Sabat – nocny zlot czarownic organizowany podczas pełni księżyca na łysych szczytach gór.

  • – Czy wszystkie są?
    – Jesteśmy!
    – Usiądźcie kołem.
    Miło mi będzie znów oglądać wasze wstrętne twarze.
    • Autor: Jacek Kaczmarski, Sabat czarownic (wg obrazu F. Goi), 1978
    • Opis: początek wiersza
Sabat
  • Gości była liczba wielka,
    jak kto chciał, tak sobie hasał.
    Czarownice w pantofelkach
    i w jedwabiach, i atłasach,
    z lokami i kokardami,
    potrząsały klejnotami.
    Diabły też ufryzowane,
    miały fraki haftowane,
    każdy malowany różem,
    grzecznie swojej damie służył.
    Muzyka grała siarczyście,
    aż się z drzew sypały liście (…)
  • Goya, koszmar, ten koszmar rzeczy niebywałej,
    Kiedy sabat czarownic gra groteskę raju,
    Gdzie lubieżne staruszki i dziewczynki małe,
    Aby skusić szatanów, pończochy wciągają;

Zobacz też: