Wampir

istota demoniczna z mitów i folkloru
(Przekierowano z Upiór)

Wampir – upiór (hominis nocturna) fikcyjna istota o trudnej do wyjaśnienia genezie, „żywy trup” żywiący się wg legend ludzkim ciałem i krwią.

Wampir
Wikisłownik
Wikisłownik
Zobacz też hasło wampirWikisłowniku
  • Chrześcijaństwo w pewnym sensie przyczyniło się do utrwalenia zabobonów. Wszystkie dogmaty wiary bardzo ładnie się z nimi kojarzyły. Weźmy picie krwi na ołtarzu, wiarę w błąkające się potępione dusze czyśćcowe i w diabły-demony. Prosty lud nie wdawał się w szczegóły teologiczne. Pamiętał o piciu krwi, prowadzącym do zmartwychwstania. O przybiciu ciała do krzyża, żeby nie wstało. W wampirach lud widział pomniejsze diabły, zasiedlające feudalnie podzielone piekło.
    Co więcej, w całej naszej kulturze pogrzeb ma charakter pożegnalny, a więc w pewnym stopniu i antywampiryczny! Do dziś stosujemy takie „zabiegi”, jak rzucanie ziemi na trumnę. Dlaczego? Ewidentnie po to, aby pożegnać umarłego raz na zawsze. Są też inne rzeczy: wynoszenie ciała nogami do przodu (żeby z powrotem do nas nie trafił), zasłanianie luster (żeby się nie pojawiał) itp.
  • Dżungla potrafi wyssać z człowieka siły jak wampir. To zupełnie inny, fascynujący świat.
  • Kapitał jest pracą umarłą, która jak wampir ożywia się tylko wtedy, gdy wysysa żywą pracę.
  • Nie lubię wampirów jak jasna cholera,
    jak spotkam, natrzaskam po ryju!
    To straszna hołota, bo brzydsza od błota,
    a rzuca się wszystkim na szyję.
    Nie lubię wampirów, bo ryje to brzydkie,
    a zęby ma gorsze od zwierzy:
    te zęby wystają, zahaczy w tramwaju
    i robią się dziury w odzieży.
  • Pierś znowu tchnęła, lecz pierś lodowata,
    Usta i oczy stanęły otworem,
    Na świecie znowu, ale nie dla świata;
    Czymże ten człowiek? — Upiorem.
  • Wampiry gaszą wieczność gwiazd
    i gaszą serce krwawe.
    Zhańbione ciała – pusty dwór –
    zhańbione serce krwawe.
    Wtem tryumfalnie zapiał kur –
    i pękło serce krwawe.
  • Wampiry istnieją, tylko że zamiast krwi wysysają z nas sny.
  • Właśnie w tym ujawnianym przez romantyków wyparciu ujawnia się wampiryczna strona człowieka – strefa lęku przed własną seksualnością oraz przed śmiercią. Wyparty „wampir w nas” zaczął się pojawiać jako literacki fantazmat odrażającego monstrum. (…) Wampir przeraża, bo ma w sobie obcość i grozę śmierci, ale zarazem fascynuje, gdyż obiecuje zakazane rozkosze erotyczne, nasycenie stłumionego, „nieprzyzwoitego” pożądania.
    • Autor: Maria Janion, Niesamowita Słowiańszczyzna, Wydawnictwo Literackie, Kraków 2007, s. 65–66.
  • Zamknij zamki, gdy nadchodzi wampir
    kochanie, ten taniec będzie naszym ostatnim
    gdy zrobi się ciemno, nie uciekniesz przede mną
    nadchodzi wampir, to wiesz na pewno.
  • Zaszumiało, zawrzało, a to właśnie z dąbrowy
    Wbiegł na chóry kościelne krzepki upiór dębowy
    I poburzył organy rąk swych zmorą nie zmorą,
    Jakby naraz go było wespół z gędźbą kilkoro.