Bolesław Leśmian
polski poeta i prozaik
Bolesław Leśmian (właśc. Lesman, 1877–1937) – polski poeta pochodzenia żydowskiego, tworzący w okresie dwudziestolecia międzywojennego.

Bolesław Leśmian
Łąka
edytuj Poniżej znajdują się wybrane cytaty, więcej znajdziesz w osobnym haśle Łąka (wiersze).
- Gdym wargami wygarniał z podanej mi dłoni
Owoce, przepojone wonią twego ciała.- Źródło: W malinowym chruśniaku...
- Nie nacicha ta miłość, co nie zna rozłąki! Usta moje i piersi spragnione są Łąki! Tam mój obłęd i ostoja,
Gdzie ty szumisz, Łąko moja!- Źródło: Łąka
- W malinowym chruśniaku, przed ciekawych wzrokiem
Zapodziani po głowy, przez długie godziny
Zrywaliśmy przybyłe tej nocy maliny. Palce miałaś na oślep skrwawione ich sokiem.- Źródło: W malinowym chruśniaku...
Inne
edytuj- Com uczynił, żeś nagle pobladła?
Com zaszeptał, żeś wszystko odgadła?
Jakże milcząc poglądasz na drogę!
Kochać ciebie nie mogę, nie mogę!- Źródło: Com uczynił... w: Dziejba leśna, wyd. J. Mortkowicz, Warszawa 1938, s. 22.
- Dwunastu braci, wierząc w sny, zbadało mur od marzeń strony,
A poza murem płakał głos, dziewczęcy głos zaprzepaszczony. I pokochali głosu dźwięk i chętny domysł o Dziewczynie,
I zgadywali kształty ust po tym, jak śpiew od żalu ginie...- Źródło: Dziewczyna w: Napój cienisty, wyd. J. Mortkowicz, Warszawa 1936.
- Gdybym spotkał ciebie znowu pierwszy raz,
Ale w innym sadzie, w innym lesie –
Może by inaczej zaszumiał nam las,
Wydłużony mgłami na bezkresie...- Źródło: Gdybym spotkał ciebie znowu pierwszy raz w: Sad rozstajny, wyd. J. Mortkowicz, Warszawa 1912, s. 21.
- Gdy domdlewasz na łożu, całowana przeze mnie,
Chcę cię posiąść na zawsze, lecz daremnie, daremnie!- Źródło: Gdy domdlewasz na łożu...
- I czuję twoją pieszczotę, i coraz bardziej zanikam,
I czuję twe pocałunki, i coraz bardziej umieram.- Źródło: Rok nieistnienia
- Ileż w dłoniach twych pieczy, miłości i cudu! Kocham je, kocham za to, że piękne, że twoje.
- Źródło: Hasło nasze ma dla nas swe dzieje tajemne...
- Już świt pierwszą roznietą złoci się po ścianie,
Gdy właśnie słychać kroki i do drzwi pukanie...
Więc zrywam się i biegnę! Wiatr po niebie dzwoni!
Serce w piersi zamiera... Nie!... To — Bóg, nie oni!...- Źródło: Urszula Kochanowska w: Napój cienisty, wyd. J. Mortkowicz, Warszawa 1936, s. 84.
- Kocham cię jak powietrze. Jak dziurę w starym swetrze. Jak drzewo na polanie... Po prostu kocham cię... kochanie.
- Źródło: Ty przychodzisz jak noc majowa
- Lecz ty jedna mnie poznasz niezłomnie,
Gdy, twe imię śpiewając w doliny,
Z raną w piersi, zmieniony ogromnie
Przyjdę jutro, choć nie znam godziny...- Źródło: Przyjdę jutro, choć nie znam godziny w: Sad rozstajny, wyd. J. Mortkowicz, Warszawa 1912, s. 27.
- Lubię szeptać ci słowa, które nic nie znaczą –
Prócz tego, że się garną do twego uśmiechu,
Pewne, że się twym ustom do cna wytłumaczą –
I nie wstydzą się swego mętu i pośpiechu.- Źródło: Lubię szeptać ci słowa w: Dziejba leśna, wyd. J. Mortkowicz, Warszawa 1938, s. 31.
- Morze - to nie rzeka, a ptak to - nie krowa!
Szczęśliwy, kto kocha rymowane słowa!- Źródło: Przygody Sindbada żeglarza, Instytut Wydawniczy „Bibljoteka Polska“ S. A., Warszawa 1936, s. 4.
- Nic – tylko płacz i żal i mrok i niewiadomość i zatrata!
Takiż to świat! Niedobry świat! Czemuż innego nie ma świata?- Źródło: Dziewczyna w: Napój cienisty, wyd. J. Mortkowicz, Warszawa 1936, s. 38.
- To — niepoprawny Istnieniowiec!
Poeta! — Znawca mgły i wina.
Nadskakujący snom — manowiec,
Wieczności śpiewna krzątanina.- Źródło: Srebroń w: Napój cienisty, wyd. J. Mortkowicz, Warszawa 1936, s. 66.
- Zbiorowy czyn aktora, malarza i ewentualnie muzyka pod władzą i strażą reżysera.
- Opis: o ideach Edwarda Gordona Craiga.
- Źródło: Tomasz Weiss, Młoda Polska, wyd. II, WSiP, Warszawa 1989, s. 25.
- Zobacz też: teatr
- Zlizuję brudziki z twoich nóżek wonnych i z kędzierzawki mięciuchnej, ślinię Twoje usteczka i piersiczki, wącham i liżę Twoją pupuchnę i czekam na list.
- Źródło: weekend.gazeta.pl
- Znam tyle twoich pieszczot! Lecz gdy dzień na zmroczu błyśnie gwiazdą, wspominam tę jedną - bez słów, co każe ci ustami szukać moich oczu...
- Źródło: Usta i oczy
O Bolesławie Leśmianie
edytuj- [Bolesław Leśmian] podobny był do polnej myszki i niewiele od niej większy. Franc Fiszer ujął to krótko: „Zajechała pusta dorożka, z której wysiadł Leśmian”.
- Autor: Roman Loth
- Źródło: Na rogu świata i nieskończoności. Wspomnienia o Franciszku Fiszerze., Iskry, Warszawa 2002, ISBN 83-207-1698-5, s. 319.
- Bliscy mówili, że na ogół nie był szczęśliwy, ale starał się tego nie okazywać.
- Autorka: Magda Umer
- Źródło: kultura.onet.pl
- Leśmian pachnie mi storczykiem.
- Autor: Julian Przyboś
- Źródło: Zapiski bez daty, Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 1970, s. 115.
- Mały, nieporadny i jakby trochę nieprzytomny Leśmian, przypadkiem zaplątany ze świata myśli i baśni między brutalne ludzkie stwory i bezduszne ludzkie prawa (...).
- Mocno już pijany Bolesław Leśmian wyznał Stanisławowi Przybyszewskiemu, że zamierza popełnić samobójstwo. Przyjaciel radził mu więc kupić rewolwer, lecz poeta nie miał na to funduszy. Słysząc to, Przybyszewski wręczył Leśmianowi broń. Gdy spotkał go znów – żywego – zażądał zwrotu rewolweru. Został on jednak spieniężony, a fundusze zostały przeznaczone w całości na alkohol. Przybyszewski oświadczył podobno z satysfakcją, że Leśmian i tak jest dobrym poetą – choć nie samobójcą, to przynajmniej alkoholikiem.
- Opis: anegdota.
- Źródło: zpe.gov.pl
- Wyjść poza pojęcia ludzkie, poza „rzeczywistość wtórą” i obrócić się twarzą ku chaosowi, ku tajemnicy wszechświata – to Leśmianowska „filozofia czynu”, poznawczego heroizmu.
- Autor: Wacław Lewandowski
- Źródło: Bolesław Leśmian, Klechdy polskie, Universitas, Kraków 1999, s. 53.