Społeczeństwo jest niemiłe
płyta Doroty Masłowskiej nagrana pod pseudonimem Mister D.
Społeczeństwo jest niemiłe – album Doroty Masłowskiej z 2014 wydany pod pseudonimem Mister D.
Utwory
edytuj- A taka w tym Teleexpressie byłaś do rany przyłóż
A tak słodko mówiłaś, że aż mdło się robiło
Każde trzęsienie ziemi zdawało się łaską nad łaskami,
gdy mówiłaś o nim swymi pomalowanymi pomadką ustami
Oszukała mnie Kinga Rusin
Oszukała mnie Oszukała mnie
Mówiła: „Daj pieniądze na czynsz i jedzenie”
Na narkotyki wydała potem je
Nie zaufam jej nigdy więcej
Gdy sprzątała mi na chacie
zginęły moje szylkretowe grzebienie,
marki niemieckie, drogocenne kamienie- Źródło: „Kinga”
- Zobacz też: Kinga Rusin
- Chcę byś zabrał mnie na chrzciny do swej rodziny
Wjedź tam ze mną, na górę windą Zremb
Chcę byś zabrał mnie na chrzciny do swej rodziny
Chcę wędliny z Tobą żreć
Chcę pić napój Zbyszko Trzy Cytryny
i zapach wykładziny poczuć głęboko też
Chcę naćpać z Tobą się zjełczałej szminki,
w ciepłej ślinie wujków zatonąć chcę- Źródło: „Chrzciny”
- Mówią: „Ona z tym Kaliszem tylko dla pieniędzy, pieniędzy”
Ich serce nie może pojąć wiele więcej
Mówią: „Głupia Zaraz jej przejdzie”
Przez myśl im nie przejdzie słowo: szczęście- Źródło: „Ryszard”
- Zobacz też: Ryszard Kalisz
- Nie chcę, nie chcę z kiełbasą
I nie chcę, nie chcę z masłem
Zrób mi kanapki z hajsem
Ze smalcem i z hajsem
- Piękny roznosi się w Arkadii
perfum i nowych ubrań zapach.
Kwiatów, cytryn i sosny zmieszanej
z kuszącym swądem z KFC kurczaka.
Więc dlaczego Ty tak dziwnie pachniesz;
tak dziwnie, że trochę się boję?
Chryzantemy, płaszcz powstańca,
dentosept,
to jest właśnie Twój zapach, Boże.- Źródło: „Zapach Boga”
- Zobacz też: Bóg
- Piłkarz ciężki zawód ciągłe odbijanie piłki
Ćwiczenia, zgrupowania, o wyniki się starania
Dziewczyna musi klaszczyć cały dzień na trybunie
Patrzeć tylko kiedy on trenuje
Albo w chacie ciągle czeka aż on wróci
Dyplomy w ramki oprawia,
medale przekłada z półki na półkę
Puchary odkurza i przestawia
(…)
Na bliskość często też nie może liczyć
Jak on z treningu wraca zmęczony
Uroda jej się wytraca
Obwisają zbyt ciężkie złudzeń balony- Źródło: „Żona piłkarza”
- Zobacz też: piłkarz
- Prezydent, prezydent ma kłopotów sto
Prezydent, prezydent ma kłopotów moc
Prezydent, prezydent stoi sam długo w noc
Pyta gwiazd, co przyniesie nowy dzień. No co?
Prezydent wraca do domu męczony
Na tapczanie siada strapiony
Co z tą Polską, pyta żony.
Co będzie z podatkami?
Co będzie z samotnymi matkami?
Co z refundowanymi lekami?
Czy stworzenie oddziałów dla pedofilii się opłaci?
I co zrobić, by wreszcie biedni byli bogaci?- Źródło: „Prezydent”
- Zobacz też: Prezydent
- Tolerują wszystkich i Żydów i czarnych
Tolerują gejów i niepełnosprawnych
Wszystko i wszystkich tolerują
Córki Rydzyka nie akceptują
Sama siedzi w ławce, sama je kolacje,
sama bawi się latawcem, sama obsługuje
pierwszą menstruację- Źródło: „Córka”
- Zobacz też: Tadeusz Rydzyk
- Zatrzymuje się cała ulica,
gdy on mnie co mam w tej siatce pyta,
ja mówię, że nie wiem, że w ogóle, co go to,
język mi się plącze, nogi się pode mną gną,
on mówi, że jego stara
chleba nie kupuje, tylko piecze sama.
Kiedyś ciągle najebana, teraz uśmiech ma na twarzy,
chleb se wypieka, o śmierci już nie… marzy
Dorota Masłowska o płycie
edytuj- Chodziło o zaryzykowanie i zmierzenie się z nową formą, stworzenie nowej formy, choć trudniej w odbiorze i niedoskonałej, do wypowiadania się na tematy społeczne.
- Źródło: Dorota Masłowska, Kalina Błażejowska, Kobieta z brodą, Tygodnik Powszechny, 11-16 marca 2014, s. 30–31.
- Kiedy próbowaliśmy produkować, udoskonalać, to traciło cały swój czar i moc.
- Źródło: Dorota Masłowska, Kalina Błażejowska, Kobieta z brodą, Tygodnik Powszechny, 11-16 marca 2014, s. 30–31.
- Moim gatunkiem macierzystym pozostaje słowo, ale literatura jako branża bardzo mnie zmęczyła. Mogłam albo oddać się depresji, albo zająć czymś ciekawym. Zaczęłam więc pisać piosenki. Teksty pokazałam Marcinowi Macukowi, który zainstalował w mojej domowej garderobie profesjonalny mikrofon. Nie mogłam doczekać się, aż rozpoczniemy pracę, więc od razu się tam zamknęłam; zaczęłam nagrywać i składać nagrania w prostym programie. Tak się wkręciłam, że w ogóle przestałam z tej garderoby wychodzić. Uważam że polskie społeczeństwo jest bardzo niemiłe. Ale nie mogę o tym napisać książki, bo nienawidzę literatury zaangażowanej. A tu nagle mogłam wyrazić wszystkie swoje ponure refleksje o tirówkach, alfonsach, hajsie i jeżdżeniu Audi. Czułam się wolna i szczęśliwa.
- Źródło: Edyta Borkowska, Piosenki Masłowskiej, rp.pl, 17 lutego 2014.
- Płyta powstała też z mojej tęsknoty za piosenkami, z którymi bym się mogła identyfikować, nucić przy praniu (…). Polska współczesność takich piosenek nie wytwarza. Ludzie (…) robią muzykę, która brzmieniowo zachwyca, ale nie niesie żadnych treści. Albo zasłaniają się udawanym angielskim.
- Źródło: Dorota Masłowska, Kalina Błażejowska, Kobieta z brodą, Tygodnik Powszechny, 11-16 marca 2014, s. 30–31.
- Z jednej strony jestem za słabym muzykiem, żeby się czymkolwiek zainspirować. Nie potrafię naśladować. Z drugiej – w muzyce szczególnie widać, że nie da się jej stworzyć od nowa. Jest konstruowana z chińskich podzespołów, które można tylko miksować i przekładać. Tak jak w literaturze – wszyscy mieliśmy to samo.
- Źródło: Dorota Masłowska, Kalina Błażejowska, Kobieta z brodą, Tygodnik Powszechny, 11-16 marca 2014, s. 30–31.