Brydż
gra karciana
Brydż – gra karciana, w której bierze udział czterech graczy stanowiących dwie pary.
- (...) brydż nie wymaga nie wiadomo jakich umiejętności. Trzeba jedynie umieć się koncentrować, logicznie myśleć i wyciągać wnioski. No i liczyć do trzynastu, a potem do pięćdziesięciu dwóch. Przydaje się też czasem odrobina psychologicznej smykałki.
- Autor: Renata Dancewicz
- Źródło: Beata Biały, Lubię czuć, że żyję. Wywiad, „Skarb” 10/2011, s. 79.
- Brydże Helenka bardzo lubiła, bo roboty przy tym było niewiele, a zawsze wszyscy tak się śmiesznie kłócili. Na okrzyk: „I po cholerę wyszłaś spod króla?!”, Helenka nieodmiennie chichotała za drzwiami, świetnie się bawiąc. Rzeczywiście, po co ona spod tego króla wyszła, może by jaki tytuł książęcy dostała, albo chociaż naszyjnik z diamentów, wszak metresy królewskie niezłe zyski z tych swoich królów ciągnęły. Czego wyszła, źle jej było? Albo: „siedział na gołej damie”, toż to wprost piękne! Wcale nie chciała wracać do domu, brydżowych kłótni mogła słuchać do rana.
- Autor: Joanna Chmielewska, (Nie)boszczyk mąż, wyd. Kobra, Warszawa 2000, s. 32, 33.
- Ciekawe, co nas upoważnia do myślenia, że jesteśmy tacy cholernie mądrzy. Jesteśmy dobrzy w rozwiązywaniu testów, krzyżówek, gramy w brydża, w szachy, w inne gry, czytamy bez opamiętania – i już nam się wydaje, że jesteśmy Bóg wie czym. Jak na to spojrzeć obiektywnie, to mądre są takie głupki (...).
- Autor: William Wharton, W księżycową jasną noc, tłum. Jolanta Kozak
- Ja się brzydzę rydzem! Ja się rydzę brzydzem! Tfu! Ja się brzydzę brydżem!
- Autor: Antoni Słonimski, Brydż
- Jestem zwolennikiem nauki logicznego myślenia, a temu służy m.in. gra w szachy i brydża, która jeszcze dodatkowo uczy współpracy z partnerem.
- Pięćdziesiąt dwie karty dają tyle możliwości kombinacji – to jest fascynujące, że mamy tak wiele dróg i chodzi o to, by wybrać właściwą. To gra bardzo rozwijająca. Myślę, że spróbowałam brydża ze względu na moje fascynacje literackie. Uwielbiam kryminały Agathy Christie. A ona często w dochodzeniu do rozwiązywania zagadki wykorzystywała sposób gry, licytacji albo zachowania kogoś podczas brydża. Jest jakaś magia wokół brydżowego stolika zasłanego zielonym suknem.
- Autor: Renata Dancewicz
- Źródło: Beata Biały, Lubię czuć, że żyję. Wywiad, „Skarb” 10/2011, s. 78, 79.
- Zobacz też: Agatha Christie
- Po pięćdziesiątce zacząłem grać w golfa, pomyślałem też, że warto nauczyć się grać w brydża lub szachy, żeby mieć co robić po siedemdziesiątce...
- Lodówa: To nie jest pasjans, tylko brydż.
Matka Leszka: Jak to – brydż? A z kim grasz?
Lodówa: Z trzema „dziadkami”.- Źródło: serial Król przedmieścia