach. (…) Widz musi wszystko widzieć i słyszeć. Ma być mądrzejszy od aktora, ale i dać się zaskoczyć.
- Źródło: Jacek Antczak, Życie z dwoma żonami i dwoma „Maydayami”, „Polska Gazeta Wrocławska” nr 257, 4 listopada 2011.
- Zobacz też: farsa
- Kiedy Janusz Majewski do mnie zadzwonił, informując, że będzie to kręcił, na podstawie powieści Kazimierza Sejdy, i pytając, czy bym wziął w tym udział, naturalnie się zgodziłem. Chciałem tylko wiedzieć, kto w tym będzie uczestniczył. Bo ważne jest, w jakim towarzystwie będzie się film produkować. Kiedy wymienił mi nazwiska Marka Kondrata czy Wiktora Zborowskiego, a zwłaszcza dwóch Węgrów, wiedziałem, że muszę w to wejść. Von Nogay to w swym komizmie okrutny typ, znęcający się nad swoim ordynansem, zaglądający też do kieliszka.
- Opis: o granej przez siebie roli Franza von Nogaya w filmie C.K. Dezerterzy.
- Źródło: onet.pl, 28 maja 2020
- Posiadając obecną wiedzę, na pewno nie przyjąłbym roli Stanisława Marii Rochowicz w filmie Poszukiwany, poszukiwana. Ta rola na długo zapisała się w pamięci Polaków, ale i sprawiła, że nie mogłem się uwolnić od łatki „Marysi”. Wielokrotnie ludzie krzyczeli za mną na ulicy: – Te, Maryśka! Albo wołali na plaży: – Marysiu, zupa ci kipi! To była etykietka, której nie mogłem się pozbyć. I zresztą nigdy na dobre jej się nie pozbędę. Niechaj będzie i tak.
- Źródło: „Marysiu, zupa ci kipi!”. Pokora: Nie przyjąłbym roli w „Poszukiwany, poszukiwana”, gazeta.pl, dostęp: 4 lutego 2018.
- Zgodziłem się na tę rolę pod przymusem. Zmusiła mnie żona! Nie mówiąc o reżyserze, scenografie, operatorze, którzy mnie nachodzili, mówili: „Wojtek, tylko ty, tylko ty”.
- Opis: o przyjęciu roli Stanisława Marii Rochowicza (Marysi) w filmie Poszukiwany, poszukiwana.
- Źródło: Wojciech Pokora nie żyje, tvn24.pl, 4 lutego 2018.
O Wojciechu Pokorze
edytuj- Pokora był cichym, zamkniętym obserwatorem tego, co się dookoła dzieje, a na scenie rozkwitał temperamentem. W swojej kruchej sylwetce i wysokim głosie uzyskiwał efekt niebywały.
- Autor: Olgierd Łukaszewicz, „Dopisywało mu poczucie humoru w każdej chwili”. Wspominają Wojciecha Pokorę, tvn24.pl, 4 lutego 2018