Hieronim Dekutowski
oficer AK i WiN
Hieronim Dekutowski (ps. Zapora, Odra, Reżu, Stary, Henryk Zagon, Mieczysław Piątek; 1918–1949) – polski wojskowy, major Polskich Sił Zbrojnych, cichociemny, dowódca oddziałów partyzanckich Armii Krajowej, Delegatury Sił Zbrojnych na Kraj i Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość.
- Amnestia to jest dla złodziei, a my jesteśmy Wojsko Polskie.
- Opis: w reakcji na ogłoszoną przez komunistów amnestię dla ukrywających się żołnierzy Armii Krajowej.
- Źródło: W Tarnobrzegu powstał mural przypominający mjr. Hieronima Dekutowskiego, dzieje.pl, 15 września 2017.
- My nigdy nie poddamy się!
- Opis: ostatnie posłanie, zapamiętane przez współwięźniów.
- Źródło: Śmierć „Zapory”, polska-zbrojna.pl, 7 marca 2019.
- To było naszą koniecznością życiową.
- Opis: na procesie, o konieczności walki z komunizmem.
- Źródło: Major Hieronim Dekutowski „Zapora” (1918–1949), s. 23. pdf, pamiec.pl
- Zgłaszam ochotniczo swą kandydaturę do użycia mnie do pracy w Kraju.
- Opis: 24 kwietnia 1942, w trakcie służby w I Brygadzie Strzelców.
- Źródło: Major Hieronim Dekutowski „Zapora” (1918–1949). s. 5, pamiec.pl
O Hieronimie Dekutowskim
edytuj- Był to bodajże jedyny z poważniejszych procesów, w którym nie udało się komunistom opluwać sądzonych przez samooskarżenie. Z tego powodu nie robili nawet rozgłosu z rozprawy. W artykułach o wyrokach śmierci przytoczono tylko dwa zdania podsądnych: jedno „Stefana” i jedno „Zapory”. (…) „Zapora” zaś mówiąc o akcji zbrojnej z komunizmem, powiedział: „To było naszą koniecznością życiową”. Brzmi to trochę inaczej niż wstrętne kajanie się wielu bohaterów z okrzyczanych procesów politycznych. Niewątpliwie naszym bohaterom przez rok czasu nie oszczędzano prób zmierzających do zrobienia szmaty z człowieka, a jednak pozostali ludźmi!
- Autor: Zdzisław Broński
- Opis: o procesie „Zapory” i jego żołnierzy.
- Źródło: Major Hieronim Dekutowski „Zapora” (1918–1949), s. 23. pdf, pamiec.pl
- Całą załogą fortu „Zapora”.
Gdy trąbki polskie rozbrzmiały,
Do akcji stale wodzi z wieczora,
Dzielny porucznik nasz mały.
My za nim pójdziem w najkrwawsze boje,
Na ustach z imieniem Boga.
Prowadź „Zaporo” oddziały swoje,
Bo my nie wiemy – co trwoga.- Opis: wiersz poświęcony „Zaporze” i jego żołnierzom.
- Źródło: Major Hieronim Dekutowski „Zapora” (1918–1949). s. 8–9, pamiec.pl
- Dla wielu Polaków i urzędowiaków „Zapora” zasługuje na określenie, że jest godny pamięci potomnych, bo oddał życie dla ratowania Polski przed zaborcami i kolaborantami, podobnie jak twórcy i uczestnicy powstań narodowych. Kiedy nadeszły czasy aresztowań za przynależność do AK, nawet po ujawnieniu lub wstąpieniu do wojska gen. Berlinga, kiedy zamek w Lublinie nie był w stanie pomieścić „karłów reakcji”, byli partyzanci szukali opieki u „Zapory”. Jak większość patriotów „Zapora” uważał ZSRR za okupanta i jako dowódca miał obowiązek osłaniać swoich żołnierzy. Prowadził działalność o charakterze samoobronnym.
- Autor: Konstanty Wójcik ps. „Chińczyk”.
- Źródło: Honorowy pułkownik Polskich Sił Zbrojnych, gokurzedow.pl
- Dlatego 28 lipca 1944 r. Dekutowski rozwiązał swój oddział. Próbując chronić szeregi przed represjami, podjął próbę demobilizacji żołnierzy z oddziałów partyzanckich, czyli w rzeczywistości przejścia do głębszej konspiracji. Wkrótce potem, w sierpniu 1944 r., ponownie zebrał podkomendnych, podejmując próbę przedarcia się na pomoc Powstaniu Warszawskiemu. Formacje sowieckie skutecznie uniemożliwiły żołnierzom Dekutowskiego przeprawę przez Wisłę. Oddział musiał zawrócić i ponownie został rozformowany. Okres terroru NKWD i formacji podległych PKWN żołnierze „Zapory” przetrwali w konspiracji.
- Autor: Maciej Korkuć
- Źródło: Siedem wyroków śmierci dla „Zapory” - Biuletyn IPN nr 1-2, styczeń-luty 2008, s. 116. pdf, polska1918-89.pl
- Dobrze, że słowa prawdy o Dekutowskim i jego podkomendnych, są w przestrzeni publicznej. Powinniśmy zadbać o to, żeby w słowach, które o nim padają była precyzja i prawda. Jakże często możemy usłyszeć „pan major został rozstrzelany w więzieniu komunistycznym”, jakże często słyszymy: „pan major został pochowany”. Jednak: „pan major nie został rozstrzelany”, pan major został zabity strzałem katyńskim w potylicę, pan major został zamordowany. Pan major nie został pochowany. Pochować człowieka oznacza oddać mu hołd. Oznacza dokonać staranności, żeby szczątki złożyć do ziemi. Tutaj morderca zrobił szybko dół, w którym umieścił, wdeptał szczątki pana majora i jego podkomendnych. Pamięć po majorze miała zostać zatarta.
- Autor: Krzysztof Szwagrzyk
- Źródło: W Warszawie obchody 70. rocznicy śmierci mjr. Hieronima Dekutowskiego „Zapory”, dzieje.pl, 10 marca 2019.
- Dzisiaj Hieronim Dekutowski nie jest bandytą, jest po prostu bohaterem narodowym.
- Autor: Krystyna Frąszczak, siostrzenica mjr. Hieronima Dekutowskiego.
- Źródło: W Warszawie obchody 70. rocznicy śmierci mjr. Hieronima Dekutowskiego „Zapory”, dzieje.pl, 10 marca 2019.
- Hieronim Dekutowski „Zapora” był rówieśnikiem Polski niepodległej. Wierny tym słowom walczył w wojnie obronnej w 1939 r., później we Francji, a później jako cichociemny, przeciwko niemieckiemu okupantowi i wreszcie swoją służbę wypełnił walcząc z kolejnym okupantem, z okupantem sowieckim, czerwonym. Zawsze wierząc w te słowa „jeszcze Polska nie zginęła, kiedy my żyjemy”. Nie zginie Polska kiedy my żyjemy, nie zginie Polska, kiedy trwa pamięć o najwspanialszych córach i synach narodu polskiego. Nie zginie Polska, bo młode pokolenie w „Zaporze” i w jego żołnierzach i tej wielkiej armii żołnierzy niezłomnych, znalazło swój punkt odniesienia.
- Autor: Jan Józef Kasprzyk
- Źródło: W Warszawie obchody 70. rocznicy śmierci mjr. Hieronima Dekutowskiego „Zapory”, dzieje.pl, 10 marca 2019.
- Jego życiorys był z jednej strony tragiczny, a z drugiej – może dziś być kanwą scenariusza filmowego – filmu sensacyjnego, dramatu czy filmu szpiegowskiego. To bardzo interesujący życiorys. Zresztą powstał już dokument o jego życiu.
- Autor: Patryk Pleskot
- Źródło: Hieronim Dekutowski ps. Zapora - patriota, żołnierz niezłomny, polskieradio24.pl, 11 marca 2019.
- Majorowi „Zaporze” podobnie jak innym żołnierzom, którzy stawiali czoła sowieckiej agresji, należy się cześć i szacunek. Hieronim Dekutkowski nie zgodził się na totalitarną władze, na życie w komunistycznym zniewoleniu. Już od 1944 r. podjął nierówną walkę z radzieckim okupantem. Stawką była wolność i suwerenność ojczyny, zaś ceną życie. Męstwo i odwaga nie przyniosły Dekutowskiemu należnej chwały, lecz niewymowne cierpienie. Śmierć przyszła po miesiącach bezwzględnych i brutalnych przesłuchań w więzieniu na Mokotowie. Celem reżimowej władzy było zastraszenie i zniewolenie polskiego społeczeństwa, złamanie ducha wolności oraz niepodległościowych dążeń, zbudowanie życia bez chrześcijańskich i narodowych wartości.
- Autor: Marek Kuchciński
- Źródło: W Warszawie obchody 70. rocznicy śmierci mjr. Hieronima Dekutowskiego „Zapory”, dzieje.pl, 10 marca 2019.
- Miał autorytet. Nie krzyczał na żołnierzy. Wystarczyło jedno głębokie spojrzenie, by milkli najbardziej niesforni. Był wielkim dowódcą, chociaż z duszą harcerza.
- Autor: Aleksander Głowacki ps. „Wisła”, ostatni zastępca „Zapory” w zgrupowaniu WiN.
- Źródło: Honorowy pułkownik Polskich Sił Zbrojnych, gokurzedow.pl
- Miał wiele z Hubala i Ponurego, ale zginął za późno, by przejść do legendy.
- Autor: por. Bronisław Jaśkowski ps. „Tułacz”.
- Źródło: Honorowy pułkownik Polskich Sił Zbrojnych, gokurzedow.pl
- Zobacz też: Henryk Dobrzański, Jan Piwnik
- Na śmierć Hieronima Dekutowskiego i jego współpracowników pracował cały sztab przestępców i zbrodniarzy: śledczy, sędziowie, prokuratorzy. Niestety wielu z nich leży na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie.
- Autor: Tadeusz Płużański (ur. 1971)
- Źródło: W Warszawie obchody 70. rocznicy śmierci mjr. Hieronima Dekutowskiego „Zapory”, dzieje.pl, 10 marca 2019.
- Po przesłuchaniach w więzieniu śledczym nie mógł stać, ani mówić. Nieludzko oszpeconego, rannego, na egzekucję powiesili w worku u sufitu sali straceń. Strzelali do niego tak długo, aż spadł razem z workiem. Tak zakończył pełne poświęceń, krótkie życie, bohater narodowy. O tym, co było dalej, milczą oprawcy i archiwa.
- Autor: Izabella Kochanowska, łączniczka oddziału „Zapory”.
- Źródło: Honorowy pułkownik Polskich Sił Zbrojnych, gokurzedow.pl
- Przypominam sobie słowa „Zapory”: – Czy będzie kiedyś taki czas, że przestaną nas nazywać bandytami? On nie dożył, my doczekaliśmy, choć niewielu już zostało z naszego środowiska.
- Autor: Marian Pawełczak, żołnierz z oddziału „Zapory”.
- Źródło: W Lublinie jubileusz weteranów oddziału „Zapory” ppłk. Mariana Pawełczaka i mjr. Mariana Chmielewskiego, dzieje.pl, 11 maja 2018.
- Szliśmy do „Zapory”, bo nigdy nie opuścił żołnierzy.
- Autor: Wiesław Jeżewski ps. „Sław”.
- Źródło: Honorowy pułkownik Polskich Sił Zbrojnych, gokurzedow.pl
- W marcu 1949 r. w pawilonach mokotowskiego więzienia UB wykonano wyrok śmierci na jednym z najbardziej zasłużonych oficerów Polski Podziemnej – mjr. Hieronimie Dekutowskim. Sądowe morderstwo faktycznie stanowiło koniec jego więziennej gehenny. Skrajnie wyniszczony torturami, zmaltretowany, z połamanymi kończynami i wybitymi zębami, był już wrakiem człowieka. To była cena, jaką w ubowskim więzieniu zapłacił za wierność Rzeczypospolitej i walkę przeciw zniewoleniu.
- Autor: Maciej Korkuć
- Źródło: Siedem wyroków śmierci dla „Zapory” - Biuletyn IPN nr 1-2, styczeń-luty 2008. s. 115. pdf, polska1918-89.pl
- W momencie śmierci Dekutowski miał 30 lat, a podobno wyglądał jak starzec. Miał siwe włosy, wybite zęby, połamane ręce, połamany nos, żebra, a także powyrywane paznokcie. Było to przerażające, ale jednocześnie pokazujące, w jaki sposób traktowano polskiego patriotę.
- Autor: Patryk Pleskot
- Opis: o śmierci Hieronima Dekutowskiego „Zapory”.
- Źródło: Hieronim Dekutowski ps. Zapora - patriota, żołnierz niezłomny, polskieradio24.pl, 11 marca 2019.
- Żołnierze AK działający później w organizacji WiN byli zmuszani do przeciwstawiania się zbrojnie masowej eksterminacji, poprzez walkę zarówno z oddziałami NKWD, jak i wspierającymi je formacjami polskimi, tj. milicją, UB i tzw. Wojskami Wewnętrznymi. Była to walka potrzebna i celowa, polegająca na odbijaniu jeńców lub zapobieganiu morderstwom i aresztowaniom. Sąd Najwyższy określa to obecnie w swoim orzecznictwie jako prawo do „zbiorowej obrony koniecznej”. Nie ulega wątpliwości, że właśnie taki charakter miały działania oddziału „Zapory”.
- Opis: w uzasadnieniu Sądu Wojewódzkiego w Warszawie unieważnienia wyroku wydanego na Hieronima Dekutowskiego i jego żołnierzy, 23 maja 1994.
- Źródło: Honorowy pułkownik Polskich Sił Zbrojnych, gokurzedow.pl