Politeizm

wiara w istnienie wielu bogów

Politeizmwiara w istnienie wielu bogów.

  • Byłam w tym roku w Indiach i ze zdumieniem oglądałam, co to jest politeizm we współczesnym świecie – prawdziwie głęboka, barwna, przeżywana na co dzień ludzka religijność, której nawet śladu nie ma już w Europie. Dla nas, monoteistycznych, trudno było pojąć ten chaotyczny patchwork wierzeń, które nie konkurują ze sobą, nikt nikogo nie obrzuca anatemą, nie toczy sporów, nie potępia.
    My, ludzie Zachodu mamy wdrukowany leciutki odcień pogardy dla politeizmu jako czegoś bardziej prymitywnego, lecz można spojrzeć na to i tak, że w tej oszałamiającej różnorodności kultów wyraża się niepojęta dla człowieka natura sacrum.
    • Autorka: Olga Tokarczuk
    • Źródło: rozmowa Tomasza Stawiszyńskiego, Tropem herezji, „Tygodnik Powszechny”, 19 października 2014.
Bogowie starożytnego Egiptu w Carnegie Museum of Natural History
  • W formule: Bóg i Ojczyzna – zawiera się więc antynomia i bluźnierstwo. Bóg jest tym, co ludzi w najwyższych ich tęsknotach godzi i jednoczy, ojczyzna tym, co według najwyższych haseł – dzieli. Ojczyzna przywraca politeizm: każda armia do swego Boga modli się o zwycięstwo.
    • Autorka: Zofia Nałkowska, Romans Teresy Hennert, [w:] Pisma wybrane t. 1, Czytelnik, Warszawa 1956, str. 236.
  • Wielobóstwo prowadziło do naturalnej tolerancji, bo wierzono w wielu niedoskonałych bogów. W politeistycznych społeczeństwach mniej było nienawiści, zwalczania się. A religie monoteistyczne prowadzą do wojen, do nienawiści, do agresji – bo skoro jest jeden, doskonały Bóg, w którego wierzymy my, to znaczy że tych „innych” bogów trzeba zwalczać, tak jak trzeba zwalczać ich wyznawców.