Konrad Wallenrod

powieść poetycka Adama Mickiewicza

Konrad Wallenrod, powieść historyczna z dziejów litewskich i pruskich – powieść poetycka autorstwa Adama Mickiewicza wydana po raz pierwszy w lutym 1828.

Alf i Halban, ilustracja Michała Elwiro Andriolli
  • I dzień mój cały jest oczekiwaniem,
    A gdy wieczornej doczekam się pory,
    Chcę ją przedłużyć rozpamiętywaniem;
    Ja życie moje liczę na wieczory.
    • Postać: Konrad Wallenrod
    • Źródło: III, wersy 262–265
  • Młodości! jakże wielkie twe ofiary!
    Jam miłość, szczęście, jam niebo za młodu
    Umiał poświęcić dla sprawy narodu,
    Z żalem lecz z męstwem!
  • Nic nie żałuję, choć gorzkie łzy leję,
    Boś wszystko odjął, zostawił nadzieję.
    • Źródło: III, Pieśń z wieży, wersy 107–108
    • Zobacz też: nadzieja, łzy
  • O Niemnie! wkrótce runą do twych brodów
    Śmierć i pożogę niosące szeregi,
    I twoje dotąd szanowane brzegi
    Topór z zielonych ogołoci wianków,
    Huk dział wystraszy słowiki z ogrodów.
    Co przyrodzenia związał łańcuch złoty,
    Wszystko rozerwie nienawiść narodów;
    Wszystko rozerwie; – lecz serca kochanków
    Złączą się znowu w pieśniach wajdeloty.
    • Źródło: Wstęp, wersy 44–52
    • Zobacz też: Niemen
  • O wieści gminna! ty arko przymierza
    Między dawnymi i młodszymi laty:
    W tobie lud składa broń swego rycerza,
    Swych myśli przędzę i swych uczuć kwiaty.

    Arko! tyś żadnym niezłamana ciosem,
    Póki cię własny lud twój nie znieważy;
    O pieśni gminna, ty stoisz na straży
    Narodowego pamiątek kościoła.
    Z archanielskimi skrzydłami i głosem –
    Ty czasem dzierżysz i miecz archanioła.

    Płomień rozgryzie malowane dzieje,
    Skarby mieczowi spustoszą złodzieje,
    Pieśń ujdzie cało, tłum ludzi obiega;
    A jeśli podłe dusze nie umieją
    Karmić ją żalem i poić nadzieją,
    Ucieka w góry, do gruzów przylega
    I stamtąd dawne opowiada czasy.
    • Źródło: IV, Pieść wajdeloty, wersy 177–193
  • Serce i potok ostrzegać daremnie,
    Dziewica kocha i Wilija bieży;
    Wilija znikła w ukochanym Niemnie,
    Dziewica płacze w pustelniczej wieży.
    • Źródło: II, [Pieśń], wersy 157–160
  • Słowa: ojczyzna, powinność, kochanka,
    O krucyjatach i o Litwie wzmianka,
    Nagle wesołość Wallenroda truły.
    • Źródło: I, Obiór, wersy 55–57
  • Skąd Litwini wracali? – Z nocnej wracali wycieczki
    • Źródło: IV, Powieść wajdeloty, wers 255
  • Szczęśliwa przyjaźń! świętym jest na ziemi,
    Kto umiał przyjaźń zabrać ze świętemi.
    • Źródło: I, Obiór, wersy 70–71
    • Zobacz też: przyjaźń
  • Tak Niemen, dawniej sławny z gościnności,
    Łączący bratnich narodów dzierżawy,
    Już teraz dla nich był progiem wieczności
    I nikt, bez straty życia lub swobody,
    Nie mógł przestąpić zakazanej wody.
    • Źródło: Wstęp, wersy 24–28
  • Tyś Konrad, przebóg! spełnione wyroki,
    Ty masz być mistrzem, abyś ich zabijał!
    • Opis: przepowiednia pustelnicy.
    • Źródło: II, wersy 103–104
  • Walter kochał swą żonę, lecz miał duszę ślachetną;
    Szczęścia w domu nie znalazł, bo go nie było w ojczyźnie.
    • Źródło: IV, Powieść wajdeloty, wersy 418–419
    • Zobacz też: ojczyzna
  • Wolnym rycerzom – powiadał – wolno wybierać oręże
    I na polu otwartym bić się równymi siłami;
    Tyś niewolnik, jedyna broń niewolników – podstępy.