Waldemar Szwiec
Waldemar Szwiec (ps. Robot; 1915–1943) – polski podporucznik artylerii Polskich Sił Zbrojnych, cichociemny, oficer Armii Krajowej.
- 1) Podtrzymanie ducha ludności polskiej w powiecie koneckim, który po aresztowaniach wyraźnie upadł, 2) wykazanie własnym żołnierzom niskiej wartości moralno-bojowej Niemców i naszej nad nimi wyższości w tym kierunku przy walce wręcz, 3) zdobycie dla zgrupowania potrzebnych części wyekwipowania i umundurowania przez obrobienie niemieckich składów tekstylnych.
- Opis: o celach akcji, w meldunku do Jana Piwnika „Ponurego”, gdy zdobył ze swoim oddziałem Końskie, w nocy z 31 sierpnia na 1 września 1943, w rocznicę wybuchu II wojny światowej.
- Źródło: Wojciech Rodak, Rozbicie więzienia w Pińsku i zajęcie Końskich. Zuchwałe akcje cichociemnych, naszahistoria.pl, 18 stycznia 2017.
- Efekt był bardzo duży. Żandarmeria była wręcz przerażona. Dowód – oceniała nasze siły na 300 do 500 ludzi z kawalerią i działkami przeciwpancernymi.
- Opis: w meldunku do Jana Piwnika „Ponurego”, gdy zdobył ze swoim oddziałem Końskie, w nocy z 31 sierpnia na 1 września 1943, w rocznicę wybuchu II wojny światowej.
- Źródło: Waldemar Szwiec ps. Robot – cichociemny, który zalazł Niemcom za skórę , polskieradio24.pl, 14 października 2019.
- Każdy żołnierz zgrupowania został zaopatrzony w płaszcz nieprzemakalny, nowe ubranie, sweter, koc, dwie koszule, parę kaleson, parę skarpet i zielony kombinezon.
- Opis: w meldunku do Jana Piwnika „Ponurego”, gdy zdobył ze swoim oddziałem Końskie, w nocy z 31 sierpnia na 1 września 1943, w rocznicę wybuchu II wojny światowej.
- Źródło: Wojciech Rodak, Rozbicie więzienia w Pińsku i zajęcie Końskich. Zuchwałe akcje cichociemnych, naszahistoria.pl, 18 stycznia 2017.
- Zdecydowałem się dobrowolnie jako ochotnik, gdyż doszedłem do jasnego wniosku, że aby Kraj nasz powstał, pewna ilość ludzi musi być zdecydowana na wszystko.
- Opis: list napisany do rodziców przed zrzutem z Wielkiej Brytanii do Polski.
- Źródło: Spuścizna gen. Antoniego Hedy „Szarego” trafiła do Archiwum Akt Nowych, dzieje.pl, 14 listopada 2019.
O Waldemarze Szwiecu
edytuj- Miasto jest oświetlone przez niemieckie rakiety i wszędzie słychać strzelaninę. Huk wystrzałów z broni maszynowej i kb przerywany jest od czasu do czasu eksplozjami granatów, wyrzucanych przez niemieckie granatniki. Całość robi wrażenie regularnej bitwy. Niemcy nie orientują się zupełnie, jaką siłą i w jakim celu są atakowani, walą ze wszystkiej posiadanej broni i wysyłają co chwila rakiety alarmowe. Żandarmeria stacjonująca w szkole, chcąc się przekonać prawdopodobnie o naszej sile, wysyła patrole, które dochodzą do magazynów Społem. Na rozkaz kom. Robota przestajemy wynosić towary i zachowujemy bezwzględną ciszę. Słyszymy wyraźnie głosy porozumiewających się ze sobą Niemców. Dopuszczamy ich możliwie jak najbliżej i witamy serią z rkm-u. Sam komendant Robot wali po nich serię za serią ze swojego stena. Niemcy milkną i wycofują się natychmiast.
- Autor: pchor. Stanisław Wolf ps. Staszek.
- Opis: o zdobyciu Końskich, w nocy z 31 sierpnia na 1 września 1943, w rocznicę wybuchu II wojny światowej, przez oddział Armii Krajowej Waldemara Szwieca, ps. Robot.
- Źródło: Wojciech Rodak, Rozbicie więzienia w Pińsku i zajęcie Końskich. Zuchwałe akcje cichociemnych, naszahistoria.pl, 18 stycznia 2017.
- Tak trudna akcja jak opanowanie Końskich nie miała odpowiednika w działaniach SOE (brytyjskie Kierownictwo Operacji Specjalnych) na Zachodzie.
- Autor: Kacper Śledziński
- Opis: o akcji oddziału Waldemara Szwieca zdobycia Końskich, w nocy z 31 sierpnia na 1 września 1943.
- Źródło: Rafał Kuzak, Trzydziestu na jednego! Spektakularna akcja Armii Krajowej, ciekawostkihistoryczne.pl, 7 października 2012.
- Szukasz śmierci, wstąp na chwilę.
- Opis: napis, jaki widział Waldemar Szwiec, wchodząc do ośrodka szkoleniowego tzw. „Małpiego Gaju” w Szkocji.
- Źródło: Waldemar Szwiec (1915–1943). Szkolenie, eduwystawy.eu
- W jego życiu i postawie skupiają się wszystkie wartości, jakie stały się udziałem pokolenia, które marzyło o wolnej i niepodległej Rzeczpospolitej. Jego historia łączy 100-lecie odzyskania niepodległości przez Polskę oraz 80. rocznicę wybuchu II wojny światowej. Magister prawa, wszechstronny sportowiec, żołnierz Września, żołnierz generała Maczka, cichociemny. Niewielu miało tyle odwagi co on. W czwartą rocznicę napaści Niemiec na Polskę, na czele skromnego oddziału, odbił miasteczko Końskie, gdzie stacjonował silny garnizon niemiecki. W tej bitwie na jednego Polaka przypadało aż 30 Niemców. Mimo to Polacy wyszli zwycięsko z tego starcia. Podporucznik Waldemar Szwiec był postrachem żołnierzy niemieckich w Górach Świętokrzyskich.
- Opis: z opisu filmu poświęconego Waldemarowi Szwiecowi pt. Amerykanin z Torunia.
- Źródło: Amerykanin z Torunia, tvp.pl