Józef Stanisław Kosacki (1909–1990) – polski naukowiec, wynalazca, inżynier, porucznik saperów Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie podczas II wojny światowej. Wynalazł ręczny wykrywacz min, co było istotnym wkładem w zwycięstwo aliantów.

  • Produkcja została powierzona Brytyjskiej Wytwórni Cinema Television Ltd. Oczywiście, model wykonany w bardzo prymitywnych warunkach i amatorskimi środkami musiał ulec przekonstruowaniu według warunków dla sprzętu wojskowego oraz zgodnie z zasadami produkcyjnymi wytwórni. W ciągu lat 1941-1943 ukazały się trzy wykonania wykrywacza min typu polskiego: Nr 1, 2 i 3. Różnice między poszczególnymi wzorami są nieznaczne, wprowadzane były przez wytwórnię brytyjską na podstawie doświadczeń uzyskiwanych przez oddziały walczące, używające ten sprzęt.

O Józefie Kosackim edytuj

  • Anglicy byli zadowoleni, że do współpracy z Amerykanami mogą wnieść coś, czego tamci nie mają.
  • Pomysł por. Kosackiego nie został opatentowany, twórca podarował go armii brytyjskiej, za co otrzymał podziękowanie od samego króla Jerzego VI.
    • Autor: mjr mgr inż. Ireneusz Krzyżanowski
    • Źródło: Polish Mine Detector, wirtualnelapy.pl, 11 maja 2015
  • Ręczny wykrywacz min był prawdziwą rewolucją na polach bitew II wojny światowej. Po raz pierwszy na szerszą skalę wykorzystano go w 1942 roku w czasie bitwy pod El Alamein (w Afryce Północnej). Dzięki użyciu 500 urządzeń wojska brytyjskie błyskawicznie wykonały przejścia przez niemieckie pola minowe – w ciągu jednej nocy żołnierze pokonali pole minowe o szerokości 4 km i długości 10 km – w ten sposób obchodząc pozycję przeciwnika.
  • Tragiczne zdarzenie stało się impulsem do rozwinięcia dawnego pomysłu wykorzystania fal radiowych do wykrywania znajdujących się w ziemi przedmiotów metalowych w tym też i min.
  • W Centrum Wyszkolenia Saperów w Ripon (Yorkshire) rozrzucono w trawie monety. Józef Kosacki, dzięki swojej konstrukcji odkrył wszystkie monety w rewelacyjnym czasie, zostawiając daleko w tyle sześciu brytyjskich konstruktorów.
  • W ten sposób na frontach II wojny światowej pojawił się Mine Detector Polish Mark I. Ważył 14 kilogramów i był obsługiwany przez jedną osobę. O jego skuteczności świadczą liczby: dziewięciu saperów z trzema polskimi wykrywaczami mogło w ciągu godziny oczyścić z min przejazd szerokości dwóch czołgów na odległość 400 m. Pomysł Józefa Kosackiego nie został opatentowany – przekazał go bezpłatnie Brytyjczykom – za co podobno otrzymał podziękowania od samego króla Jerzego VI.
  • Współcześnie stosowane przez wszystkie armie świata wykrywacze min zbudowane są według pomysłu z czasów II Wojny Światowej autorstwa por. inż. Józefa Kosackiego, konstruktora i naukowca, późniejszego profesora Wojskowej Akademii Technicznej. Wykrywacz ten, znany w Wielkiej Brytanii pod nazwą „Polish Mine Detector” stanowił istotny, chociaż bardzo mało znany wkład intelektualny w zwycięstwo Sprzymierzonych nad faszyzmem.
    • Autor: mjr mgr inż. Ireneusz Krzyżanowski
    • Źródło: Polish Mine Detector, wirtualnelapy.pl, 11 maja 2015
  • Wykrywacze skonstruowane na podstawie urządzenia Józefa Kosackiego produkowane są do dziś. W Wojsku Polskim znane są pod nazwami W-2-P, W-3-P, W-4-P oraz WM-1, a poszczególne typy różnią się detalami konstrukcyjnymi i parametrami technicznymi. Konstrukcja polskiego wykrywacza min była tak dobra, że wiele armii używało go jeszcze przez 50 lat po wojnie – ostatnio wykorzystano go podczas wojny w Zatoce Perskiej w 1991 roku.