Stefan Kieniewicz
polski historyk
Stefan Kieniewicz (1907-1992) – polski historyk i archiwista, badacz historii Polski XIX wieku.
Ruch chłopski w Galicji w 1846 roku
edytuj(Warszawa 1951)
- Konserwatyści na równi z liberałami śpieszyli się z załatwieniem słusznych żądań chłopskich, aby uprzedzić możliwy wybuch ich gniewu. Dość przypomnieć ustawodawstwo agrarne sejmu pruskiego, aklamacyjne przyjęcie wniosku Kudlicha w Wiedniu, uwłaszczenie węgierskie, błyskawicznie przeprowadzone przez Kossutha, obietnice świadczone chłopom przez powstańców czy to w Poznaniu, czy to w Bukareszcie. Na wszystkich tych odcinkach obawa „scen galicyjskich” przyspieszała reformę włościańską.
- Źródło: s. 333.
- Zobacz też: chłopi w Polsce
- Na wybuch i przebieg rzezi nie wywarł Szela istotnego wpływu; gdyby nie istniał, wypadki potoczyłyby się mniej więcej tą samą koleją. Dopiero w ostatniej fazie ruchu chłopskiego Szela zaczyna przodować; jemu w dużej mierze zawdzięcza ten ruch swój zasięg i natężenie.
- Źródło: s. 317.
- Zobacz też: Jakub Szela
- Obok mężczyzn dosyć powszechnie brały udział w najściach i kobiety wiejskie. W Wielopolu, wedle późnej włościańskiej tradycji, dowodzić miała jedną z band kobieta, niejaka Draganka z Rzegocina, występująca konno, z fajką w zębach.
- Źródło: s. 204.
- Zobacz też: kobieta
- W masach pokutowała (…) trwała, choć skrywana tradycja – kultu rabacji. Wyrażała się ona w takich drobnych faktach, jak niszczenie nagrobków wystawianych przez dwory ofiarom rzezi i jak przydomek „króla chłopów”, który sobie nadawał wnuk Szeli jeszcze w dobie międzywojennej; jak przetrwanie aż do drugiej wojny światowej pieśni dziadowskich (…). Śpiewem tym młodzież wiejska umyślnie prowokowała przybyszów z miasta.
- Źródło: s. 334-335.
- Zobacz też: rabacja galicyjska