Adam Leszczyński
polski dziennikarz i publicysta
Adam Leszczyński (ur. 1975) – polski dziennikarz i publicysta, historyk i socjolog, doktor habilitowany, nauczyciel akademicki.
- Firmy przechwytują coraz większą część wartości dodanej, którą tworzą pracownicy, bo oczywiście kolega prezes kupi Ferrari „na firmę”, a nie z prywatnych pieniędzy. Polacy pracują coraz wydajniej, ale pensje rosną znacznie wolniej niż wydajność pracy – bo ekstra zysk nie wpada do kieszeni pracownika.
- Źródło: Czas na podwyżki, „Gazeta Wyborcza”, 17–18 sierpnia 2013.
- Zobacz też: praca
- Jawną misją IPN jest wybielanie w oczach opinii publicznej w Polsce i za granicą postaw Polaków wobec Żydów w czasie wojny, które – zdaniem historyków-urzędników z IPN oraz rządu PiS – są przedstawiane w złym świetle przez naukowców m.in. z Centrum Badań nad Zagładą czy prof. Jana Grabowskiego z Ottawy.
- Źródło: Adam Leszczyński, Rząd RP i AK patrzyły na Zagładę z obojętnością. Książka historyka zmuszonego do odejścia z IPN, oko.press, 20 lutego 2019.
- Zobacz też: historia Żydów w Polsce, Instytut Pamięci Narodowej, Jan Grabowski, Prawo i Sprawiedliwość
- Liberalizm jest potężną i niesłychanie nośną doktryną – bo wolność to wielka i atrakcyjna idea. Pojawi się pewnie niedługo nowe pokolenie liberałów, którzy przemyślą na nowo swoje ideały i będą mniej bezkrytyczni wobec wolnego rynku. Wrócą do czytania klasyków. Odstawią ideologów czasów słusznie minionych – Friedricha von Hayeka, Miltona Friedmana – na zakurzoną półkę gdzieś w mrocznym zakątku biblioteki, tuż obok Lenina i Mao.
- Źródło: Jak liberałowie przegrali Polskę, krytykapolityczna.pl, 26 października 2017.
- Zobacz też: liberalizm
- Płace są wyższe – a ich rozpiętość niższa – w krajach, w których są silne związki zawodowe (takich jak Niemcy czy Francja). Związki mają wiele wad, ale historycznie odgrywały ważną rolę – wzmacniały pozycję pracowników w rynkowej relacji.
- Źródło: Czas na podwyżki, „Gazeta Wyborcza”, 17–18 sierpnia 2013.
- Zobacz też: płaca, związek zawodowy
- Przekonanie, że [modernizacja w PRL] to była ślepa uliczka, świadczy raczej o naszej zarozumiałości, gdyż nie ma żadnej gwarancji, że za 20–30 lat nie zostanie uznane, że obrana przez nas droga rozwoju była również ślepą uliczką. Historia uczy nas, że wyobrażenia czym jest wzrost gospodarczy, czemu on służy i jakie są jego źródła, oraz jaki udział ma w nim polityka, ewoluują nawet za życia jednego pokolenia.
- Źródło: rozmowa Marcina Jaworka, Leszczyński: PRL przyniósł awans cywilizacyjny, krytykapolityczna.pl, 10 października 2013
- Zobacz też: historia, Polska Rzeczpospolita Ludowa, wzrost gospodarczy
- Rachoń (TVP Info) wierzy w stuletnich stalinistów stojących na straży III RP. Ale najbardziej widocznymi pracownikami aparatu sprawiedliwości PRL aktywnymi dzisiaj są poseł Piotrowicz i sędzia Kryże, obaj z partii, której działaczem był sam Rachoń.
- Źródło: Historia Polski według Rachonia. Sprawdzamy jego sławną przemowę o sądach, oko.press, 14 lipca 2017.
- Zobacz też: III Rzeczpospolita, Andrzej Kryże, Michał Rachoń, Stanisław Piotrowicz, Telewizja Polska
- W liberalnej publicystyce czuć wyraźnie gorycz i poczucie krzywdy. Polska gospodarka nie powinna rosnąć, a rośnie. Program 500+ powinien był zatopić budżet – a nie zatapia. Kapitał powinien uciekać przed autorytarnym PiS – a nie ucieka. Liberałowie przyglądają się swojej przegranej z osłupieniem i niedowierzaniem.
- Źródło: Jak liberałowie przegrali Polskę, krytykapolityczna.pl, 26 października 2017.
- Z kraju zacofanego i rolniczego, który co prawda szybko się rozwijał przed I wojną światową, ale wciąż pozostawał zacofany i rolniczy, zrobiono potęgę gospodarczą, która była w stanie pokonać Niemcy hitlerowskie będące najbardziej zaawansowaną gospodarką i uprzemysłowionym krajem Europy. Rosjanie byli w stanie produkować więcej czołgów i samolotów w krytycznym momencie. Można powiedzieć, że był to sprawdzian krańcowy. Niezrozumienie tego sukcesu wynika z faktu, że nasze postrzeganie ZSRR pochodzi z perspektywy lat 80., kiedy gospodarka centralnie sterowana była w stanie rozkładu i upadku. Natomiast obserwatorzy z lat 40. czy 50. nie mieli wątpliwości, że co prawda ZSRR nie zapewnia swym obywatelom godnego poziomu życia, ale jest ogromną potęgą gospodarczą.
- Źródło: rozmowa Marcina Jaworka, Leszczyński: PRL przyniósł awans cywilizacyjny, krytykapolityczna.pl, 10 października 2013
- Zobacz też: ZSRR
- Za każdym razem, kiedy wprowadzano nowe ustawodawstwo dające uprawnienia pracownikom, powracały te same argumenty. Od Wielkiej Brytanii przed 200 laty do Polski w XXI w. – są zawsze te same.
(...) i zawsze okazywało się, że groźby bezrobocia oraz powszechnego bankructwa przedsiębiorców się nie sprawdzały. Zatrudniania dzieci zabraniano, czas pracy skracano, pensje podnoszono – pod groźbą rewolucji czy rozruchów – ale zyski rosły, a gospodarki Zachodu nie przestawały się rozwijać.- Źródło: Z nędznika nie ma pracownika, „Gazeta Wyborcza”, 23–24 listopada 2013.
- Zobacz też: płaca minimalna