Kubuś Puchatek
powieść dla dzieci autorstwa A.A. Milne’a z 1926 roku.
Kubuś Puchatek – powieść Alana Alexandra Milne’a z 1926 roku; tłumaczenie – Ireny Tuwim.
- A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść? – spytał Krzyś, ściskając Misiową łapkę. – Co wtedy?
– Nic wielkiego – zapewnił go Puchatek. – Posiedzę tu sobie i na ciebie poczekam. Kiedy się kogoś kocha, to ten drugi ktoś nigdy nie znika.
- – A ty jak się masz? – spytał Puchatek.
– Nie bardzo się mam – odpowiedział Kłapouchy. – Już nie pamiętam czasów, żebym jakoś się miał.- "And how are you?" said Winnie-the-Pooh. (…)
"Not very how," he said. "I don’t seem to have felt at all how for a long time." (ang.)
- "And how are you?" said Winnie-the-Pooh. (…)
- Bo układanie Wierszy i Piosenek to nie są rzeczy, które się łapie w powietrzu. To one cię łapią i wszystko, co można zrobić, to pójść tam, gdzie one mogłyby cię znaleźć.
- – Czy już ich nie pamiętasz?
– Pamiętam, tylko kiedy chcę je sobie przypomnieć, to zapominam.- Zobacz też: pamięć
- Gdy Puchatek zobaczył, co jest w paczuszce, o mało co nie przewrócił się z radości. Była to skrzyneczka kolorowych ołówków. Były tam ołówki oznaczone literami M. R. – to znaczy dla Misia Ratownika, na innych znów były litery D.M. – co oznaczało dla Dzielnego Misia. Był tam jeszcze scyzoryk do ostrzenia ołówków i gumka do wycierania tego wszystkiego, co się źle napisało, i linia do rysowania linijek, żeby na nich równo pisać słowa, i podziałka, zrobiona na linii, żeby można nią było wszystko wymierzyć, i Niebieskie Ołówki, i Czerwone Ołówki, i Zielone Ołówki, żeby mówić o rozmaitych rzeczach na niebiesko, na czerwono i na zielono.
- Zobacz też: ołówek
- I gdy Królik zapytał: – Co wolisz, miód czy marmoladę do chleba? – Puchatek był tak wzruszony, że powiedział: – Jedno i drugie. – I zaraz potem, żeby nie wydać się żarłokiem, dodał: – Ale po co jeszcze chleb, Króliku? Nie rób sobie za wiele kłopotu.
- Im bardziej Puchatek zaglądał do środka, tym bardziej tam Prosiaczka nie było.
- Jest Biegun Południowy i jest chyba jeszcze Biegun Wschodni i Zachodni, choć ludzie nie lubią o nich mówić.
- Jestem Misiem o Bardzo Małym Rozumku i długie słowa sprawiają mi wielką trudność.
- – Jeśli chodzi o mnie – gderał Kłapouchy – to nie znoszę tego całego mycia. Nowoczesna bzdura, i tyle.
- Kiedy spytają cię, jak się masz, odpowiedz po prostu, że wcale.
- Kłapouchy stał sobie samotnie w zaroślach ostu na skraju Lasu, z łbem zwieszonym ku ziemi, i rozmyślał o sprawach tego świata.
- Zobacz też: samotność
- – Krzysiu, musisz strzelić w balonik. Czy masz ze sobą fuzję?
– Ma się rozumieć. Ale jeśli to zrobię, balonik będzie na nic.
– Tak, ale gdybyś tego nie zrobił, ja będę na nic – rzekł Puchatek.
- Lubię rozmawiać z Królikiem, bo Królik mówi wyraźnie o rzeczach wyraźnych, jak na przykład: Już pora na śniadanie lub Misiu, zjedz co…
- Mam w spiżarni dwanaście garnczków, które wołają mnie już od godziny.
- Miałbym pewien pomysł, ale nie myślcie, żeby był bardzo dobry.
- Zobacz też: pomysł
- Pamiętam, że mój wujcio mówił kiedyś, że widział ser zupełnie tego samego koloru.
- Zobacz też: ser
- – Powiedz, Puchatku – rzekł wreszcie Prosiaczek – co ty mówisz, jak się budzisz z samego rana?
– Mówię: „Co też dziś będzie na śniadanie?” – odpowiedział Puchatek. – A co ty mówisz, Prosiaczku?
– Ja mówię: „Ciekaw jestem, co się dzisiaj wydarzy ciekawego”.
Puchatek skinął łebkiem w zamyśleniu.
– To na jedno wychodzi – powiedział.
- – Prosiaczku, nie masz ani krzty odwagi!
– Niełatwo jest być odważnym – odparł Prosiaczek, lekko pociągając noskiem – kiedy jest się tylko Bardzo Małym Zwierzątkiem.- Zobacz też: odwaga
- – Przypominam sobie – powiedział Krzyś – tylko Puchatek już dobrze nie pamięta. I Puchatek chciałby, żeby mu ją znowu opowiedzieć, bo on lubi prawdziwe historie, a nie wymyślone.
- Puchatek czuł, że powinien powiedzieć Kłapouchemu coś pocieszającego, ale nie wiedział co. Więc zamiast tego postanowił uczynić coś pocieszającego.
- Pooh felt that he ought to say something helpful about it, but didn’t quite know what. So he decided to do something helpful instead. (ang.)
- Puchatek spojrzał na obydwie łapki. Wiedział, że jedna z nich jest prawa, i wiedział jeszcze, że kiedy już się ustaliło, która z nich jest prawa, to druga była lewą, ale nigdy nie wiedział, jak zacząć.
- – Puchatku?
– Tak Prosiaczku?
– Nic, tylko chciałem się upewnić, że jesteś.
- Są tacy, co mają rozum, a są tacy, co go nie mają, i już.
- Some have brains, and some haven’t. (ang.)
- Zobacz też: rozum
- To bzykanie coś oznacza. Takie bzyczące bzykanie nie bzyka bez powodu. Jeżeli słyszę bzykanie, to znaczy, że ktoś bzyka, a jedyny powód bzykania, jaki znam, to ten, że się jest pszczołą.
- W parę godzin później, gdy noc zbierała się do odejścia, Puchatek obudził się nagle z uczuciem dziwnego przygnębienia. To uczucie dziwnego przygnębienia miewał już nieraz i wiedział, co ono oznacza. Był głodny.
- Z pszczołami nigdy nic nie wiadomo.
- You never can tell with bees. (ang.)
- Zobacz też: pszczoła
Mruczanki Kubusia Puchatka
edytuj- Dość długo leżałem na ziemi na brzuszku,
Udając, że drzemię wieczorem na łóżku.
Starałem się mruczeć mru-mru… po cichutku,
Starałem się nucić, lecz wszystko bez skutku.
Cokolwiek się zdrzemnąć jest rzeczą przyjemną,
Gdy fotel pod mną jest, nie zaś nade mną.
A tak się akurat złożyło niemiło,
Że właśnie tak było, bo tak się zdarzyło.
Mieć fotel na grzbiecie, to dobre jedynie
Dla skoczka, co w cyrku tańcuje po linie,
Natomiast dla Misia to nie żaden zaszczyt,
Gdy leży na ziemi i brzuch mu się płaszczy,
I łapki, i szyjka, i nos, i tak dalej,
Co też mu się wcale a wcale nie chwali.
- Dziwny jest niedźwiedzi ród,
Że tak bardzo lubi miód.
Bzyk – bzyk – bzyk, ram – pam – pam,
Co to znaczy? Nie wiem sam.- Isn’t it funny
How a bear likes honey?
Buzz! Buzz! Buzz!
I wonder why he does? (ang.) - Opis: mruczanka Kubusia, którą śpiewał wspinając się po drzewie do gniazda pszczół.
- Zobacz też: niedźwiedź
- Isn’t it funny
- Jak to miło Chmurką być,
Niebem płynąć jak po wodzie.
Mała Chmurka na dzień dobry
taką piosenkę śpiewa co dzień:
– Jak to miło Chmurką być
Niebem płynąć jak po wodzie
I od rana na dzień dobry
Taką piosenkę śpiewać co dzień:
– Jak to miło chmurką być…- How sweet to be a Cloud
Floating in the Blue!
Every little cloud
Always sings aloud.
"How sweet to be a Cloud
Floating in the Blue!"
It makes him very proud
To be a little cloud. (ang.) - Opis: mruczanka Kubusia śpiewana podczas lotu balonikiem.
- How sweet to be a Cloud