Stanisław Różewicz

polski reżyser i scenarzysta

Stanisław Różewicz (1924–2008) – polski reżyser filmowy i teatralny, scenarzysta.

Było, minęło… w kuchni i na salonach X Muzy edytuj

  • Dziś hałas narasta do kwadratu, w życiu, w filmie. Reżyserzy nie szanują ciszy wzmacniającej wymowę obrazu. Cały czas musi coś grać - dialogi, muzyka, efekty. Widz jest ogłuszany. Atak z dwunastu głośników - z przodu, z boku, z tyłu, - skąd jeszcze? Nawet w kościołach zamiast ciszy sprzyjającej skupieniu hałasują zespoły rockowe.
    • Źródło: Było, minęło… w kuchni i na salonach X Muzy, Wydawnictwo Iskry, Warszawa 2012, s. 159.
  • O obronie Westerplatte staraliśmy się opowiedzieć zgodnie z historycznymi faktami, jak było naprawdę. Nie mit bohaterskiej klęski, nie legenda z wiersza Gałczyńskiego, a wierność prawdzie, realiom. Chcieliśmy oddać sprawiedliwość polskim żołnierzom. (…) Przyjęcie filmu na premierze w Gdańsku było dla nas nagrodą. – Tak było… - mówili obrońcy Westerplatte.
    • Źródło: Było, minęło… w kuchni i na salonach X Muzy, Wydawnictwo Iskry, Warszawa 2012, s. 75, 77.
  • Pijany aktor nie zagra dobrze pijanego.
    • Źródło: Było, minęło… w kuchni i na salonach X Muzy, Wydawnictwo Iskry, Warszawa 2012, s. 156.
  • Zdarzało się, że czasem strzelano na planie i z ostrej amunicji. Mały, chudy kierownik zdjęć Misza Grinblat po każdej takiej strzelanej scenie zadawał stereoptypowe pytanie: – Ofiary w ludziach są? Na szczęście obywało się bez ofiar.
    • Źródło: Było, minęło… w kuchni i na salonach X Muzy, Wydawnictwo Iskry, Warszawa 2012, s. 14.

O Stanisławie Różewiczu edytuj

  • A czemu pozwolili nam nakręcić Rejs? No cóż. Władza robiła takie wentyle dla niepokornej młodzieży. Poza tym pracowaliśmy w zespole filmowym „TOR”, którym kierował Stanisław Różewicz. To był niezwykle kulturalny człowiek, nie związany z polityką. To dzięki niemu udało nam się pokonać ówczesny beton. A była już koncepcja, żeby film pociąć na kilkuminutowe kawałki i puszczać w telewizji jako przerywniki.