Julian Przyboś
poeta i eseista polski
Julian Przyboś (1901–1970) – polski poeta i eseista. Ojciec Uty.
Zapiski bez daty
edytuj(Warszawa 1970)
- Artysta dawno został wyzwolony, sztuka nie jest służebnicą żadnych innych porządków niż swój, sztuka jest autonomiczną dziedziną działalności humanistycznej.
- Źródło: Irritabile genus, s. 174.
- Zobacz też: sztuka
- (…) chyba nie owo „cogito” konstytuuje świadomość, że się jest, ale takie właśnie poczucie współkwitnienia ze światem, współbycia ze wszystkim. Jest się o tyle, o ile się współjest.
- Źródło: Ergo sum, s. 170.
- Zobacz też: byt
- Dla mnie natchnienie – to pokonane lenistwo. W tej definicji równie ważnym składnikiem jest lenistwo, co zwycięstwo nad lenistwem.
- Źródło: Jak mieć natchnienie, s. 119.
- Zobacz też: natchnienie
- Sądzę, że poezja, że w ogóle piśmiennictwo wymaga, ażeby o nim powiedzieć na początku lub końcu: tak lub nie, czyli zdecydować się: pisać, czyli wyrażać, wierząc, że się wyraża – albo przestać pisać, kiedy po krótkim lub długim pisaniu doszło się do przekonania, że się nie wyraża tego, co co chodzi. (…) Podejrzewać i sprawdzać wszystko, co się tyczy języka, ale zweryfikowawszy zaufać zrehabilitowanemu po nadużyciach werbalistów słowu.
- Źródło: Dubitandum et not dubitandum est, s. 185–186.
- Zobacz też: poezja
Inne
edytuj- Alpy ścigane wzrokiem ze szczytu na szczyt
uciekają wyżej,
wyżej przebiły błękit i zajęły niebo- Źródło: Giessbach
- Zobacz też: Alpy
- Bądź ze mną.
Cierpliwie, zawzięcie.
Długo, najdłużej.
Tak czekałem, że wiem to na pewno:
ból wyboli nareszcie, znuży się i zmęczy
i stanie się bez cierni – niedotkięciem róży- Źródło: Róża
- Chciał mieć sławę pośmiertną za życia.
- Źródło: W czasie zaprzeszłym
- Zobacz też: sława
- Czemu druhny nie śpiewacie?
Czy żelazne pyski macie?
Czy żelazne, czy drewniane?
Czy na kołki zamykane?- Źródło: Na jabłonkę
- Doznaję gór – objawienia planety na ziemi
- Źródło: List ze Szwajcarii
- Zobacz też: góry
- Góry na górach – patrzone na widzianych – stoją.
- Źródło: Tam, w urwisku
- Zobacz też: góry
- Kto pomyślał tę przepaść i odrzucił w górę!
- Kwili świst przepiórki tego lata: erkaemu w żytach.
- Źródło: Nalot nocny
- Literatura polska jest jedna. Gdziekolwiek powstanie piękny wiersz w języku Norwida, należy do jej obszaru.
- Łagodny
każdą kieszeń obróciłbym w gniazdo dla jaskółek- Źródło: Równanie serca
- Zobacz też: łagodność
- Miasto jak kamień rzuciłem za siebie
- Źródło: W góry
- Zobacz też: miasto
- Na świadectwach, wzbici w radość, odlecieli uczniowie,
drży powietrze po ich śmigłym zniku.
Wakacje, panie profesorze! Pora
trzepać wesoło słowa jak futra na wiosnę
oraz
czasowniki przez dni lata odmieniać!- Źródło: Lipiec
- Zobacz też: wakacje
- Nie list, raczej płatek lotu w kopercie
zestrzelony z torby zamczystej.
Listonosz, Francuz prędki jak maszynka
zawirował ośnieżonym z kraju listem.
Te rządki krzywe, jakby napisane sierpem…- Źródło: Łuk
- Zobacz też: list
- Niosłem swoją poezję, jak żołnierz imię
w blaszcze na piersiach przeciw kulom dwóch wojen.- Źródło: Słońce ze wzgórz Gwoźnicy
- Zobacz też: poezja
- Ofiaruję ci, ojcze, ojcowiznę wyżętą:
snopek życia i ostu.
Matko, kłoniąc się pytam:
– Zdrowaś?
– Łąkiś pełna?- Źródło: Z podróży
- Próżni! Wznieśli Łuk Triumfalny – dla gołębi.
- Źródło: Łuk
- Zobacz też: próżność
- Słyszę:
Kamienuje tę przestrzeń niewybuchły huk skał.
To – wrzask wody obdzieranej siklawą z łożyska
i
gromobicie ciszy.- Źródło: Z Tatr
- Zobacz też: Tatry
- Sztuka pisania jest sztuką skreślania.
- Świat nie jest. Świat się wiecznie zaczyna.
- Urodzony do pługa – z nadmiaru Ziemi zostałem poetą.
- Źródło: Ziemią gwiezdnie pojętą
- Zobacz też: poeta
- Wątły chłopiec – z Polską w ciężkim tornistrze.
- Źródło: Droga powrotna
- Zobacz też: Polska
- Wiatr to zgubiony znak ręką (…).
- Źródło: Znak
- Zielony błysk! Strzeliły drzewa.
Bielmo śmiegu spadło mi z oczu:
wiosna! Wyrosła mi nad głowę.- Źródło: Wiosna 1941
- Zobacz też: wiosna
- Żądzę sławy, warowanej naszą wspólną przysięgą,
zasypał grób: masowy dół bez mogiły.
Krew łagodnie zmyła z twarzy twoje imię.- Źródło: Grób Nieznanego Żołnierza
O Julianie Przybosiu
edytuj- Szkoda papieru i atramentu
Szkoda peiperu i putramentu
Szkoda Przybosia, szkoda Miłosza
Wszystko to pójdzie razem do kosza.- Autor: Julian Tuwim
- Opis: fraszka Na awangardę
- Źródło: Andrzej Stawar, O Gałczyńskim, Czytelnik, Warszawa 1959, s. 139.
- Nawet wrogów horda
Przyzna,
Że ma w sobie coś
Z Małego Lorda.- Autor: Magdalena Samozwaniec, Portreciki piórem – Julian Przyboś w: Szczypta soli, szczypta bliźnich, 1968