Pakt Ribbentrop-Mołotow

umowa międzynarodowa pomiędzy III Rzeszą i ZSRR z 23 sierpnia 1939 roku

Pakt Ribbentrop-Mołotow – umowa międzynarodowa z 23 sierpnia 1939 roku, będąca formalnie paktem o nieagresji pomiędzy III Rzeszą i Związkiem Socjalistycznych Republik Radzieckich, która zgodnie z tajnym protokołem dodatkowym, stanowiącym załącznik do oficjalnego dokumentu umowy, dotyczyła rozbioru terytoriów lub rozporządzenia niepodległością suwerennych państw: Polski, Litwy, Łotwy, Estonii, Finlandii i Rumunii. Bywa także określany jako IV rozbiór Polski.

  • Coś najbardziej obłędnego. Machiavelli w porównaniu z tym to niewinne dziecię.
    • Autor: Victor Klemperer
    • Opis: o pakcie Ribbentrop-Mołotow czyli w rzeczywistości pakcie Hitler-Stalin (jak jest nazywany na świecie).
    • Źródło: Roger Moorhouse, Pakt diabłów. Sojusz Hitlera i Stalina, wyd. Znak Horyzont, Kraków 2015, ISBN 9788324030590, s. 192–193.
Sowiecki minister spraw zagranicznych Wiaczesław Mołotow podpisuje niemiecko-sowiecki pakt o nieagresji, z tyłu stoją Joachim von Ribbentrop i Józef Stalin.
  • Czy Związek Radziecki nie uzna za pożądane, aby armia rosyjska wystąpiła w odpowiednim momencie przeciwko siłom polskim w rosyjskiej strefie wpływów i, ze swej strony, okupowała to terytorium. Naszym zdaniem, nie tylko to pomogłoby nam, ale również zgodnie z porozumieniami moskiewskimi, byłoby też w interesie radzieckim.
  • Dobry grunt do porozumienia sowiecko-niemieckiego stworzyły podtrzymywane od kwietnia nieoficjalne kontakty polityczne, przykrywkę, dla których stanowiły rozpoczęte nieco później rokowania na temat traktatu handlowego. 21 sierpnia Stalin zaaprobował przyjazd do Moskwy Ribbentropa, warunkując wszakże zgodę na podpisanie traktatu o nieagresji zawarciem dodatkowego porozumienia regulującego interesy obu stron w kwestiach polityki zagranicznej. Niemiecki minister przyleciał do stolicy ZSRS w południe 23 sierpnia. Niebywały w takich razach pośpiech wynikał z faktu, iż Hitler postanowił uderzyć na Polskę w przeciągu trzech dni.
  • Hitler mógł się cieszyć, że oto ma w kieszeni wszystkich swoich przeciwników, obecnych i przyszłych, na Zachodzie i Wschodzie. Zawdzięczał to sprzyjającej postawie Stalina, któremu (...) bliższy chyba był pokój z Niemcami, na dodatek związany z kuszącymi zdobyczami w Polsce, niż bezpieczeństwo europejskie. Toteż sowiecka polityka zagraniczna drugiej połowy lat trzydziestych ponosi jednoznaczną współwinę za podminowanie tego bezpieczeństwa, a w końcu – za katastrofę. Stalin zamierzał rzeczywiście wykorzystać dla Rosji Sowieckiej przyznaną mu przez Hitlera strefę interesów w Europie Środkowo-Wschodniej i przejąć te obszary. Tym samym Związek Sowiecki, zawarłszy pakt z Hitlerem, ma swój istotny udział w II wojnie światowej od jej pierwszego dnia.
  • Kiedy rozpoczęły się negocjacje w sprawie paktu, Hitler wysłał w delegacji Heinricha Hoffmanna, fotografa, jednego ze swych najbardziej zaufanych ludzi, który miał obserwować Stalina. Potem Hitler pytał go, jak Stalin wygląda, czy ma uszy oddzielone od skóry twarzy jak u Aryjczyków, czy też przyrośnięte jak u Żydów. Hoffmann ku wyraźnemu zadowoleniu wodza odpowiedział, że oddzielone.
  • Musimy przyjąć propozycję Niemiec oraz w dyplomatyczny sposób pozbyć się brytyjskiej i francuskiej delegacji. Zniszczenie Polski i przyłączenie ukraińskiej Galicji będzie naszym pierwszym celem. Mimo to musimy przewidzieć konsekwencje zarówno klęski Niemiec, jak i ich zwycięstwa. W razie klęski utworzenie w Niemczech komunistycznego rządu będzie sprawą pierwszorzędnej wagi. (…) Nade wszystko zaś naszym zadaniem jest zapewnić jak najdłuższy udział Niemiec w wojnie i takie wyczerpanie sił Wielkiej Brytanii i Francji, żeby kraje te nie mogły zdławić komunistycznego rządu w Niemczech.
  • Nie czas był więc celem Stalina, gdy zawierał pakt z Hitlerem. Celem tym, obok niewątpliwej chęci wywołania wojny między Niemcami a demokracjami zachodu, w myśl zasady, że gdzie dwóch się kłóci, tam trzeci korzysta, było zdobycie nowych terytoriów. Wracając na szlaki imperialistyczne dawnej Rosji i nawiązując do tradycyjnych aspiracji carów, Stalin chciał odzyskać to wszystko co Rosja utraciła po pierwszej wojnie światowej, i zdobyć coś więcej jeszcze.
  • Niniejszy protokół będzie traktowany przez obie strony, jako najściślej tajny.
  • Pakt Ribbentrop-Mołotow nazywa się często IV rozbiorem Polski. Ta nazwa dobrze oddaje jego istotę. Dwa sąsiadujące z Polską państwa zawarły porozumienie dotyczące podziału jej terytorium pomiędzy siebie. Po kilku tygodniach porozumienie to zostało zrealizowane.
  • Pakt Ribbentrop-Mołotow przyniósł Hitlerowi pozornie mniejsze korzyści niż Stalinowi: terytorium polskie na zachód od linii Wisły oraz uznanie Litwy za niemiecką strefę wpływów. Ale Hitler otrzymywał równocześnie – i to było bezcenne – gwarancje neutralności Moskwy w jego konflikcie z Zachodem. Groźba wojny na dwa fronty, przynajmniej w najbliższym czasie, przestawała istnieć dla Niemiec. Obaj partnerzy podpisujący pakt na Kremlu traktowali go, jako rozwiązanie doraźne. Obaj mieli cele o wiele bardziej ambitne niż rozbiór Polski czy podporządkowanie republik nadbałtyckich. Były to cele sprzeczne, dlatego wojna pomiędzy III Rzeszą i Związkiem Radzieckim była nieunikniona.
  • Pakt ten był przygrywką do wybuchu II wojny światowej. Można powiedzieć, że dwa zbóje w bezwzględny sposób dzieliły się terytoriami niepodległych, suwerennych państw. Trzeba podkreślić, że pakt Ribbentrop-Mołotow oznaczał dla Polski klęskę, utratę niepodległości, wieloletnie starania Polaków o odzyskanie niepodległości.
  • Pakt z 23 sierpnia 1939 był dla Stalina atrakcyjny, ponieważ dawał mu bez wojny kraje bałtyckie oraz dużą część Polski i Rumunii – terytoria do których Sowiety nie miały żadnych tytułów. Jedynym tytułem jest w dwudziestym stuleciu wola ludności, a ani Litwini, Łotysze i Estończycy, ani Polacy, Ukraińcy i Białorusini, zamieszkujący wschodnie ziemie Rzeczypospolitej, ani ludność Besarabii i Bukowiny nie chciały należeć do ZSRR.
  • Polska traktatu wersalskiego już nigdy nie powstanie ponownie. Gwarantują to dwa największe mocarstwa świata.
  • W odpowiednim czasie będziemy musieli rozpocząć odpowiednie działania. Uważamy jednakże, że ten czas jeszcze nie nastąpił. Być może mylimy się, ale wydaje się nam, że nadmierny pośpiech może wyrządzić nam szkodę i przyczynić się do zjednoczenia naszych wrogów.
  • W wypadku terytorialnych i politycznych przekształceń na terenach należących do państw bałtyckich (Finlandia, Estonia, Łotwa i Litwa) północna granica Litwy stanowić będzie jednocześnie granicę stref interesów Niemiec i ZSRS. W związku z tym obie strony uznają zainteresowanie Litwy w stosunku do rejonu Wilna.
  • W wypadku terytorialnych i politycznych zmian na obszarach należących do państwa polskiego, sfery wpływów Niemiec i ZSRR będą podzielone w przybliżeniu linią rzek Narwi, Wisły i Sanu. Kwestia, czy w interesie obu stron pożądane jest utrzymanie niepodległego państwa polskiego i jakie mają być jego granice może być ostatecznie rozwiązana w wyniku dalszych wydarzeń politycznych. W każdym razie oba rządy rozwiążą tę kwestię na drodze przyjacielskiego porozumienia.
  • Wspólna decyzja z sierpnia 1939 roku, podpis przedstawicieli niemieckiej Rzeszy i Związku Radzieckiego, skazujący na śmierć Polskę i inne państwa, nie był wydarzeniem bez precedensu. Powtórzyło się to, co zostało już raz zadekretowane między naszymi sąsiadami na Zachodzie i na Wschodzie przy końcu XVIII wieku. I co było podtrzymywane programowo aż do początków obecnego stulecia. Około połowy tego stulecia powtórzyła się ta sama decyzja zniszczenia i eksterminacji. O tym narody europejskie nie mogą zapominać. Zwłaszcza na tym kontynencie, o którym powiedziano, że jest „Europą ojczyzn”, nie można zapominać o podstawowych prawach zarówno człowieka jak i narodu! I trzeba budować taki układ sił, aby nigdy żadna przewaga ekonomiczna czy militarna nie pociągnęła za sobą niszczenia drugiego, zdeptania jego praw.
  • Wstrzymać się od wszelkich aktów przemocy, agresywnych działań i ataków wzajemnych.
  • Zapowiedź paktu o nieagresji z Moskwą jest wielką sensacją światową. Zmienił się wskutek tego cały europejski układ sił. Londyn i Paryż są wytrącone z równowagi. Warszawa stroi groźne miny, ale wszystko to wygląda tylko śmiesznie. Führer zaszachował genialnie. Teraz musi się okazać, jak zareaguje świat.