Zamach w Sarajewie
zamach na Franciszka Ferdynanda w Sarajewie
Zamach w Sarajewie – zamach na austriackiego następcę tronu arcyksięcia Franciszka Ferdynanda Habsburga dokonany 28 czerwca 1914 roku; uznawany za bezpośrednią przyczynę wybuchu I wojny światowej.
- Dla tych zaś z Sarajewa mam szacunek za ich szczerość młodzieńczą i bezinteresowne oddanie sprawie, którą ukochali. Mimo to zachowuję rezerwę wobec wybujałego wszechserbskiego nacjonalizmu [Gavrilo] Principa i bezładnego anarchizmu [Nedeljko] Czabrinovicia. Czyn był lekkomyślny, tym bardziej że po początkowej zachęcie starano się ich odwieść od powziętego zamiaru, że sami taką możliwość rozważali. Politycznie zamach nie da się usprawiedliwić. Mimo wszystko, mimo że tak mało mogę znaleźć racji na obronę ich czynu, jednak jako syn narodu i ziemi, których udziałem była walka o wolność naszą i waszą, mam zrozumienie dla ofiarności i poświęcenia zapaleńców z Sarajewa.
- Autor: Władysław B. Pawlak, Księga zamachów. Od Sarajewa do Dallas, Państwowe Wydawnictwo Iskry, Warszawa 1975, s. 44.
- Pamiętają państwo ten żart? Rybak złowił w Dunaju złotą rybkę, ale wypuścił, gdy obiecała, że zrobi go następcą tronu. Wraca do domu, który przemienił się w pyszny pałac, jeszcze nie może uwierzyć szczęściu, a tu wpada uniżony sługa: „Arcyksiążę, już czas jechać do Sarajewa”.
- Autor: Piotr Kowalczuk, O złośliwościach losu, „Do Rzeczy” nr 40/191, 3–9 października 2016, s. 11.
- W następnych latach powstały liczne teorie dotyczące odpowiedzialności za zamach w Sarajewie, jednak nie znaleziono żadnych przekonujących dowodów, które potwierdzałoby zaangażowanie władz serbskich. W świetle obecnej wiedzy wydaje się więc, że zamach był dziełem grupki młodych nacjonalistów działających na własną rękę. W ich zamachu na „tyranów” wyraźnie brak profesjonalizmu – sukces zawdzięczali w głównej mierze szczęściu. Następstwa tego kaprysu zaowocowały jednak wydarzeniami historycznymi, które rzuciły mroczny cień na resztę XX stulecia.
- Autor: Eva Weber, Proces zabójców arcyksięcia Franciszka Ferdynanda w: 100 najsłynniejszych procesów pod redakcją Edwarda W. Knappmana, tłum. Jarosław Mikos, wyd. Świat Książki, Warszawa 1998, ISBN 8372270570, s. 184.