Zombie
postać fantastyczna
Zombie (żywy trup, umarlak) – fantastyczna nieumarła istota popularna szczególnie w horrorach.
- Nie przypadkiem to na Haiti istnieje mit o zombie, czyli o żywym trupie, człowieku, któremu skradziono umysł i duszę i pozostawiono jedynie zdolność do pracowania. Według mitu, zakazano dodawania soli do jedzenia zombie, bo to przywróciłoby jego energię duchową. Historia kolonizacji to proces generalnej zombifikacji człowieka. To także poszukiwania ożywczej soli, aby człowiek znów mógł używać swojej wyobraźni i kultury.
- Autor: René Depestre
- Źródło: Wade Davis, Passage of Darkness: The Ethnobiology of the Haitian Zombie, University of North Carolina Press 2015, s. 75.
- Zobacz też: Haiti, kolonializm, niewolnictwo
- Świat umiera, a my nawet tego nie zauważamy. Nie zauważamy, że świat staje się zbiorem rzeczy i wydarzeń, martwą przestrzenią, w której poruszamy się samotni i zagubieni, miotani czyimiś decyzjami, zniewoleni niezrozumiałym fatum, poczuciem bycia igraszką wielkich sił historii czy przypadku. Nasza duchowość zanika albo staje się powierzchowna i rytualna. Albo po prostu stajemy się wyznawcami prostych sił – fizycznych, społecznych, ekonomicznych – które poruszają nami, jakbyśmy byli zombi. I w takim świecie rzeczywiście jesteśmy zombi.
- Autorka: Olga Tokarczuk, Czuły narrator (mowa noblowska), 7 grudnia 2019.
- Zobacz też: świat
- Uczestnicy zombie walks wygłupiają się i dają wyraz fascynacji określonymi grami i filmami. Próbują na moment uciec od szarego, nudnego życia. Ale przecież to nie wszystko. Oni wysyłają też przekaz do rządzących. Ekscentryczny, więc może nie przez wszystkich zrozumiały. Ekscentryczny, bo wszystkie ideologie już się zdeprecjonowały. Co pokazują władzy? Że za tą maskaradą kryje się wypalenie, brak perspektyw (bo jakie ma żywy trup?) i chęć zmian. Że to nie drugie Halloween, ale chęć wyłamania się z systemu, z matriksa, z wyścigu szczurów, z życia jak roboty.
- Autor: Adam Węgłowski, Żywe trupy. Prawdziwa historia zombie, Kraków 2016, s. 230–231.
- W ostatecznej analizie ludzka świadomość, wraz ze wszystkimi towarzyszącymi jej mocami i możliwościami, zajmuje najwyższą pozycję w metafizyce wodu. To właśnie ją Haitańczyk uważa za ducha (esprit), którego oddziela od materii ciała, ją ratuje z otchłani, pozostawia jako dziedzictwo przodków dla potomności i w końcu nadaje jej status boskości. Zombie natomiast jest niczym więcej, jak ciałem pozbawionym świadomych władz intelektu. Dla Haitańczyka jest to najbardziej przerażający los.
- Autorka: Maya Deren, Taniec nieba i ziemi. Bogowie haitańskiego wudu, tłum. Zbigniew Zagajewski i Małgorzata Wiśniewska, Wyd. A, Warszawa 2000, s. 99–100.
- Zobacz też: wodu
- Według lokalnych [haitańskich] wierzeń, zombie najczęściej są wykorzystywane do katorżniczej pracy w gospodarstwach rolnych i plantacjach. (…) Pojawiają się motywy zmuszania zombie do pracy fizycznej przy przeładunku, w fabryce, dokonywania kradzieży bądź świadczenia usług seksualnych.
- Autor: Jan Lorenz, Blizny od gwoździ: haitański zombie jako idiom kulturowy i metafora traumy, „Kultura i Społeczeństwo” nr 4, 2007, s. 105.
- Zombie pozbawiony jest świadomości, dlatego nie jest w stanie krytykować systemu, który go uwięził. To karna siła robocza. Pracuje za darmo i nigdy nie strajkuje. Nie wymaga dużo jedzenia. Jest pracownikiem Foxconnu w Chinach; krawcową w Gwatemali, obywatelem Korei Północnej; człowiekiem w psychozie, zniewolonym skrajnym ubóstwem, który wiele lat temu powiedział mi podczas wywiadu, że jego zdaniem był kiedyś zombie. Więc gdy znów podczas Halloween przebranie za zombie dzieci zapukają do twoich drzwi, to obok cukierka zaproponuj im szczyptę soli.
- Autorka: Amy Wilentz, A Zombie Is a Slave Forever, „The New York Times”, 31 października 2012.