Hezjod z Beocji (ok. 790–730 p.n.e.) – epik grecki.

Hezjod i muza Melpomena w lesie, Gustave Moreau (1891)
Hesiodi Ascraei quaecumque exstant, 1701

Narodziny bogów (Theogonia)

edytuj

(przeł. Jerzy Janowski, Warszawa 1999)

  • Dziewięć nocy się łączył z nią [Mnemozyną] Dzeus o myśli rozumnej,
    z dala od nieśmiertelnych do łoża świętego wstępując;
    kiedy zaś rok przeminął i pory krąg zatoczyły,
    gdy minęły miesiące i wiele dni upłynęło,
    ona cór dziewięć zrodziła jednakiej myśli – w ich piersiach
    troska tylko o pieśni, gdy serce wolne od strapień –
    niemal u najwyższego wierzchołka śnieżnego Olimpu.
    Tam są ich korowody błyszczące i piękne domostwa,
    obok nich zaś Charyty i Himeros mają siedziby.
    Pośród uczt głos pieszczony wydają one z ust swoich,
    prawa wszystkim śpiewają, a także zacny obyczaj,
    nieśmiertelnych chwalą pieszczony głos wydające.
    • Źródło: s. 3.
    • Zobacz też: muzy, Zeus
  • [Gaja] rodzi znowu Cyklopów o sercach gwałtownych;
    są to: Brontes, Steropes i Arges hardej natury –
    oni to dali Dzeusowi piorun i grom mu wykuli.
    Byli pod każdym względem do bogów całkiem podobni,
    tylko jedyne oko okrągłe tkwiło im w czołach:
    Krągłoocy ich zwano, ponieważ oko okrągłe
    jedno jedyne tkwiło u nich pośrodku czoła;
    siła i przemoc, i sztuczki sprytne były w ich dziełach.
    • Źródło: s. 5.
    • Zobacz też: cyklopi
  • Mówią, że ona [Echidna] z Tyfonem się połączyła w miłości –
    srogi zuchwały zbrodniarz z dziewczyną o skrzących się oczach –
    z nim brzemienna wydała na świat potomstwo gwałtowne:
    psa pierwszego – Orthosa powiła dla Geryjona,
    zaś drugiego zrodziła potwora, strach imię wymówić,
    mięso surowe żrącego – Kerbera o głosie spiżowym,
    psa okrutnego Podziemia, głów mającego pięćdziesiąt;
    trzecią zaś urodziła Hydrę dzieł strasznych świadomą,
    z Lerny – ją to chowała Hera o białych ramionach
    w swej nienawiści ogromnej do potężnego Herakla.
    Ale ją zgubnym spiżem syn Dzeusa życia pozbawił,
    syn Amfitriona, z pomocą kochanka Aresa, Jolaja,
    i rad Ateny, co zdobycz zabrała sobie – Herakles.
    Tamta też urodziła Chimerę ogniem ziejącą
    nie do zgaszenia, ogromną i szybkonogą, i silną.
  • Nadszedł wielki Uranos wraz z nocą i objął Ziemię,
    pragnąc związku miłości i przykrył sobą ją całą.
    Syn zaś z zasadzki swą rękę lewą zaraz wyciągnął,
    prawą zaś ujął ogromny sierp z ostrymi zębami,
    ojca miłego jądra gwałtownie urżnął i cisnął
    poza siebie, gdzie padnie. Nie darmo mu z ręki umknęły,
    bowiem te krwawe krople, które trysnęły i spadły,
    wszystkie przyjęła Ziemia i – kiedy lata minęły –
    rodzi z nich mocne Erynie oraz ogromnych Gigantów,
    w zbrojach błyszczących, w ręku dzierżących długie oszczepy,
    oraz Nimfy – zwą je melijskie – na ziemi niezmiernej.
  • Tam też z przodu się wznosi dom dźwięczny boga Podziemi,
    potężnego Hadesa i Persefony straszliwej.
    Przed nim straż swoją pełni pies straszny, nielitościwy,
    zna złośliwe podstępy – do takich, którzy tu wchodzą,
    łasi się, macha ogonem i uszy kładzie po sobie,
    ale wyjść stąd na powrót nie da nikomu, czatuje
    i pożera każdego, co poza bramę wychodzi
    potężnego Hadesa i Persefony straszliwej.
    • Źródło: s. 19-20.
    • Zobacz też: Cerber
  • Urodziła Alkmena potęgę Heraklesową,
    łącząc się w miłości z Dzeusem, co chmury gromadzi.
    (…)
    Hebe o pięknych włosach Alkmeny syn wziął odważny —
    moc Heraklesa, gdy skończył jęki niosące trudy,
    córę Dzeusa wielkiego i Hery o złotych sandałach –
    za małżonkę czcigodną na śniegiem pokrytym Olimpie;
    szczęsny, bo wielkich czynów wśród nieśmiertelnych dokonał,
    żyje po wszystkie czasy wolny od strapień, starości.
  • Bezmyślny dzień to stracony dzień.
  • Co masz dziś zrobić, nie odkładaj na jutro.
  • Człowiek przezorny ma w domu kobietę kupioną, ale nie poślubioną.
  • Głos ludu głosem Boga.
  • Kobieta jest plagą o mózgu suki.
  • Kobiety chętnie dzielą z nami słodycze życia, ale niechętnie dzielą smutek i ubóstwo.
  • Kobiety są tak fatalne dla rodu ludzkiego, że uczciwe nawet są nieszczęściem mężów swoich.
  • Na błędach człowiek uczy się rozumu.
  • Na każdą kobietę, która robi z mężczyzny durnia, przypada kobieta, która z durnia zrobi mężczyznę.
  • Na początku był chaos.
  • Najlepszy jest ten, co zdrowe zdanie sam posiada.
  • Najpierw stworzyli na ziemi szerokiej niebiescy bogowie
    To pokolenie, co złotym ludzkości okresem się zowie.
    (...) Żyli zaś niby bogowie nie będąc nigdy w potrzebie,
    Pracy ni trudów nie znając, ni cierpień przykrej starości,
    Ani w nogach ni w rękach nie tracąc młodzieńczej świeżości.
    Żyli w dostatku radośnie, od wszelkich cierpień z daleka.
    • Źródło: Prace i dnie, tłum. Wiktor Steffen
  • Największym skarbem człowieka jest powściągliwy język, a największa przyjemność to posługiwanie się nim z umiarem.
  • Nie praca jest hańbą, ale próżnowanie.
  • Po szkodzie nawet i głupiec jest mądry.
  • Praca nie hańbi.
    • Źródło: Przykazania etyki prawniczej: księga myśli, norm i rycin, oprac. Roman Tokarczyk, wyd. Wolters Kluwer Polska, s. 31.
  • Żadna plotka nie umiera do końca, jeżeli powtórzy ją wielu ludzi: to też jest rodzaj nieśmiertelności.