Karol Juliusz Weber
Karol Juliusz Weber (niem. Karl Julius Weber; 1767–1832) – pisarz i felietonista niemiecki.
- Bojaźń przed biczem dowcipu więcej złego wstrzymuje niże najpiękniejsze kazania.
- Zobacz też: dowcip
- Człowiek mądry broni swej słuszności spokojnie i bez gniewu. Gdy głupiec ma słuszność, broni jej wrzaskiem, gdy jej nie ma – sypie obelgami.
- Zobacz też: słuszność
- Czym pas korkowy dla pływaka, tym dobry humor i wesołość dla człowieka: ułatwia mu pływanie po morzu życia.
- Źródło: Myślę, więc jestem. Aforyzmy, maksymy, sentencje, oprac. Czesława i Joachim Glenskowie, Antyk, Kęty 1993, ISBN 8386482001, s. 337.
- Zobacz też: humor
- Dowcip jest jakby fajerwerkiem ducha; pamięć i bystry zmysł spostrzegawczy zbierają palne materiały, a dowcip sporządza z nich race i wypuszcza je ku uciesze.
- Dowcip jest przyprawą, a sama przyprawa potrawy nie zastąpi.
- Zobacz też: przyprawa
- Dowcip może zdziałać wiele dobrego i wstrzymać wiele złego; niejeden możny lub zły człowiek bardziej boi się ostrego języka i pióra niż dziesięć przykazań i wszelkich paragrafów.
- Dwa razy w życiu powinien człowiek być samotnym: raz w młodości, aby się wiele nauczyć; drugi raz w starości, aby się cieszyć rozważaniem dobrego, którego w życiu dokonał i pokutować za złe spełnione.
- Źródło: Myślę, więc jestem…, oprac. Czesława i Joachim Glenskowie, op. cit., s. 337.
- Zobacz też: samotność
- Jak dzień pogodny działa rozweselająco na człowieka, tak miło działa wesoło uśmiechnięte oblicze – prędzej otwiera się nasze serce i budzi zaufanie do człowieka wesołego niż do ponurego tetryka.
- Źródło: Myślę, więc jestem…, oprac. Czesława i Joachim Glenskowie, op. cit., s. 337.
- Zobacz też: uśmiech
- Książka nie warta tego, by ją dwa razy przeczytać, nie jest warta, by przeczytać ją raz.
- Zobacz też: książka
- Kto się zbyt ubóstwa boi, nie wart używać bogactwa.
- Źródło: Myślę, więc jestem…, oprac. Czesława i Joachim Glenskowie, op. cit., s. 337.
- Zobacz też: bogactwo
- Makulatura dzisiejsza sławi makulaturę wczorajszą.
- Źródło: Myślę, więc jestem…, oprac. Czesława i Joachim Glenskowie, op. cit., s. 337.
- Moda jest płci żeńskiej, stąd się biorą jej kaprysy.
- Pojednanie w miłości to rodzaj bibuły, która osusza atrament, lecz nie usuwa plam.
- Polityka jest sztuką służenia Bogu, tak żeby nie obrazić diabła.
- Prędzej otwiera się nasze serce i budzi zaufanie do człowieka wesołego niż do ponurego tetryka.
- Rozum z dowcipem jaśniej błyszczy, ale i bez dowcipu jest dobry; dowcip zaś bez rozsądku jest jak okręt, który pełnymi żaglami płynie – na skały!
- Wesoły człowiek więcej głupstw popełnia niż ponury, ale ten za to większe.
- Źródło: Myślę, więc jestem…, oprac. Czesława i Joachim Glenskowie, op. cit., s. 337.
- Zobacz też: głupota
- Wielkie to szczęście, że zdrowia nie można kupić za pieniądze bo wszystko wykupili by bogacze, a dla biednych nic by nie zostało.
- Wszystkie kobiety przewyższają swoich mężów zręcznością i obrotnością, a moli książkowych i szperaczy podwójnie.
- Zobacz też: żona
- Życie jest kwarantanną na drodze do raju.
- Źródło: Myślę, więc jestem…, oprac. Czesława i Joachim Glenskowie, op. cit., s. 337.