Ustawa o ustroju sądów powszechnych z 2019 roku

Ustawa o ustroju sądów powszechnych z 2019 roku, zwana też przez media i polityków opozycji ustawą „kagańcową”, „dyscyplinującą” lub „represyjną” – ustawa z dnia 20 grudnia 2019 r. o zmianie ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych, ustawy o Sądzie Najwyższym oraz niektórych innych ustaw uchwalonej przez Sejm Rzeczypospolitej Polskiej.

  • Będę orzekał zgodnie z wyrokami Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. A jeśli zostanę za to usunięty z zawodu, to trudno. Jak władza chce ze mnie męczennika robić, to proszę bardzo. Jestem przekonany, że podobnie zachowa się większość sędziów w całej Polsce. Nie udało się nas złamać ani w latach 50-tych, ani 80-tych. Tym bardziej nie uda się teraz. Autorzy tego projektu ustawy z piętnem wstydu przejdą do historii, choć ich nazwisk nikt nie będzie pamiętał. Zapamiętana zostanie wyłącznie ta, przepraszam za słowo, parszywa atmosfera, jaką stworzyli.
  • Dziś mamy 38. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego. Wczoraj, w wigilię tej rocznicy zgłoszono pisowski projekt ustawy "kagańcowej", która ma mrozić i zniewalać sędziów. To wpisuje się w logikę dekretu o stanie wojennym. Tyle że ten projekt skierowany jest nie tylko przeciwko sędziom ale też przeciwko całemu społeczeństwu obywatelskiemu. Władza, widząc jak sędziowie wprost stosują listopadowy wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej wpadła w panikę i w strachu proponuje takie rozwiązania.
  • Mam nadzieję, że tym projektem powstrzymamy wysadzenie w powietrze wymiaru sprawiedliwości. W Polsce stworzono w sposób całkowicie bezrozumny system, w którym sędziowie właściwie nie ponoszą konsekwencji nawet swoich całkowicie bezprawnych i szkodliwych działań. To jest system chory z natury rzeczy i wiadomo, że on nie może dobrze działać.
  • Zrobiliście zamach na praworządność rękami sędziów wam poddanych. Rana krwawi, musimy zakleić plaster. My też chcielibyśmy pracować nad tą ustawą przez styczeń i luty, tylko że rana krwawi. Wy teraz podnieśliście rękę na praworządność i właśnie teraz trzeba naprawić sytuację. Naprawdę. Wychodzimy naprzeciw oczekiwaniom społeczeństwa, które widzi, że łamiecie praworządność w Polsce.