Apostazja
porzucenie wiary religijnej lub religii
Apostazja (od gr. apo – od, stasis – postawa, pozycja; odstąpienie, bunt) – odstępstwo od wiary religijnej; w pierwotnym znaczeniu – całkowite porzucenie wiary chrześcijańskiej.
- Dlaczego odchodzę z Kościoła? Bo nie mam wyjścia, Proszę Księdza. Muszę. Ściślej – zostałem zmuszony. Im częściej jednak o tym myślę, tym ważniejsze wydaje mi się pytanie: dlaczego akurat teraz? Albo raczej: dlaczego dopiero teraz? (...) Odchodzę z Kościoła Katolickiego, bo nie jestem katolikiem ani w ogóle osobą wierzącą. Dobry powód? Nie wadzę się więc z Bogiem, nie buntuję, nie mam momentu załamania, napadu wątpliwości. U mnie, proszę Księdza, jest niestety „zupełnie pozamiatane”. Jestem ateistą odkąd pamiętam. Jest to dla mnie tak pierwotne, że nie potrafię dociec źródła.
- Jeśli jednak Kościół nie zrobi porządku z o. Rydzykiem, będzie pozwalał na to, żeby ten przyjmował od państwa ponad 77 mln zł, to dokonam apostazji.
- Autor: Tomasz Cimoszewicz, Cimoszewicz do Rigamonti: Jeśli Kościół nie zrobi porządku z o. Rydzykiem, to dokonam apostazji, dziennik.pl, 5 października 2017
- Zobacz też: Kościół katolicki w Polsce, Tadeusz Rydzyk
- Jeśli ktoś jest niewierzący, to i tak jest poza Kościołem. To wolny wybór, wiary nie można nikomu narzucić. Przestrzegałbym przed ideologizacją zarówno wiary, jak i niewiary, bo to jest zabójcze. Jeśli komuś jednak potrzebny jest akt formalny i adnotacja, to także jego wybór.(...) Apostaci muszą zrozumieć, że normalny ksiądz będzie chciał z nimi porozmawiać, poznać motywy, bo to dla niego ważna sprawa.
- Autor: Andrzej Luter
- Źródło: Joanna Podgórska, Wyznanie niewiary, polityka.pl, 11 lutego 2008
- Zobacz też: wiara, wybór
- Rosnąca agresja kościoła katolickiego wobec społeczności LGBT, publiczne wspieranie nacjonalizmu, zaangażowanie w politykę po stronie partii rządzącej, organizowanie propagandowych kampanii kłamstw i oszczerstw, przede wszystkim zaś obrzydliwy, powszechny i systemowy proceder ukrywania gwałtów i molestowania dzieci przez funkcjonariuszy kościoła (w tym biskupów diecezji mojego chrztu i mojego zamieszkania, Głodzia i Nycza), sprawiły, że moje sumienie nakazało mi odciąć jakiekolwiek więzy, łączące mnie z tą instytucją, nawet takie, które osobiście uważam za urojone.
- Autor: Jacek Dehnel
- Źródło: Jacek Dehnel dokonał apostazji. "Sumienie nakazało mi odciąć jakiekolwiek więzy, łączące mnie z tą instytucją", onet.pl, 30 maja 2019.
- Zobacz też: Kazimierz Nycz, Kościół katolicki w Polsce, nacjonalizm, przestępstwa i wykroczenia seksualne w Kościele katolickim, Sławoj Leszek Głódź, sytuacja prawna i społeczna osób LGBT w Polsce
- W warunkach małego miasteczka wszelka nieobecność w strukturach wiary była wielką apostazją i łączyła się ze stygmatyzacją. Paradoksalnie uwolnił mnie od niej młody ksiądz. Pożyczał mi „Tygodnik Powszechny”, toczyliśmy dyskusje światopoglądowe. Kiedyś moim bardzo katolickim kolegom, zapisanym jednocześnie do ZMS, bo wtedy łatwiej rzekomo było dostać się na studia, powiedział: Ja z wami nie mam o czym rozmawiać, mogę was nauczyć zdrowasiek, ale gadać wolę z Mikołejką. Dostrzegł więc w gówniarzu pewną autentyczność, jakąś dążność do głębszej refleksji.
- Autor: Zbigniew Mikołejko
- Źródło: Joanna Podgórska, Skradzione listy od Boga, polityka.pl, 17 stycznia 2010