Piotr Gruszka

polski siatkarz

Piotr Gruszka (ur. 1977) – siatkarz, reprezentant Polski, wicemistrz świata, mistrz Europy.

  • Brazylię można pokonać. To nie są Marsjanie, tylko ludzie, choć grający w siatkówkę naprawdę bardzo, bardzo dobrze.
Piotr Gruszka (2010)
  • Cieszę się bardzo, bo to trzecie miejsce, a ja przez większość mojej kariery gram z numerem 3. Dziękuję bardzo kolegom z drużyny, bo bez nich nie byłoby tego indywidualnego wyróżnienia.
    • Opis: po odebraniu nagrody za trzecie miejsce w 75. plebiscycie na najlepszego sportowca roku.
    • Źródło: Polsat, Gala Siatkarskich Plusów, 13 lutego 2010.
  • Hmm… Osoba, która zapadła mi najbardziej w pamięci? Może powiem o pewnej grupie osób. Uczniowie klas sportowych ze szkoły, w której uczy mój starszy brat. Dziewczyny i chłopaki są niesamowici. Mają nadzwyczajną wolę walki i są niezwykłą młodzieżą. Starają się koncentrować na rzeczach naprawdę pożytecznych, jasne, że lubią imprezy, ale nie przesadzają. Poza tym każdy z nich ma w sobie coś fantastycznego. Kordian, pomimo niezwykłego talentu jest bardzo skromny, Kacper – gdyby nie siatkówka byłby pewnie niezłym adwokatem, bo nikt takiej ściemy jak on puścić nie potrafi, Jola wiecznie wszystkich wyprowadza z równowagi, a pomimo to ją kochamy… I pozostali również są fantastyczni. Pozdrawiam całego Kopernika.
    • Opis: odpowiedź na pytanie o osobę, którą zawsze zapamięta.
  • Igła codziennie do nas dzwoni, pyta, jak się czujemy, mobilizuje i mówi, żebyśmy w końcu przywieźli do Polski kawałek tej cennej blachy.
  • Jaki jestem? Wszystko zapisane jest w moim imieniu Piotr – opoka, skała. Dobry ambitny, wrażliwy na ludzkie sprawy, prostolinijny, zawsze chętny do pomocy innym, wybuchowy, nerwowy… Taki chyba rzeczywiście jestem.
  • Ja z piłką spałem, tylko sąsiedzi na mnie krzyczeli i przychodzili do moich rodziców, bo leżąc w łóżku, odbijałem piłkę o sufit cały czas.
    • Źródło: Krótka piłka, odcinek 12
  • Plany na przyszłość to jest temat, który coraz częściej zaczyna krążyć mi po głowie, ale myślenie o nim wcale nie jest łatwe.
  • Pozdrawiam moje Kęty i moich przyjaciół stamtąd. I moje byłe szkoły: tzw. Dwójkę i Kopernika. A jeśli już mówię o „Koperze” to nie mogę zapomnieć o uczniach-sportowcach. Niesamowite dzieciaki. No nie takie dzieciaki.
    • Opis: fragment wypowiedzi o rodzinnym miasteczku.
  • Siatkówka jest tym, co kocham, więc na tyle, na ile pozwoli mi zdrowie, będę chciał grać. A co będę robił potem? Nie chcę na razie o tym myśleć.
  • Takiego trenera jak Raúl Lozano nie miałem chyba nigdy – ani w klubie, ani w kadrze, ani w Polsce, ani za granicą. Jego wiedza o siatkówce mi po prostu imponuje.
  • Wolny czas dla mnie to jest odbicie się od siatkówki. W wolnym czasie nie chcę myśleć ani rozmawiać o siatkówce.

O Piotrze Gruszce edytuj

  • Kiedyś… kiedyś przed laty, kiedy pisałem taką analizę dla „Gazety Wyborczej” napisało mi się: Co by było, gdyby nie było Piotra Gruszki? Otóż trzeba byłoby go wymyślić!
  • Piotrek jest człowiekiem, którego czasem ciężko rozgryźć. Na pewno bardzo emocjonalnie podchodzi do tego, co robi, przejmuje się tym. Nawet może czasami za bardzo i to mu przeszkadza. Jest profesjonalistą.
  • Prywatnie to odpowiedzialny, dojrzały facet, ma jasno określone cele w życiu i wie, jak do nich dążyć i jak je realizować. Pogodny, wyrozumiały w codziennych kontaktach poza boiskiem. Naprawdę fajny i inteligentny facet.