Dyskusja użytkowniczki:Alessia/archiwum 13
Nowa wiadomość
- Tango to taniec realizujący „w wertykalnej formie horyzontalne pragnienia”
- Alessia, na pomoc. Kto to powiedzial? Kurtyna (dyskusja) 22:49, 22 maj 2013 (CEST)
Odpowiedź
O jakie nieprzemyślanych edycji chodzi? 83.18.144.81 14:01, 23 maj 2013 (CEST)
- Nie, ja te edycje anulowałam. Autorem był użytkownik o numerze 176.100.194.185.
Odp. Gwiazda kultury
Dziękuję! Nie spodziewałem się takiego wyróżnienia:-) Lowdown (dyskusja) 20:31, 26 maj 2013 (CEST)
Pomówienie Brzyduli
Pragnę zauważyć, że opis zmiany przekierowania ma cechy pomówienia. Oczywiście każdy ma prawo mieć swoją opinię na pewne tematy, można nawet rzec może się mylić, ale przypinanie łatek "łamania zasad" do opinii, z którymi się nie zgadzamy stanowi naruszenie zasad kultury, więc pewnie i tutejszej etykiety. Używanie form graficznych zamiast ortograficznych nie jest w neutralnych źródłach praktykowane. Pisowni BrzydUla nie można uznać za jakąś jedyną oficjalną pisownię, a jedynie za graficzne podkreślenie zbieżności końcówki tytułu z imieniem głównej bohaterki. Nawet nadawca nie stara się temu zaprzeczyć, czego dowodem jest choćby pierwsze zdanie opisu serialu na stronie TVN (oficjalna strona serialu) "Brzydula to wzruszająco-zabawna historia Uli Cieplak". Również w usłudze VOD TVN stosuje pisownię Brzydula. "Łamały zasady" również takie media jak "Rzeczpospolita". "Polityka", a nawet czasem "swobodna ortograficznie" "Gazeta Wyborcza". Wydaje mi się, że zbyt osobisty stosunek do pewnych tematów utrudnia obiektywne spojrzenie na problem. A przecież ta sama osoba, która przenosi pod BrzydUlę przeniosła Czas Honoru do Czasu honoru (powołując się na ortografię), choć jest to identyczna sytuacja. Nie mam wątpliwości, że każdy wykształcony polonista zna opinie językoznawców na temat swobodnej pisowni wielkich liter. Dlatego też pozwolę sobie już nie rozwijać tego wątku. Zerо 23:04, 5 cze 2013 (CEST)
- Czuję się wysoko niekomfortowo kontynuując wątek. Działam niejako w wyższej konieczności, która wynika z tego, że odpowiedź zupełnie nie odniosła się do meritum mojego komentarza, należy więc zakładać, że został całkowicie niezrozumiany. Mój komentarz był prośbą, aby nie pomawiać innych użytkowników o takie postępowanie, które może poniżyć ich w opinii społeczności lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla dokonywania edycji. Niech dowodem na niezrozumienie prośby będzie choćby określenie jakichś moich edycji mianem "z kosmosu". Proszę również zauważyć, że ani jednym słowem nie przypisywałem wersji BrzydUla statusu niepoprawności. Wyraziłem swoją opinię, co jest lepsze, i po wysłuchaniu argumentów (znanych mi już wcześniej) pozostaję przy niej, zgodnie z obietnicą nie rozwijając obrony swojej wersji, ani nie rozpoczynając wskazywania słabości przytoczonych argumentów drugiej strony. Podsumowując: przyjmuję Pani opinię nie zgadzając się z nią, absolutnie sprzeciwiam się wyrażaniu zniesławiających opinii na forach dyskusji. Nie podejmę już dalszej polemiki, choćby wystąpiła nawet "najwyższa konieczność". Zerо 20:36, 6 cze 2013 (CEST)
Witaj, wysłałem Ci maila. Pozdrawiam :) --SolLuna dyskusja 21:54, 7 cze 2013 (CEST)
prośba o blokadę
Chciałem wystosować prośbę do wszystkich adminów ale nie znalazłem takiej podstrony. Myślę że nadszedł już czas do nałożenia blokady na Zero. Kilkakrotnie już był upominany o przestrzeganie zasad. W tym względzie lawiruje na granicy. Jednak ostatnie jego zachowanie na stronach dyskusji użytkowników ma charakter dezorganizacyjny i skłócający społeczność. Natomiast ta strona dyskusji w nawiązaniu do Twojej strony dyskusji to już jawny trolling. Jakiś czas na ochłonięcie chyba dobrze mu zrobi, wg mnie psuje atmosferę pracy użytkownikom, nie mówię że ma być słodko, ale obrzydliwie raczej być nie powinno. Ocenę pozostawiam Tobie. Tommy Jantarek (pisz) 03:19, 8 cze 2013 (CEST)
Zrobione:-) To jest w rejonie cytatów z retrospekcji do dzieciństwa. Lowdown (dyskusja) 09:30, 9 cze 2013 (CEST)
Blokowanie
- Dziękuję za obszerne wyjaśnienie. Przenoszę całą dyskusję tutaj, żeby się nie rozdwajać i zmniejszyć zasięg oddziaływania „roztrząsania takich tematów”, które Wikicytatom raczej nie służy.
1. wątek o stworzeniu strony na temat blokowania w Wikicytatach nie ma związku z żadną planowaną blokadą.
Na pewno zbieżność dat nie była przypadkowa. Wyobraź sobie, że nie tylko Ty wysyłasz prywatne e-maile do innych użytkowników, inni także. Niektóre z nich, w tym ten o blokowaniu Zera dotarł do mnie przed 5 czerwca.
Czy nie sądzisz, że gdyby w ogóle coś tak absurdalnego ktoś chciał zaplanować, najpierw poczekałby, aż zostanie zakończone głosowanie (...) I czy sądzisz, że na takiej stronie znalazłyby się zasady, które pozwoliłyby blokować użytkowników niesłusznie? A może cichaczem zostały zmienione strony opisujące, co jest wandalizmem i na czym polega Wikietykieta?
Nie sądzę. Uważam natomiast, że ta dyskusja o zasadach blokowania po prostu miała na celu stworzenie atmosfery nagonki na trolli, czyli jak to sobie najwyraźniej wyobraża Jantarek – tych myślących inaczej niż on sam. Cytuję z barowej dyskusji o zasadach: „W świetle ostatnich zachowań i wzrastającego trollingu” i „Przyznaje, czekałem na moment kiedy Zero posunie się za daleko”. Dodam, że coś takiego, czyli bezwzględne kierowanie się jednostkową animozją/konfliktem, także jakości przygotowywanych zasad nie służy. To gorsze niż jakikolwiek trolling.
2. i 3. Gdzie jest więc mój błąd? Tym bardziej dziwi mnie roztrząsanie takich tematów w Barze,
Decyzję o blokadzie podejmuje administrator (lub administratorzy), a nie społeczność Wikicytatów. Nie ma przecież głosowań w Barze, czy ktoś ma być zablokowany. Dlaczego więc Ty lub ktoś inny, kogo sprawa bezpośrednio nie dotyczy, miałby znać szczegóły?
Najpierw protestujesz przeciw rzekomej teorii spiskowej i zarzutom o samosąd, a zaraz potem bronisz tajnych narad podejmujących decyzje wiążące osoby niewtajemniczone i do których nawet nie wszyscy admini są dopuszczeni. Nie widzisz związku?
Do tych nowych zasad koniecznie trzeba będzie dopisać jawność i przejrzystość argumentacji uzasadniającej blokadę i obowiązek wcześniejszego powiadomienia przynajmniej wszystkich adminów i zainteresowanych sprawą. Mam na myśli nie pospolitych wandali, ale taki przypadek jak Zera, gdzie młoda adminka blokuje użytkownika aktywnego od 2004 r. z dużym, wartościowym wkładem w projekt. To i te 7 dni, było w ogóle niepoważne, zaogniające, a nie rozwiązujące problem. Bardzo żałuję, że Madeline właściwe uzasadnienie decyzji napisała w Barze dopiero wczoraj, a nie przed nałożeniem blokady. O ile nie kwestionuję zasadności samej blokady, to sposób jej przeprowadzenia był niedopuszczalny. Kontrowersje, jakie wzbudziła blokada, nie tylko z mojej strony, a również komentarze Jantarka jedynie mnie w tym utwierdzają. I nie myśl, że Cię obwiniam o coś więcej, niż stosowanie spychologicznej filozofii. Trzymając się narzuconego klimatu: „inni szatani są tu czynni”. :)
4. nie jest uzasadnieniem samej blokady, bo nie ja ją założyłam. Jest to jedynie moja opinia,
No pewnie, Ty tylko delikatnie „poradziłaś” zrobić to Madeline. :) Jak myślisz, kto oprócz Ciebie i Jantarka w to teraz uwierzy?
5. Bardzo Cię w takim razie przepraszam, że nie zablokowałam Cię, gdy byłeś w konflikcie z innymi użytkownikami i nie zawsze byłeś obiektywny, jak również nie zawsze przestrzegałeś Wikietykiety. Myślałam, że dialog i ostrzeżenia przynoszą lepszy skutek niż blokowanie użytkownika z dobrym wkładem w projekt, ale najwyraźniej byłam w błędzie
Dziękuję za łaskawość. Ale jeśli kiedyś nabroję tak, że uzasadnione będzie zablokowanie mnie, to liczę jedynie na to, że zrobisz to sama, nie posługując się innym adminem, i że uzasadnieniem nie będą tajne dla reszty społeczności e-maile. A o potrzebie ostrzegania i argumentowania przed blokowaniem ja również pisałem. I od kiedy do obowiązków użytkownika należy obiektywność (pomijając już, że coś takiego nie istnieje jako cecha osobowości)? Mrnr84201 (dyskusja) 20:20, 11 cze 2013 (CEST)
- Naprawdę akurat co do Ciebie to nie sądziłam, że się dasz tak komuś podpuścić...
I wzajemnie. Szkoda jedynie, że moje „idiotyczne kumoterstwo” objawia się tym, że będąc na Twoim miejscu, zablokowałbym Zero wcześniej i na znacznie dłużej. Nie potrzebowałbym też do tego dyskusji o zmianie zasad, podłego opisu „za całokształt” i tworzenia na Wikicytatach nieprzyjemnej atmosfery zmowy.
Po drugie, trolling ma swoją definicję i o Jantarku nic tam nie ma. Zakładając Twoją dobrą wolę, postaram się wierzyć, że Twoja nagonka nie ma podłoża w urazach osobistych
Nie przypisuj mi czegoś, czego nie napisałem. Nie zarzucałem Jantarkowi trollingu, ani nie prowadzę nagonki, ani nie domagałem się blokowania. W przeciwieństwie do niego.
Nigdzie nie jest powiedziane, że wszyscy admini mają brać udział w ustaleniach lub o nich wiedzieć. Byłoby to zresztą niemożliwe, gdyż niektórzy nie mają nawet kontaktu z projektem lub pojawiają się tak rzadko, że w ogóle nie znają dobrze aktualnych zasad. Logiczne jest, że w przypadku jakiegoś problemu zwraca się do admina, który ostatnio edytuje/edytował, a nie do takiego, który pojawia się kilka razy w roku lub wcale.
Dlatego zaproponowałaś zwrócenie się do Sp5uhe, a pominęłaś siebie i innych w miarę aktywnych adminów? Logika, jak widzę szaleje...
Długość stażu ani wkład nie daje nikomu prawa do niestosownych zachowań. Nie jest też chyba na miejscu towarzystwo wzajemnej adoracji starej gwardii.
Natomiast prostactwo, bezczelność i prywatne porachunki (o których wiesz zapewne tyle samo, co ja), jak w przypadku Jantarka, już tak?
Gdyby Madeline założyła wątek w Barze i napisała to wszystko wcześniej, zostałaby z pewnością oskarżona o zniesławienie
„Za komentarze i skojarzenia innych nie odpowiadam. Najwidoczniej widzisz to, co widzieć chcesz, a i tak wszędzie doszukujesz się działań przeciwko sobie.”
Wręcz są do tego zachęcani przez adminów starszych stażem. W żadnym z projektów wiki nie ma czegoś takiego jak publiczne decydowanie o tym, czy kogoś zablokować.
W takim razie ta afera pokazała, że ten obyczaj się nie sprawdził. Zdajesz sobie sprawę, że tej dyskusji i pewnie kontrowersji zgłaszanych przez innych użytkowników by nie było, gdyby 9 czerwca w Barze pojawiło się Twoje uzasadnienie (a nie jak sugerujesz zapis całej dyskusji adminów) do blokady Zera? Mrnr84201 (dyskusja) 16:05, 12 cze 2013 (CEST)
Odp:Re: prośba o blokadę
Masz rację, jednak nie umiem inaczej nazwać żenady jak per żenada. Żałuję że brałem udział w tej dyskusji, bo zmarnowałem czas i siły na bezowocne gadanie do ściany zamiast porządnie poedytować. I nie robiłem tego nawet ze względu na Jadwigę i Mrnr, bo to z góry było bezcelowe. Robiłem to ze względu na innych, by takie PRowe zagrywki rodem z bliskiego towarzystwa żyjącego Kaczyńskiego czy krzykaczy Rydzyka nie zafałszowywały obrazu innym użytkownikom. Poważnie myślałem że Mrnr to starsza ode mnie osoba, widocznie się mocno pomyliłem, nie sądziłem, że doświadczony użytkownik projektów wiki może być tak zaślepiony w kumoterstwie, że nie dostrzega, nawet nie chce dostrzeć racjonalnego tłumaczenia. Gorzej, gdy się przedstawia jego błąd wynikający z niezapoznania się z faktami, wskazuje się mylną opinię o jakimś urojonym zdjęciu blokady, brnie dalej w te głupoty, jak rozszalały koń z wsadzonym pod ogon kaktusem. Dawno już, bardzo dawno nie czytałem tak żenujących wpisów, ostatnio tego typu żenadę widziałem dwa lata temu w wypowiedziach jednego oszusta na wiki. Jeśli moje wpisy zasługują na blokadę, bez obaw można ją zastosować, nie będę atakował mailami, wzywał kolesi. Pozostaje jeszcze sprawa, czy admini nie będą się bali blokując mnie posądzenia o kolejny spisek, w kazdym razie gdyby zastosowano blokadę, zabraniam komukolwiek wypowiadać się w mojej obronie i w moim imieniu. Proszę takie osoby zignorować. Boże, nawet czytając to co teraz napisałem mam wrażenie jakbym był w kukułczym gnieździe. Tommy Jantarek (pisz) 22:33, 11 cze 2013 (CEST)
Prośba o wybaczenie
- No tak. Najmocniej błagam o wybaczenie. Jak mogłem dopuścić się tak straszliwej myślozbrodni, stawiając siebie choćby na chwilę w roli tak wybitnego, wszystkowiedzącego i zasłużonego administratora. Gdzież mi głupiemu do osoby tak trafnie oceniającej całokształt rzeczy, spraw i ludzi. Trolle bielmo spadło z mych oczu i przejrzałem. Kajam się i nie pytam już o nic więcej, by swoją nędzną osobą nie psuć atmosfery. Mrnr84201 (dyskusja) 13:27, 15 cze 2013 (CEST)
Blokada
Używam nicku CiociaDobraRada. Hasło bilokacja, które pisałem do Wikisłownika a przez pomyłkę umieściłem w wikicytatach usunęłaś i potraktowałaś jako wandalizm wskutek czego mam założoną blokadę. Proszę o jej zdjęcie. 188.147.41.190 17:07, 15 cze 2013 (CEST)188.147.41.190
Moze by zdjąć tego protecta? Był założony na wsze czasy, ale tak się zastanawiam nad jego sensownością... Wpedzich (dyskusja) 19:21, 21 cze 2013 (CEST)
- Proponuję podzielić stronę na dwie, albo i na trzy. W pierwszym przypadku podziału: oddzielić to co powiedział Jan Paweł II, od tego, co o nim pisano. Na górze strony dać wskazówkę, że podział nastąpił. W przypadku drugim: I część to cytaty wypowiedziane, II cytaty pisane, III o nim mówiono. Na górze każdej ze stron powinien widnieć szablon, w którym wzmiankowane by było o czym strona jest i linki umożliwiające łatwe przejście do innych stron po podziale. Wizikj (dyskusja) 21:14, 21 cze 2013 (CEST)
- Ok. Piszę w BARze. Wizikj (dyskusja) 21:31, 21 cze 2013 (CEST)
- Można dyskutować Wikicytaty:Bar#JPII, a je już wcześniej chciałem zalinkować, ale dużymi literami BAR napisałem i na podglądzie mi wyszło, że strony nie ma. Więc zrezygnowałem. Pozdrawiam.Wizikj (dyskusja) 21:39, 21 cze 2013 (CEST)
- Ok. Piszę w BARze. Wizikj (dyskusja) 21:31, 21 cze 2013 (CEST)
Zawsze do usług :). Dobrej nocy. Wizikj (dyskusja) 21:49, 21 cze 2013 (CEST)
Czy nie uważasz, że w przypadku seriali i filmów lepiej byłoby sortować cytaty chronologicznie? --Wiseguy (dyskusja) 18:40, 23 cze 2013 (CEST)
Uwagi do mojej edycji uważam za niezrozumiałe. Czy trzeba wyznawać katolicką religię, by stwierdzać, że nie należy określać anonima jako autora wypowiedzi kościelnej wspólnoty albo że lepszym źródłem do Credo, niż katechezy, jest czysty zbiór doktrynalnych wypowiedzi Kk? Mały dobosz (dyskusja) 15:53, 25 cze 2013 (CEST)
- Które zasady edycji zostały przeze mnie naruszone? Dlaczego w edycji zaprezentowałem swoje prywatne odczucia i poglądy religijne? Mały dobosz (dyskusja) 19:35, 25 cze 2013 (CEST)
Re:
Przepraszam za zamieszanie.Nie było to zamierzone.To napewno przez moją nieumiejętność.Jeszcze raz przepraszam-Pipi —Powyższa niepodpisana wypowiedź została dodana przez 78.8.193.219 (dyskusja • wkład) 14:47, 26 cze 2013.
Księgi
Nie czuję się, żebym zrobił coś, aż tak złego, ale jeśli zachodzi potrzeba to mogę przeprosić. Przepraszam, nie chciałem nikogo rozdrażnić. Nie rozumiem jednak uniesienia, kiedy wyjaśniłem całkowicie co mną kierowało i nie widziałem problemu, żeby to wycofać (2 drobne zmiany). Może nic nie wiem na temat języka polskiego to jednak nie powód, żeby podejrzewać mnie o złośliwość. Szkoda, że tak mocne słowa są jedynie przekreślone. Rażą mnie. Czemu ich nie wycofać? Dziękuję za zwrócenie mi uwagi. Nie mam wątpliwości, że racja nie jest po mojej stronie, ale żeby jednak mieć pełne zrozumienie:
- "Pisownia tytułów ksiąg biblijnych w proponowany przez Ciebie sposób jest (...) nieakceptowana przez ogół użytkowników Wikicytatów". Kiedy ogół się wypowiadał na ten temat? A jeżeli się nie wypowiadał to skąd wiadomo, że ogół nie akceptuje.
- "Twoje poprawki ortograficzne generują zbędny ruch na stronie" Co to oznacza zbędny ruch na stronie? Kiedy ruch jest wskazany, a kiedy zbędny? O których poprawkach mówimy?
- "nie podnoszą jakości Wikicytatów (co nie znaczy, że za każdym razem obniżają)" Czy dobrze rozumiem, że moje poprawki jedynie nic nie wnoszą lub szkodzą? Czy są jakieś poprawki, które coś poprawiają?
- "drażnią użytkowników" co dokładnie drażni, kogo i dlaczego?
- "W związku z tym bardzo proszę o niedokonywanie zmian, które nie poprawiają jakości Wikicytatów, a wzbudzają negatywne emocje wśród użytkowników." skąd wiedzieć, że jakaś poprawka nie poprawi jakości Wikicytatów lub wzbudzi negatywne emocje. Skąd w tym projekcie tyle negatywnych emocji?
- czego nie zrozumiałem w przedstawionej opinii językoznawcy?
- jak to wszystko ma się do zasady "śmiało edytuj"?
Pragnę zauważyć, że zmiana Pieśni nad pieśniami została zatwierdzona. Miałem prawo sądzić, że i inne zostaną zatwierdzone. Co więcej, gdy dokonałem zmiany w Pnp (tak jak w wikipedii) to czułem, że moim obowiązkiem jest dokonanie zmian w pozostałych księgach. Jednak zmiany dokonywałem delikatnie, powoli, aby każdy miał możliwość i czas zaznajomienia się z nimi. Czuję się więc potraktowany niesprawiedliwie, ale najwyraźniej nie potrafię obiektywnie odnieść się do własnej osoby. Jeszcze raz przepraszam. Obiecuję, że nie będę już przenosił ksiąg biblijnych, skoro aż 3 osoby zaprotestowały przeciwko temu. Mam nadzieję, że każdy ma prawo do błędu (szczególnie, że był to błąd polityczny). Zerо αω 22:53, 26 cze 2013 (CEST)
- Moim zdaniem zaczyna być świetnie. Zaczynamy się komunikować w ten sposób, żeby się zrozumieć, a to nowa jakość w naszych relacjach.
Właśnie cały czas nie wiedziałem, czy mam konsultować każdą edycję z kimś. To wydawało mi się być nie do przyjęcia, ale każde przeniesienie, czemu nie? Tego aż tak wiele nie ma. Choć nie uważam, że przeniesienie to duża zmiana to będę pytał na stronie dyskusji. Przypominam jednak, że zapytanie o przeniesienie CMZJMZ wywołało burzę, dlatego przy księgach tego nie zrobiłem. Czemu przenoszę? Każdy przypadek jest inny. Akurat jeżeli chodzi o księgi biblijne to głównym powodem była neutralność uczuciowa. I całkowicie zrozumiałem opinię z poradni, bo to był prosty tekst. Dlatego w opisie zmian napisałem, że poprzedni zapis był zapisem wariantywnym (czyli poprawnym). Warto przeczytać też moją dyskusję z u. Tommym Jantarkiem na ten temat. Była bardzo rzeczowa i myślę, że wiele argumentów tam padło, które mogą ułatwić zrozumienie siebie nawzajem w kolejnych dyskusjach. Oczywiście gdybym zauważył akceptację na tego rodzaju zmiany to bym po kolei zmieniał każdą księgę, którą można. WOW przeniosłem, bo przy założeniu rozróżniania wielkości liter jest to wersja niepoprawna. Jestem o tym przekonany i cały czas uważam to za błąd. BrzydUlę przeniosłem ze względu na neutralność (ale już nie uczuciową, a formatową. Jeszcze raz spróbuję wyjaśnić: pisownia BrzydUla jest zapisem graficznym, odzwierciedleniem logotypu z czołówki - w napisach są twórcy logotypu. Zleceniodawca serialu wcale nie uważa, że pisownia BrzydUla jest jedyną poprawną). Zaznaczam, że mają dla mnie znaczenie odczucia innych. Dlatego przeniesienia ksiąg były robione tak powoli i bez zmian w dolinkowanych (zresztą nie były konieczne, bo nie było błędu). Zastanawiam się jedynie, jaki użytkownik poza projektem..., wróć... zastanawiam się nie kto, a jaki miał cel w zgłaszaniu czegokolwiek. Czy aby celem nie było wywołanie konfliktu, skoro sprawa była już omówiona z u. TJ i w związku ze sprzeciwem (jednego!) tego użytkownika postanowiłem odstąpić od dalszych zmian i nie wnosiłem sprzeciwu na odwrócenie przeniesienia. Przy okazji proszę zauważyć, że cały czas nie cofnięto przeniesienia PnP na Pieśń nad pieśniami. To również księga biblijna. Proponuję spójność pisowni.
Pryncypialność ma swoje dobre strony, ale złe również. Dyskusja między nami jest naszą dyskusją. Skoro oboje uważamy, że ta dyskusja jest zbędna to ją usuńmy (i tak zostanie w zmianach). Milczenie potraktuję jako akceptację. Jeżeli nie ma obopólnej akceptacji na takie rozwiązanie to usunę ją z archiwizacją. To że popełniliśmy błąd nie znaczy, że musimy na niego patrzeć całe życie i traktować go jak wyrzut sumienia. To niezdrowe.
Dziękuję za pochwałę. Choć myślę, że napisanie "cieszę się, że..." byłoby tak samo miłe, a bardziej podkreślałoby równość użytkowników, ale i tak to bardzo doceniam. U. Rzuwig mnie prosił, żebym zrobił link :-). Natomiast ktoś oczekiwał, że przestanę kpić i robić drób.-y. Z bólem serca porzuciłem swój zwyczaj, który miał już prawie 8 lat i nigdy nie był kpiną z czegokolwiek. ;-( Zerо αω 20:36, 27 cze 2013 (CEST)
Rozumiemy się, ale jeszcze nie do końca :-). 1. Nie jest to dla mnie szczególne ważne, ale myślę, że powinno być ważne dla autora komunikatu, żeby w tak trudnej korespondencji jak internetowa nie dawać możliwości błędnych interpretacji. A jakie intencje potrafią inni dodawać do prostych komunikatów to dużo by pisać. 2. Naczelną zasadą musi być robienie jak najlepszego serwisu i czasem można się zastanowić nad przypadkami, ale spójność buduje "poważność". Myślę, że dlatego wprowadzono zasady formatowania cytatów. Aby nie generować ruchu rozwinięcie myśli prześlę używając opcji e-mail. Zerо αω 23:37, 27 cze 2013 (CEST)
Kategoria:Filmy według reżysera
Niektóre z kategorii są tu zapisywane jako „Filmy XX”, a inne „Filmy w reżyserii XX”. I tak się zastanawiam, czy nie byłoby najlepiej ujednolicić ten zapis. Pozdrawiam :) San85 (dyskusja) 11:14, 2 lip 2013 (CEST)
- Zdaję sobie z tego sprawę, ale przecież nie trzeba wszystkiego za jednym razem zrobić. Jednak sukcesywnie można pomału ujednolicić. :) Myślałam, że odpowiedniejsza będzie forma „Filmy w reżyserii XX” (w taki sposób jest też na Wikipedii). Tylko miałabym jeszcze takie techniczne pytanie. Czy wystarczy zmienić w filmach danego reżysera kategorie na odpowiednią? I co wtedy z tą starą kategorią? -San85 (dyskusja) 12:46, 2 lip 2013 (CEST)
- Spróbowałam, więc chyba sobie poradzę :) Jak będę miała czas to sukcesywnie postaram się zająć resztą. San85 (dyskusja) 13:27, 2 lip 2013 (CEST)
Ad. Jean Massieu
Tak, ten cytat jest często używany. Ja go znalazłam w "Obrazkach z pożycia dobrej rodziny" Lewestama, gdzie jest przytoczony jako cytat z innej, nie wymienionej książki. Enwiki przypisuje go Jean'owi Massieu, dodając, iż cytat stał się na tyle popularny, iż uważany jest za francuskie przysłowie. Przytaczał go także Hans Christian Andersen ("La reconnaissance est la mémoire du coeur."). Ze stron internetowych [1] wynika jednak, że jako pierwszy użył go Massieu w liście do Abbe Sicard. Wskazywałyby też na to daty urodzenia. Tak samo Francuzi wydają się podawać Massieu jako autora [2]
Tym niemniej faktycznie nie znalazłam opublikowanej papierowej książki, by podać wydawcę, rok wydania i stronę z tym cytatem. Mogłam naturalnie podać jako autora tych słów Lewestama albo Andersena, ale wydawało mi się to nieuczciwe wobec Massieu.
Z drugiej strony bajki Ezopa także nie zachowały się w oryginale i nie ma ani jednego oryginalnego źródła, a jednak ma on swoją stronę na Wikicytatach... Taki był mniej więcej mój tok rozumowania :-)
Przepraszam, że dodałam Wam pracy. W sumie faktycznie mogą się Wikicytaty spokojnie bez tego cytatu obejść.
Pozdrawiam, miłego dnia :-) Wieralee (dyskusja) 21:04, 2 lip 2013 (CEST)
Czy pl Wikicytaty mają I miejsce?
Cześć. Sprawdź czy ta edycja jest okey [3] i polskie Wikicytaty mają I miejsce. Ja nie wiem gdzie tego szukać. pozdrawiam Instruktorek (dyskusja) 20:42, 4 lip 2013 (CEST)
Andrzej Zawada
Dziękuję, że to zauważyłaś, bo podejrzewałem, że wymaga to korekty:-) --Lowdown (dyskusja) 16:33, 11 lip 2013 (CEST)
Dot. edycji
Cześć. Co do tych usuniętych przez Ciebie nieuźródłowionych cytatów, to nie stworzyłem ich samodzielnie, lecz jedynie dobrałem z umieszczonych w art. Powstanie warszawskie. Lowdown (dyskusja) 22:11, 12 lip 2013 (CEST)
Do usług :). To też jest jeden z moich ulubionych filmów :). Instruktorek (dyskusja)
Dariusz Szczotkowski
Jestem zmuszony Cię przeprosić skoro odebrałeś moją poprzednią wypowiedź jako atak, nie to było moim celem - starałem się jedynie przekonać Cię - przeczytaj więc proszę jeszcze raz ostanie zdanie mojej poprzedniej wypowiedzi i wykaż nieco dobrej woli, wybaczając mi, jeślim zawinił.
Rozmijasz się jednakże z faktami, twierdząc iż podałem gdzieś (nie za bardzo rozumiem gdzie) czyjąś datę zgonu, gdyż nie przypominam sobie tego.
Zwracam się raz jeszcze o merytoryczne przeanalizowanie artykułu o panu Dariuszu Szczotkowskim i rozważenie przywrócenia wspomnianego.
Pozdrawiam, 85.202.44.245 00:29, 17 lip 2013 (CEST)
PS Liczę, że miałeś dobre intencje, więc Twej wypowiedzi nie potraktuję osobiście, pomimo dość ostrego, wręcz "urzędniczego" tonu.
Sabrina
Faktycznie, musiało mi uciec. Dzięki za czujność :) San85 (dyskusja) 12:14, 26 lip 2013 (CEST)