Adam Asnyk

polski poeta, dramaturg i nowelista

Adam Asnyk (1838–1897) – polski poeta i dramatopisarz.

  • A roztopieni
    W cichym błękicie
    Tylko serc własnych,
    Usłyszym bicie.
    • Źródło: Barkarola w: Poezye, tom III, wyd. Gebethner i Wolff, Lwów 1898, s. 178.
    • Zobacz też: serce
Adam Asnyk
  • Ale nie depczcie przeszłości ołtarzy,
    Choć macie sami doskonalsze wznieść:
    Na nich się jeszcze święty ogień żarzy,
    I miłość ludzka stoi tam na straży,
    I wy winniście im cześć!
  • Dla serc szlachetnych najwyższą rozkoszą, gdy drugim radość w niedoli przynoszą.
    • Źródło: Poezja II
    • Zobacz też: radość
  • Gdybym był młodszy, dziewczyno,
    Gdybym był młodszy!
    Piłbym, ach, wtenczas, nie wino,
    Lecz spojrzeń twoich najsłodszy
    Nektar, dziewczyno!
  • Jednego serca! tak mało mi trzeba,
    A jednak widzę, że żądam – za wiele!
    • Źródło: Jednego serca… w: Poezye, tom I, wyd. Gebethner i Wolff, Lwów 1898, s. 90.
  • Każda epoka ma swe własne cele
    I zapomina o wczorajszych snach:
    Nieście więc wiedzy pochodnię na czele
    I nowy udział bierzcie w wieków dziele –
    Przyszłości podnoście gmach!
  • Lecz się powracać myślą strzeż
    Do niższej sfery bytu,
    Ocknie się bowiem w tobie zwierz…
    I spadniesz z marzeń szczytu!
    • Źródło: Haszumat w: Pisma, tom III, wyd. Księgarnia F. Hoesicka, Warszawa 1924, s. 196.
  • Miejmy nadzieję!... nie tę lichą, marną,
    Co rdzeń spróchniały w wątły kwiat ubiera,
    Lecz tę niezłomną, która tkwi jak ziarno
    Przyszłych poświęceń w duszy bohatera.
  • Między nami nic nie było!
    Żadnych zwierzeń, wyznań żadnych!
    Nic nas z sobą nie łączyło —
    Prócz wiosennych marzeń zdradnych…
  • Miłości! tyś zawsze wielką;
    Wielką w twoich zwątpieniach, wielką w twojej wierze,
    Jeszcze większą w żądaniach, największą w ofierze.
    • Źródło: Nie jedno ma imię. Aforyzmy o miłości, wyb. Kiejstut R. Szymański, Wrocław 1997.
  • Na szczytach Tatr, na szczytach Tatr,
    Na sinej ich krawędzi,
    Króluje w mgłach świszczący wiatr
    I ciemne chmury pędzi.
    • Źródło: Ulewa w: Poezye, tom II, wyd. Gebethner i Wolff, Lwów 1898, s. 200.
    • Zobacz też: Tatry
  • Na własne mroki najlepszą pociechą zapalić światło pod ubogich strzechą.
  • Nie baw się w bohatera!
    Nadludzką nie błyszcz cnotą:
    Kto w górę wciąż spoziera,
    Ten łatwo wejdzie w błoto.
  • Nie pomogą próżne żale…
    Ból swój niebu trza polecić —
    A samemu wciąż wytrwale
    Trzeba naprzód iść… i świecić!
    • Źródło: Słonko w: Poezye, tom II, wyd. Gebethner i Wolff, Lwów 1898, s. 261.
    • Zobacz też: ból, żal
  • Nie rozumiemy z ludzi nikogo
    I właśnie dla tej przyczyny,
    Swych bliźnich zawsze sądzimy wrogo
    Myśli, uczucia i czyny.
  • Przypominam jeszcze teraz
    Bladej twarzy alabastry,
    Krucze włosy – a we włosach
    Srebrne astry…
    • Źródło: Astry w: Poezye, tom III, wyd. Gebethner i Wolff, Lwów 1898, s. 193.
    • Zobacz też: aster
  • Przestańmy własną pieścić się boleścią,
    Przestańmy ciągłym lamentem się poić:
    Kochać się w skargach jest rzeczą niewieścią,
    Mężom przystoi w milczeniu się zbroić…
  • Szczęśliwe kwiaty! mogą patrzeć śmiele
    I składać życzeń utajonych wiele,
    I śnić o szczęściu jeden dzień słoneczny…
    Zanim z tęsknoty uwiędną serdecznej.
  • Szukajcie prawdy jasnego płomienia,
    Szukajcie nowych, nieodkrytych dróg!
    • Źródło: Do młodych w: Poezye, tom II, wyd. Gebethner i Wolff, Lwów 1898, s. 58.
    • Zobacz też: droga, prawda
  • Ta łza, co z oczu twoich spływa,
    Jak ogień pali moją duszę…
    • Źródło: Ta łza… w: Poezye, tom I, wyd. Gebethner i Wolff, Lwów 1898, s. 93.
    • Zobacz też: łza
  • Tam, gdzie w sercach bezmyślność i bierność,
    Krzewić się może jedna tylko mierność.
  • Ten jest prawdziwie samotnym na ziemi,
    Kto nawet współczuć nie umie z drugiemi.
  • Ten ma największe hojności porywy,
    Komu fortuna odmówiła mienia;
    A ten najbardziej bywa gadatliwy,
    Co nie ma właśnie nic do powiedzenia.
  • Wszystkie żywota gorycze
    Zamknąłem w sercu, jak w grobie:
    Niech drzemią w nim tajemnicze,
    Nie mówiąc światu o sobie.
    • Źródło: Ból zasnął w: Poezye, tom III, wyd. Gebethner i Wolff, Lwów 1898, s. 173.
    • Zobacz też: gorycz
  • Za moich młodych lat
    Piękniejszym bywał świat,
    Jaśniejszym wiosny dzień!
    (…)
    Za moich młodych lat
    Wonny miłości kwiat
    Perłowym blaskiem lśnił…
  • Żyć to nie znaczy iść przez róże,
    Sięgać po laury, zbierać oklaski.
    Żyć to znaczy przetrwać wszystkie burze
    I dążyć tam, gdzie świecą ideałów blaski.
    • Źródło: Franciszek Sielicki, Folklor dziecięcy i młodzieżowy na Wilejszczyźnie w okresie międzywojennym, Wydawn. Uniw. Wrocławskiego, 1992, s. 94.
    • Zobacz też: ideał, życie
Wikisource