Jacek Fedorowicz: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Alessia (dyskusja | edycje)
m →‎Piosenki: zob. też
Alessia (dyskusja | edycje)
→‎Wypowiedzi: +1, łamanie wierszy, formatowanie automatyczne
Linia 2:
'''[[w:Jacek Fedorowicz|Jacek Fedorowicz]]''' (ur. 1937) – polski aktor i satyryk.
==Wypowiedzi==
* Czy zauważyli państwo, że w ciągu ostatnich lat kabaret amatorski, oczywiście amatorski nierzadko już jedynie z nazwy, zdominował telewizyjną rozrywkę w gatunku, który dawniej nazywany był estradą? Czyli wszystkie telewizyjne transmisje z sal, w których siedzi publiczność prawdziwa, a nie wgrywana jako śmiech z taśmy, lub reagująca w studiu na rozkaz. Owszem, przedtem też większość znanych i popularnych artystów-rozśmieszaczy do żadnych szkół aktorskich nie chodziła, ale często trafiał się na estradzie także ktoś po szkole, czyli przypieczętowany dyplomem zawodowiec. Dziś ze świecą by szukać.<br />Dzieje się tak zapewne dlatego, że aktor od zarania jest ćwiczony w sztuce pokazywania tego, co wypracował na próbach, w niezmiennym kształcie, na stu kolejnych spektaklach, sumiennie, dokładnie, niezależnie od reakcji widowni. Tak zwany amator będzie to robił tylko w wypadku, gdy występ został radośnie i głośno przyjęty przez publiczność. Jeżeli nie – amator zmienia, poprawia, brak socjalistycznej cenzury umożliwia mu wreszcie pełne rozwinięcie skrzydeł, a publiczność to właśnie wybiera, bo kocha improwizację i wyjątkowość każdego występu. Owszem, wymóg głośnej reakcji widowni stwarza pokusę obniżania lotów, ale na szczęście nie wszyscy jej ulegają, pamiętając, że przecież trzeba będzie program przedstawić jurorom, którzy skrzętnie dopiszą punkty karne za wszystkie dowcipy poniżej pasa. W tym zresztą upatruję wielką misję dziejową licznych przeglądów, bo przecież na Pace się nie kończy.
** Źródło: [http://www.teatry.art.pl/n/czytaj/2734 ''Kabaret na szkle. Felieton Jacka Fedorowicza'', „Gazeta Wyborcza”, 23 kwietnia 2008]
** Zobacz też: [[kabaret]]
 
* Dość wcześnie się zorientowałem, że jeżeli w socjalizmie, czy jak tam nazwiemy ustrój, który nam nielitościwie panował, chce się coś powiedzieć, to nie można tego powiedzieć wprost, tylko trzeba się uciekać do różnych sztuczek. Karykatura, rozrywka, satyra były właśnie takimi sztuczkami.
** Źródło: [http://www.teatry.art.pl/!rozmowy/apdu.htm „Gazeta Wyborcza”, 18 lipca 2007]