Andrzej Czuma

polski prawnik i historyk

Andrzej Bobola Czuma (ur. 1938) – polski polityk, prawnik, poseł na Sejm RP, przewodniczący „Komisji śledczej ds. nacisków”.

  • Był jedynie asystentem Jacka Kuronia i śmiał się z postulatów niepodległościowych. Teraz chciałby zatrzeć swoją przeszłość, opluwając innych. Historia zna już takie przypadki. To smutne i żałosne.
    • Opis: reakcja na wcześniejsze słowa Jarosława Kaczyńskiego, w których oskarżył Stefana Niesiołowskiego o wsypanie kolegów na przesłuchaniu w 1970.
    • Źródło: Niesiołowski wcale nie sypał, tvn24.pl, 4 grudnia 2008
Andrzej Czuma
  • Moim zdaniem „Solidarność” robi błąd, bo upartyjnia się. Popiera jednego kandydata, podobnie jak i Kościół nie powinien wspierać jednego kandydata. Taka jest wola władz związkowych. Trzeba zadać sobie pytanie: Dlaczego związek zawodowy „Solidarność” i inne związki zapewne też będą popierały Prawo i Sprawiedliwość? Odpowiedź mamy w ustawie o związkach zawodowych, która pilnie powinna być zmieniona.
  • Nie rozumiem wywodu Girzyńskiego. To jest partyjniackie zacietrzewienie. Mówienie, że za incydentem w Strzałkowie stały władze rosyjskie jest nonsensem. W każdym społeczeństwie są ludzie agresywni, durnowaci, a przecież wiemy, że pierwszy raz podobną tablicę umieściła polska grupa w Smoleńsku. Zrobiła to bez zgody gospodarzy, co jest oczywistym naruszeniem miejscowych praw.
  • Pan Jarosław Kaczyński okazał się człowiekiem małym. Powinien podziękować komisji, że uczciwie przedstawia sprawę i nie posądza go o to, czego nie zrobił. Tymczasem on uważa, że jak ja oczyściłem jego i pana Ziobrę z kilku zarzutów, to dałem mu już błogosławieństwo za cały jego rząd. Pan Kaczyński powinien nas przeprosić, że przez dwa lata mianował jakiś półinteligentów, napuszonych leniuchów śmierdzących, ignorantów na najwyższe stanowiska.
  • Przybyłem tutaj, aby z głębokim bólem poinformować Państwa, że posłowie Jacek Kurski i Arkadiusz Mularczyk to moje wielkie porażki pedagogiczne.

O Andrzeju Czumie edytuj

  • Dwa lata temu uznałem, że Czuma jest kosmitą. Teraz znajdujemy kolejne dowody, że to szalenie uczciwy człowiek, ale jest kosmitą. (…) Ocena PiS-owskiego państwa dokonana w wyborach była miażdżąca. Ta ocena do dziś wydaje mi się dalece bardziej wiarygodna niż ocena pana Czumy, która podkreślmy nie jest oceną całej komisji.
  • Hasło niepodległości odświeżyli działacze ROPCiO, KPN i RMP, legitymację moralną zaś odebrali PZPR członkowie KOR i WZZ. To oczywiście tylko przedstawiciele większej fali antykomunizmu, która nabrzmiewała dość gwałtownie od połowy lat 70. W 1980 roku świat dostrzegł rozwichrzoną czuprynę i powiewające na wietrze wąsy charyzmatycznego Wałęsy, ale nie byłoby ani Wałęsy, ani jego sukcesu, gdyby nie prawdziwi bohaterowie tego procesu, bracia Czumowie i Stefan Niesiołowski, Jacek Kuroń i Adam Michnik, Leszek Moczulski i Aleksander Hall, Bogdan Borusewicz, Świtoń i Gwiazdowie, by wymienić tylko niektóre nazwiska. Czy umieliśmy ich rolę i znaczenie dostrzec i docenić?
  • W lipcu 2009 roku usłyszałem od kogoś, że Andrzej publicznie stwierdził, iż Katyń nie był ludobójstwem. Nie chciałem w to wierzyć. Kiedy zapytałem o to w Sejmie, ze stoickim spokojem powiedział: „Tak, to nie było ludobójstwo”. To była ostatnia rozmowa. Andrzej Czuma powinien wiedzieć, że sprawy Katynia nie wolno poświęcać dla doraźnych celów politycznych.
  • Wczoraj zeznawał główny oskarżony Andrzej Czuma. Już dawno w naszych sądach nikt nie przemawiał z taką szczerością i otwartością, której jednak nie można uznać za rozbrajającą. Temperamentu chłopaczynie (lat około 30-tu) odmówić nie można. Co do charakteru – wrażenie bardzo przyjemne, bez zastrzeżeń, rozsądek polityczny do dyskusji przy niewątpliwie dużej inteligencji.
    • Autor: Władysław Siła-Nowicki, w liście do Marii Nowickiej-Marusczyk, wrzesień 1971
    • Źródło: Władysław Siła-Nowicki, Wspomnienia i dokumenty, t. 2, s. 52