Emmanuel Macron

prezydent Francji od 2017 roku

Emmanuel Macron (ur. 1977) – francuski polityk, urzędnik państwowy i bankowiec, prezydent Francji od 2017.

  • Doświadczamy dziś śmierci klinicznej sojuszu atlantyckiego.
Emmanuel Macron (2017)
  • Europa różnych prędkości jest od dawna rzeczywistością; nawet nie powinniśmy iść naprzód wszyscy razem. To był wielki błąd minionych lat! Nie rozwijaliśmy intensywniej strefy euro, bo baliśmy się wystraszyć Brytyjczyków czy Polaków. I do czego to doprowadziło? Brytyjczycy mimo to zagłosowali za wyjściem z Unii, a Polacy oznajmiają nam teraz, że Europa to koszmar. W ten sposób straciliśmy mnóstwo czasu.
    • Źródło: wywiad Britty Sandberg i Julii Amalii Heyer, Odpukać w niemalowane, „Der Spiegel”, za: „Forum” nr 7, 31 marca–13 kwietnia 2017.
    • Zobacz też: brexit, euro
  • Jeśli byłbym z kobietą o 20 lat młodszą, to nikomu nie przyszłoby do głowy doszukiwać się w tym czegoś dziwnego. Przeciwnie, wszystkim by się to podobało. Ale nigdy nie układałem mojego życia według tego, co mogliby o mnie pomyśleć inni.
    • Opis: Macron ożenił się z kobietą starszą o 24 lata.
    • Źródło: wywiad Britty Sandberg i Julii Amalii Heyer, Odpukać w niemalowane, „Der Spiegel”, za: „Forum” nr 7, 31 marca–13 kwietnia 2017.
  • Nie możemy tolerować kraju, który w Unii Europejskiej rozgrywa różnice kosztów społecznych [kosztów pracy] i który narusza wszystkie zasady Unii. Nie możemy mieć takiej Europy, w której (…) gdy mamy do czynienia z państwem członkowskim zachowującym się tak jak Polska czy Węgry – w kwestiach dotyczących uniwersytetu, wiedzy, uchodźców, wartości fundamentalnych – to podejmuje się decyzje, aby nie robić nic. Nie ustąpię w żadnej kwestii. Ci, którzy tego nie zrozumieli, nie znają mnie. Chcę, aby przypadkowi Polski przyjrzano się w sposób całościowy. I aby w kwestiach dotyczących praw i wartości Unii Europejskiej wprowadzono sankcje.
  • Nie wierzę w zbawców. Jednak sposób, w jaki nasz kraj jest rządzony, musi się zmienić radykalnie. Potrzebujemy gruntownej odnowy. Ja zaś oferuję Francuzom tę nowość: mój ruch nie ma nic wspólnego z niemal hermetycznie zamkniętą sceną polityczną, jaką w tej chwili znamy. (…) Sprzyja temu nasz ustrój: nie mamy proporcjonalnej ordynacji wyborczej, stąd problem z reprezentacją. Nasza klasa polityczna prawie się nie odnawia, twarze są wciąż te same. Brakuje też etyki – afera goni aferę. Taki ustrój nie może odnosić sukcesów.
    • Opis: we Francji obowiązuje ordynacja większościowa z jednomandatowymi okręgami wyborczymi.
    • Źródło: wywiad Britty Sandberg i Julii Amalii Heyer, Odpukać w niemalowane, „Der Spiegel”, za: „Forum” nr 7, 31 marca–13 kwietnia 2017.
  • Partie nacjonalistycznie nic nie zrozumiały. To, co głoszą, jest sprzeczne z ideałami Republiki. Pomiędzy ciasnym nacjonalizmem i błogosławionym multikulturalizmem jest jeszcze francuski duch. I to właśnie ten duch to jest patriotyzm, o który mi chodzi [oklaski]. Nasi przeciwnicy głoszą, że istnieją jacyś prawdziwi Francuzi, Francuzi „etniczni”. Ja nie wiem, czym jest ta etniczność. Każdy z nas ma ich kilka. Nasz projekt jest prawdziwie patriotyczny. A bycie patriotą oznacza miłość do Francji i jej historii. Ale ta miłość powinna być tolerancyjna.
  • Po raz pierwszy mamy do czynienia z amerykańskim prezydentem, który nie podziela naszej wizji projektu europejskiego, a i amerykańska polityka rozchodzi się z tym projektem. Musimy z tego wyciągnąć wnioski. Te konsekwencje są na razie widoczne w Syrii: ostateczny gwarant, parasol, który uczynił Europę silniejszą, nie ma już takiego samego stosunku do Europy. A to oznacza, że nasza obrona, nasze bezpieczeństwo, elementy naszej suwerenności muszą być na nowo dogłębnie przemyślane.
  • Przyglądamy się, jak Węgry czy Polska depczą europejskie wartości, ale nic przeciwko temu nie robimy. Ta wspólna niezdolność zaproponowania naszym współobywatelom czegoś ambitnego dla Europy podkopuje europejskie marzenie.
    • Źródło: wywiad Britty Sandberg i Julii Amalii Heyer, Odpukać w niemalowane, „Der Spiegel”, za: „Forum” nr 7, 31 marca–13 kwietnia 2017.
    • Zobacz też: Polska, Węgry, Unia Europejska

O Emmanuelu Macronie

edytuj
  • Doradzam panu prezydentowi, aby zajął się sprawami swojego kraju, być może wtedy uda mu się osiągnąć takie same wyniki gospodarcze i taki sam poziom bezpieczeństwa swoich obywateli, jaki gwarantuje Polska. O przyszłości Europy nie będzie decydował prezydent Francji, ani żaden inny przywódca indywidualnie, tylko wszyscy członkowie Wspólnoty (…). Być może jego aroganckie wypowiedzi wynikają z braku doświadczenia i obycia politycznego, co ze zrozumieniem odnotowuję, ale oczekuję, iż szybko nadrobi te braki i będzie w przyszłości bardziej powściągliwy.