Anna Grodzka

polska działaczka społeczna i polityczna, pierwsza otwarcie transpłciowa osoba w polskim parlamencie

Anna Grodzka (ur. 1954) – polska polityk, działaczka społeczna, współzałożycielka i prezeska fundacji Trans-Fuzja, posłanka na Sejm RP VII kadencji, pierwsza otwarcie transseksualna osoba w polskim parlamencie.

  • Brakuje wspólnych unijnych instytucji, wspólnej polityki międzynarodowej, wspólnego myślenia o polityce społecznej, wspólnego systemu pobierania podatków. Wobec Rosji, Afryki, USA i innych krajów oraz kontynentów Unia powinna prezentować spójną politykę, a nie podziały, jak dzieje się teraz, gdy na przykład na Ukrainę jedzie raz Sikorski, a innym razem Merkel i Hollande. Dla Putina to jest wyraźny sygnał, że nikt nie będzie się nim przejmował, że w UE nie ma spójności, więc może robić, co chce.
Anna Grodzka (2011)
  • Cała ta machina liberalnego sposobu gospodarowania tworzy sytuację, w której bunt społeczny narasta.
    • Źródło: Polityka przy kawie, TVP1, 26 lutego 2015.
  • Chciałabym doprowadzić do uchwalenia projektu o związkach partnerskich – dla osób homo – i heteroseksualnych – które byłyby poważną alternatywą wobec małżeństwa. Do ustawy o korekcji płci, żeby uregulować tę sprawę na poziomie europejskim. Do powstania prawa bioetycznego, w tym zapłodnienia in vitro finansowanego z budżetu państwa. A także do liberalizacji prawa aborcyjnego. Chcę też zabiegać, by polityka mikrospołeczna uwzględniała kwestie równościowe. W ludziach jest wielki potencjał, tylko muszą zobaczyć swoją szansę. Ja tę szansę zobaczyłam i ją wykorzystuję, więc chciałabym szansy dla innych wykluczonych.
  • Demokracje świata, a więc społeczeństwa, muszą bronić się przed odbieraniem praw obywatelom. Prawa stanowione są dziś zagrożone. Nad nimi są „prawa”, które narzucają umowy biznesowe. Skandalem jest szykowana nam potajemnie niespodzianka: umowa o wolnym handlu USA – Europa TTIP i mechanizm ISDS który pozwala korporacjom skarżyć państwa. To zabije demokrację. Jeśli ustanowimy prawa, które grożą obniżeniem zysków korporacji, to podatnicy zapłacą korporacjom tę różnicę. To chore! Dziś z Polski wypływają do rajów podatkowych olbrzymie pieniądze. Konkretne rozwiązania? Proszę bardzo, Twój Ruch złożył projekt przepisów antytransferowych, które prawdopodobnie w znacznym stopniu uniemożliwiłyby nielegalne operacje. Słyszałeś o tym? Nie słyszałeś (…) Ważne sprawy grożące korporacjom nie przebijają się.
  • Jestem za obniżeniem wieku szkolnego, ale nie byłoby Elbanowskich, gdyby ta reforma została dobrze przygotowana.
  • Jestem zwolenniczką wspólnej konstytucji Unii Europejskiej, ale takiej, w której nie rządzi rynek, tylko ludzie, interesy obywateli, a nie korporacji.
  • Jeśli wierzę w to, co powiedziałam – że to społeczeństwo powinno mieć największy wpływ na decyzje polityczne – to gdzie powinno być moje miejsce? Powinnam być tam, gdzie głos społeczeństwa może mieć wpływ na politykę. Nie tam, gdzie są dziś grupy kolesi zupełnie oderwanych, po 25 latach, od realnego życia – oni nie rozumieją społeczeństwa, bo są bardziej zajęci walką między sobą o władzę niż realną merytoryczną debatą.
  • Kandydowałam do Sejmu po to, by oswajać ludzi z transpłciowością. Widzę, że dużo będę miała do zrobienia w tej dziedzinie. Zawsze miałam ogromny szacunek dla posła Tadeusza Iwińskiego. Tym bardziej jego wypowiedź mnie dziwi. Powinien zdawać sobie sprawę, że takie wypowiedzi krzywdzą i deprecjonują drugiego człowieka.
    • Opis: w odpowiedzi na słowa posła SLD, Tadeusza Iwińskiego, który stwierdził, że jest nienaturalną kobietą.
    • Źródło: Dwie kobiety, z czego jedna nienaturalna, tvp. info, 11 października 2011.
  • Mamy coraz więcej krytycznie myślących osób i coraz więcej z nas rozumie to, jak bardzo uwikłani jesteśmy w serwowany nam od lat język propagandy. Wiedzą, że „konkurencyjność” i „wolny” rynek nie prowadzą do większej wolności, bo tworzą hierarchiczne układy gospodarcze i w efekcie światem rządzi kilka firm, instytucji finansowych i tych, którzy są najbliżej wielkich pieniędzy – a nie ludzie – nie demokracja. Konkurować to mogą ze sobą cztery fryzjerki albo dwóch piekarzy w mieście, ale nie lokalne inicjatywy gospodarcze z wielkimi instytucjami finansowymi.
  • Mamy sytuację taką, że największe koszty społeczne ponoszą najbiedniejsi. Na dzień dzisiejszy podniosłabym radykalnie kwotę wolną od podatku.
    • Opis: na temat kwoty wolnej od podatku.
    • Źródło: Polityka przy kawie, TVP1, 26 lutego 2015.
  • Możemy myśleć o wspólnej walucie, ale tylko pod warunkiem ustalenia wspólnej, sprzyjającej ogółowi ludności, polityki społecznej, a nie w sytuacji, gdy jedynymi wygranymi wprowadzenia euro np w Polsce byłyby korporacje.
  • Nie ma czegoś takiego jak wolny rynek. Bo co to znaczy wolny rynek? Na pewno nie oznacza on wolnej konkurencji, dlatego że tworzy ściśle hierarchiczną strukturę gospodarczą, w której większy zjada mniejszego, mniejszy mniejszego, a na dole są polscy przedsiębiorcy i polscy pracownicy, którzy są eksploatowani.
    • Źródło: Polityka przy kawie, TVP1, 26 lutego 2015.
    • Zobacz też: wolny rynek
  • Nie ma dziś rzeczy ważniejszej niż wyrwanie Polski z kręgu neoliberalnych dogmatów gospodarczych. Immanentną cechą tej ideologii jest wzrost nierówności w społeczeństwie, gdziekolwiek się ona pojawia. Nierówności rosną tak bardzo, że przyćmiewają inne konflikty. A mimo to ludzie widzą przyczyny swojego nieszczęścia gdzie indziej niż one faktycznie są. Dochodzi do trybalizacji – ludzie dzielą się na plemiona różnych prawd, różnych słuszności, różnych etyk. Brakuje prawdziwej merytorycznej debaty społecznej.
  • Osoby transpłciowe to przedmiot działalności naszej fundacji. Główną jej misją jest oswajanie z transpłciowością. Moje kandydowanie było w głównym nurcie tej misji. Podejmując tę decyzję wiedziałam, na co się piszę i doskonale rozumiałam, co mnie może czekać. Już mnie spotkały różne przykrości.
  • (…) poczułam się tak upokorzona wypowiedziami pani poseł Pawłowicz. Oni twierdzą, że płci zmienić nie można – całkowicie podzielam tę opinię. Tyle że płcią nie są geny, genitalia ani ludzki fenotyp. Płeć mamy w głowie, w duszy, w sercu.
  • Prawa człowieka są niezbywalną wartością cywilizacyjną, europejską i światową. To możemy eksportować do innych krajów, kultur i kontynentów, byle metodą pokojową. Absolutnie nie ma mojej zgody na przynoszenie wartości europejskich, takich jak równość płci czy społeczna sprawiedliwość, metodą wojny, kolonizacji albo ekonomicznego wyzysku.
  • Są w PiS tacy, z którymi rozmawiam. (…) Za to Jarosław Kaczyński, gdy mamy się minąć w sejmowym korytarzu, chowa głowę, pochyla się. (…) Parę razy go mijałam, widziałam wyraźnie jego gest w przeciwną stronę, jakby się bał, że do niego podejdę. To straszne by było – podejrzewam – dla niego, bo on przecież podaje wszystkim kobietom rękę i całuje. Dlatego tak stara się chodzić, żeby mnie, broń Boże, nie spotkać.
    • Źródło: rozmowa Agnieszki Kublik, Kaczyński chowa głowę na nasz widok, „Gazeta Wyborcza”, 17–18 marca 2012
    • Zobacz też: Jarosław Kaczyński
  • W Polsce narasta rozwarstwienie, jest coraz więcej ludzi, którzy za pracę dostają pieniądze, które nie pozwalają utrzymać rodziny. ‪
    • Źródło: Polityka przy kawie, TVP1, 26 lutego 2015.
  • Wcale nie jest tak, że jest kobieta i mężczyzna. Płeć jest oceniana przez naukowców na 10 albo i 12 poziomach, a żaden z nich nie jest zero-jedynkowy. Rodzą się też np. dzieci interseksualne, których płci nie można określić. Przy okazji warto zauważyć, że pani Pawłowicz nie ma dzieci. Ciekawa jestem, czy badała swoje geny. (…) Bo przy niewrażliwości na androgeny bardzo często osoba z kariotypem XY rozwija się w kierunku kobiecym, czyli po prostu jest kobietą, ale jej kariotyp jest męski.

O Annie Grodzkiej

edytuj
  • Co jest ważniejsze w Sejmie: krzyż na ścianie – czy jedno poślęcie siedzące na fotelu? Dla chrześcijanina krzyż – dla ateisty, twierdzącego, że „człowiek jest miarą wszechrzeczy” – Grodzkie.
  • Dziwadło, które weszło do Sejmu (...) dlatego, że jest dziwadłem.
    • Autor: Janusz Korwin-Mikke
    • Źródło: Marcin Pieńkowski: Poczet kontrowersji Janusza Korwin-Mikkego. rp.pl, 30 kwietnia 2014.
  • Idź pan do sądu. Jak ja widzę faceta obok siebie, to jak mogę się zwracać „proszę pani”. W jednej audycji w radiu byliśmy razem i on udowadniał, że jest kobietą. No jaka pani, no twarz boksera.
  • Jako problem społeczny ta kwestia nie istnieje, dotyczy mniej niż milipromila obywateli/obywatelek. To raczej nieliczna seria jednostkowych, tragicznych, wymagających taktu, współczucia i kultury przypadków. Pani Grodzka w Sejmie będzie traktowana jak dziwadełko i zabawka, a media będą miały z niej pożywkę. Ja tej pani nie traktuję jak dziwadełko. Wszystko wskazuje na to, że jest to dobra i pełna zacnych intencji osoba.
  • Jeśli chodzi o odchodzących posłów, powiem szczerze, że jestem bardzo rozczarowana postawą Anny Grodzkiej, która chciała przechwycić moje prace nad sprawami społecznymi i lokatorskimi i w ten sposób zaistnieć w mediach. Później odeszła. Obcy jest mi jej sposób rozumowania. Ludzie oczekują konkretnych zmian. (…) Ostatnio mediami zawładnęły „gwiazdki” z Twojego Ruchu, które nie odzwierciedlają tego, co naprawdę robimy.
  • Proszę nie pomawiać Kościoła, bo pan, przepraszam, pani, popełnia teraz przestępstwo. To jest bezpodstawne, mówię do pani Grodzkiej. Jakie pan ma dowody? Jakie pani ma dowody, przepraszam bardzo.
  • Sam Palikot jest bardzo istotny w tym ruchu, Anna Grodzka jest zaś przykładem tego czym ten jego ruch mógłby być. (…) Ofertą Palikota może być także pewna zmiana kulturowa – jej symbolem jest chociażby wystawienie na „jedynce” RP w Krakowie Anny Grodzkiej, założycielki i szefowej fundacji Trans-Fuzja, która zmieniła płeć. – Ta reforma kulturowa potrzebna jest w Polsce.
  • To nie jest tak, że jak się człowiek nażre hormonów, to jest kobietą. Kod genetyczny tu decyduje. Daj pan badanie krwi, zrobimy. Tego nie zmieni żadna operacja.