Angel-Afrancuska komedia romantyczna z 2005 roku w reżyserii Luka Bessona i z jego scenariuszem.

Jamel Debbouze,
odtwórca roli André (2001)

Uwaga: W dalszej części znajdują się cytaty ze szczegółami fabuły lub z zakończenia utworu.

Uwaga: W dalszej części znajdują się słowa powszechnie uznawane za wulgarne!

Wypowiedzi postaci

edytuj

André

edytuj
  • Gówno lgnie do gówna. A ja właśnie tak się czułem. Dlatego tak się polubiliśmy, Frank. Czasem miło kogoś nienawidzić. Potem w moim życiu pojawił się anioł.
  • Spójrz mi w oczy. Popatrz mi w oczy! Wiesz co widzę w twoich oczach? Kobietę, która nie chce odejść. Ona chce wiedzieć, kim jest! Tobie też nikt nie mówił, że cię kocha, a jeśli mówił, to już tego nie pamiętasz.
  • Ta cudowna kobieta, otworzyła mi oczy. Boże, jak dobrze na nie przejrzeć. Mogę oglądać paryski zachód słońca, te wszystkie gasnące światła. Dopiero teraz je widzę, a zawdzięczam to, właśnie jej. Nigdy mnie nie oceniała, pokochała mnie takim, jakim byłem.

Angela

edytuj
  • Jesteś jak ci, co nie zjedzą sera bez chleba, a chleba nie tkną bez sera. Z Francuzami jest jeszcze gorzej, bo wszystko musicie podlać winem, a potem się dziwicie, że tracicie pół dnia za stołem.
  • Problem w tym, że ty ciągle uciekasz! Nie potrafisz się zatrzymać! Ani chwili wytchnienia, tlen nie ma czasu dojść do mózgu. Jak chcesz podejmować słuszne decyzje?
  • Trudno pokochać siebie, jeśli nikt nie daje ci przykładu.
  • Znęcając się nade mną, nie poczujesz się lepiej.

Dialogi

edytuj
André: Nie mogę bez ciebie żyć.
Angela: A po co żyć ze mną?! Na co ci anioł, który nawet skrzydeł nie upilnował! Upadły anioł!
André: Mam to gdzieś! Kocham cię taką, jaka jesteś.

André: Nigdy nie zapomnę, co dla mnie zrobiłaś.
Angela: Nigdy? Nie używaj słów, których znaczenia nie znasz.

Angela: Spójrz w lustro. Co widzisz? (…)
André: Nie wiem.
Angela: Dobrze, robisz postępy.
André: Serio?
Angela: Wcześniej widziałeś śmiecia, skoro teraz go nie widzisz, musiałeś zrobić z nim porządek.

Zobacz też

edytuj