Biała wilczyca (fr. La louve blanche) – francuska powieść z 2008 roku napisana przez Theresę Révay. Tłumaczenie – Magdalena Kamińska-Maurugeon.

  • Czasem los stawia nas na rozstaju dróg i wtedy wszystko jest możliwe.
    • Zobacz też: los
  • Gdy kobieta przychodzi do mężczyzny, którego kocha, czuwają nad nimi anioły.
  • Każdy jest odpowiedzialny za własne szczęście.
  • Miłość mężczyzny jest czymś wspaniałym i strasznym, bo nosi w sobie całą cierpkość nadziei, rany z dzieciństwa, jarzmo przeszłości, zdrady i niespełnione marzenia, i wszystkie ułudy, spojrzenie w przyszłość i pewność. Już nie tylko ciało się obnaża, ale i dusza. Dawanie miłości jest aktem wiary, przyjęcie jej – aktem brawury, bo trzeba wyrzec się cząstki siebie samego i przystać na opuszczenie gardy – tak by dopuścić do siebie coś, co jest nam obce, choć zdawało nam się, że się w tym rozpoznajemy.
  • Szczęście nie sprzyja ludziom biernym. Trzeba je prowokować, zdobywać, trzeba po prostu na nie zasłużyć...
  • Wiarołomna miłość to historia pełna białych plam. Pocięta na kawałki. Rozbita na dziesiątki szklanych okruchów o ostrych krawędziach. Zawsze ktoś na kogoś czeka z pustymi rękami i ze ściśniętym sercem, jak na pustym dworcowym peronie.
  • Życie to płomień, który goreje w każdym z nas. To wiara w coś, czego czasem nie można dotknąć, zmierzyć, ale co nas inspiruje i pozwala stać się lepszymi niż jesteśmy. Po co komu najpiękniejsza zbroja, jeżeli w środku jest pusta?

Zobacz też: