Filip Melanchton (właśc. Philipp Schwartzerd; 1497–1560) – niemiecki teolog, reformator religijny, najbliższy współpracownik Marcina Lutra, współtwórca reformacji, profesor uniwersytetu w Wittenberdze.

Filip Melanchton

Traktat o władzy i prymacie papieża (1537)

edytuj

(przeł. Marcin Walter)

  • Najpierw więc ukażmy na podstawie Ewangelii, że biskup rzymski nie jest z prawa Bożego postawiony ponad innymi biskupami lub pasterzami.
    W Ewangelii Łukasza (22,24–27) Chrystus wyraźnie zakazuje zwierzchnictwa wśród apostołów. Albowiem ta sama kwestia zaistniała, gdy Chrystus powiedział o swej męce, a oni wtedy rozprawiali, kto będzie na czele i jak gdyby zastępcą nieobecnego Chrystusa. Wówczas Chrystus karci tę pomyłkę apostołów i poucza, że nie będzie wśród nich zwierzchnictwa lub wyższości, lecz że apostołowie mają być wysłani do wspólnej służby Ewangelii jako równi. Dlatego powiada: „Królowie narodów panują nad nimi, u was tak nie będzie, lecz kto będzie chciał być większy między wami, będzie sługą waszym”. Tutaj to przeciwstawienie ukazuje, że panowanie zostaje odrzucone.
  • Piotr przepowiedział (II Piotra 2, 13–15), że znajdą się w przyszłości bezbożni biskupi, którzy nadużywać będą kościelnych darów miłosierdzia do nurzania się w zbytku, zaniedbując usługiwanie. Niech więc wiedzą ci, którzy Kościół okradają, że także za ten występek będą musieli zdać sprawę przed Bogiem.
  • Ponieważ biskupi, którzy są oddani papieżowi, bronią bezbożnej nauki i bezbożnych nabożeństw i nie ordynują nabożnych kaznodziejów, owszem wspierają srogość papieża, oprócz tego odebrali orzecznictwo pasterzom i wykonują je tylko po tyrańsku; wreszcie ponieważ w sprawach małżeńskich stosują wiele niesprawiedliwych praw, wystarczająca jest to ilość niezbitych przyczyn, dlaczego zbory nie uznają ich jako biskupów.
  • Przeto chociażby nawet biskup rzymski miał prymat z prawa Bożego, jednak skoro broni bezbożnych kultów i nauki sprzecznej z Ewangelią, nie należy okazywać mu posłuszeństwa, owszem, należy mu się przeciwstawić jakby antychrystowi. Błędy papieża są znane i wcale nielekkie.
  • Sobór nicejski zarządził, że biskup aleksandryjski ma zawiadywać zborami na Wschodzie, a biskup rzymski ma zawiadywać podmiejskimi, tj. tymi, które były w prowincjach rzymskich na Zachodzie. Stąd powaga biskupa rzymskiego wyrosła najpierw z prawa ludzkiego, to znaczy z zarządzenia soboru. Jeśliby biskup rzymski już miał był zwierzchnictwo z prawa Bożego, nie wolno by było soborowi ujmować czegokolwiek z jego prawa i przenosić na biskupa aleksandryjskiego.
  • [W sprawie prymatu biskupa rzymskiego] przytacza się pewne słowa, mianowicie z Ewangelii Mateusza 16, 18: „Ty jesteś Piotr i na tej opoce zbuduję Kościół mój”, i podobnie: „Tobie dam klucze…”, i dalej: „Paś owce moje” (Jan 21, 15) i niektóre inne. (…) We wszystkich tych wypowiedziach Piotr reprezentuje wspólnotę całego zespołu apostołów, jak to z samego tekstu wynika. Albowiem Chrystus nie zapytuje jednego tylko Piotra, lecz powiada: „Wy za kogo mnie uważacie?” A że tutaj jest powiedziane w liczbie pojedynczej: „Tobie dam klucze”, „cokolwiek zwiążesz” – to znów gdzie indziej powiedziane jest w liczbie mnogiej: „Cokolwiek zwiążecie” (Mat.18,18) oraz „Komukolwiek grzechy odpuścicie…” (Jan 20, 23). Te słowa świadczą, że wszystkim apostołom na równi przekazane zostały, klucze i na równi wszyscy apostołowie zostali wysłani.
  • Z wszelką pewnością Kościół nie jest zbudowany na autorytecie człowieka, lecz na wartości wewnętrznej wyznania, które złożył Piotr, a w którym głosi, że Jezus jest Chrystusem, Synem Bożym.