Żołnierz

osoba w czynnej służbie wojskowej

Żołnierz – osoba pełniąca służbę wojskową w siłach zbrojnych państwa.

  • [Chrześcijanie] odmawiali wzięcia jakiegokolwiek czynnego udziału w administracji państwowej Cesarstwa i w jego obronie zbrojnej. (…) Niemożliwością było, aby chrześcijanin mógł zostać żołnierzem, dostojnikiem państwowym bądź władcą, nie wyrzekając się tym samym obowiązku bardziej uświęconego.
    • Autor: Edward Gibbon, Zmierzch Cesarstwa Rzymskiego, tłum.Z. Kierszys, Warszawa 1975, t. 2, s. 37.
Żołnierz
  • Co żołnierz polski myślał, kiedy wcielano go do armii niemieckiej w pierwszej wojnie światowej, do Wehrmachtu czy do armii carskiej lub czerwonej. Co myślał, kiedy gnano go pod Lenino, do walki bez amunicji, czy jak pod Monte Cassino, pod górę, bez wsparcia artylerii czy lotnictwa. Co myślał kopiąc tysiące, dziesiątki i setki grobów dla swych kolegów i przyjaciół, którzy mogliby żyć, gdyby nie głupie, krwawe i niepotrzebne rozkazy kiepskich polityków i kiepskich dowódców.
    • Autor: Dariusz Baliszewski, Historia nadzwyczajna, Wydawnictwo Dolnośląskie, Wrocław 2009, s. 49.
  • Nikt na świecie nie jest usprawiedliwiony z tej racji, że działał na rozkaz. Albo że kierował się poczuciem honoru. Koniec z rzymskimi cnotami. Koniec z kretynizmem militarnej moralności.
    • Autor: Leszek Kołakowski, Casus Eichmanna (1961), cyt. za: „Gazeta Wyborcza”, 19–20 lipca 2014.
  • Tylko głupi żołnierz odrzuca tuż przed bitwą nawet najskromniejszą broń.
    • Autor: Andre Norton, Tkaczka pieśni, postać: czarownica Arvis do tkaczki pieśni Eydryth
  • Ze starannego przeglądu wszystkich dostępnych informacji wynika, że do czasów Marka Aureliusza żaden chrześcijanin nie został żołnierzem; żaden też żołnierz, gdy stał się chrześcijaninem, nie pozostawał w służbie wojskowej.
    • Autor: E.W. Barnes, The Rise of Christianity, Londyn 1947, s. 333.
  • Żołnierz chętnie przelewa krew, jeżeli jest pewien, że go bez potrzeby nie wygubią.
  • Żołnierz, który wykonuje rozkaz dowódcy błędnie, tj. nieskutecznie z punktu widzenia techniki wojennej, nie jest z samego tego tytułu odpowiedzialny za przegraną bitwę. Żołnierz, który na rozkaz bierze udział w masowym ludobójstwie cywilnej ludności, jest odpowiedzialny za ludobójstwo. Jego moralnym obowiązkiem jest nie wykonać rozkazu; na tej tylko zasadzie można było sądzić SS-manów.
  • Żołnierz na wojnie jest jak ziarnko piasku na plaży. Fale przelewają się po nim, zabierają je z powrotem i znowu wyrzucają na brzeg – znika i nikt tego nawet nie zauważa, ani nie interesuje się tym.
    • Autor: Sven Hassel, Koła terroru, Międzyzdroje 2003, s. 114.