Cena honoru
Cena honoru (ang. The Four Feathers) – dramat filmowy produkcji amerykańsko-brytyjskiej z 2002 roku w reżyserii Shekhara Kapura. Scenariusz napisali Hossein Amini i Michael Schiffer.
Wypowiedzi postaci
edytujJack Durrance
edytuj- Chociaż nie ma was z nami… nie zostaniecie zapomniani. Bo ci, którzy odbyli daleką drogę… by walczyć na obcej ziemi… wiedzą, że najwięcej otuchy… daje świadomość, że mają obok siebie przyjaciół. W samym sercu bitwy… nie myśli się o sprawie, za którą się walczy. Nie myśli się o fladze, tylko walczy się o życie człowieka, który stoi po naszej lewej… i prawej stronie. Kiedy po armiach nie zostaje nic, a mocarstwa walą się w gruzy… jedyne, co pozostaje… to wspomnienie… tych cennych chwil… spędzonych ramię w ramię z towarzyszami broni.
- Opis: końcowa przemowa nad poległymi towarzyszami.
- Ja tylko jej szukałem w tłumie, a ona patrzyła tylko na ciebie. Wszyscy wiwatowali na moją cześć, a ona patrzyła tylko na ciebie. Nic się nie zmieniło. Jest piękna. Prawda?
- Opis: w rozmowie z Harrym Faversham.
Inni
edytuj- Do 1884 roku ponad jedna czwarta powierzchni świata została podbita przez Armię Brytyjską. Największym zaszczytem dla każdego młodego mężczyzny było walczyć za Królową i Ojczyznę. Ci, którzy odmawiali służby w wojsku, okrywali swoje rodziny hańbą. I ściągali na swych najbliższych pogardę otoczenia. Symbolem ich tchórzostwa były białe piórka…
- Opis: początek filmu.
- Panie Boże. Ty dałeś nam ziemię we władanie. Ty jesteś naszym Zbawicielem. Wysłuchaj mojej modlitwy. Tyś większy niźli człowiek. Wszystko dzieje się z Twojej woli. I nic bez niej. Jeśli to, co czynimy… jest słuszne… to daj nam siłę, by Ci służyć. Bo nawiedziło mnie to, czego się lękam najbardziej.
Dialogi
edytuj- Harry Faversham: Co oznacza to piórko?
- Abou Fatma: To za pierwszego człowieka, jakiego zabiłem. To za pięciu ludzi. To za dziesięciu. A to… będę nosił już wkrótce. Jestem dobrym żołnierzem. Będę cię chronił.
- Harry Faversham: Kiedy się zdarza coś takiego… człowiek jest zagubiony… Już nie wie, kim jest… ani do czego zdolny. Muszę coś zrobić, bo inaczej na zawsze zostanę w ludzkiej pamięci jako… piórko. I zawsze już będę uważał się… za tchórza. Wiem tylko, że nie potrafię tak dalej żyć.
- Generał Sutch: Kto ci dał… czwarte piórko? Jack Durrance?
- Harry Faversham: Nie. Ethne.
- Gustave: To księżniczki. Masz pojęcie? Nawet dzikusy mają rodzinę królewską. Brytyjscy żołnierze płacą mi trzy dirhamy za godzinę z jedną z nich. Zwraca mi się podróż z nawiązką.
- Harry Faversham: Czy to terytorium Mahdiego?
- Gustave: Wszędzie jest terytorium Mahdiego.
- Harry Faversham: Więc dlaczego… jedziesz?
- Jack Durrance: Chyba dlatego… że ty… też jedziesz. Wszyscy. Ty, Trench, Castleton, nawet Willoughby. Ale zwłaszcza ty. Nikomu innemu nie powierzyłbym swojego życia.