Matt Haig
Matt Haig (ur. 1975) – brytyjski dziennikarz i pisarz.
Porażki marek. Największe wpadki rekinów biznesu
edytuj(ang. Brand failures; tłum. Roman Zawadzki)
- A propos, panie Werle junior, niechże pan nie posługuje się obcym wyrazem „ideały”. Przecież na określenie tego mamy piękne rodzime słowo: kłamstwa.
- Choć kryzys nikogo nie cieszy, to jednak taka sytuacja jest w równym stopniu zagrożeniem, co i pewną szansą. Jest to bowiem moment, w którym można stracić zaufanie – ale można je także zdobyć. Jeśli firma mówi prawdę o jakimś negatywnym incydencie, to w przyszłości ludzie chętniej uwierzą w jej zapewnienia, że marka, którą sygnują swoje towary, jest fantastyczna.
- Konsumenci, podejmując decyzję o kupnie, odwołują się bardziej do wizerunku marki niż do rzeczywistości, jaką jest sam towar. Jeśli więc marki mogą mieć większą wartość niż to, co fizycznie się za nimi kryje, mogą też tę wartość tracić – i to w mgnieniu oka! Bo percepcja to delikatna sprawa.
- Na tym właśnie polega public relations (PR) – z ludźmi należy się porozumiewać, a nie ich ignorować.
- Tyle tylko, że prowadzenie marki to coś więcej, niż samo dbanie o dobre wrażenie. To wywiązywanie się ze składanych obietnic.
Radleyowie
edytuj(ang. The Radleys, tłum. Patryk Gołębiowski)
- Człowiek dochodzi do pewnego wieku – czasami jest to piętnaście lat, czasami czterdzieści sześć – kiedy uzmysławia sobie, że kłamstwo, w które chce wierzyć, nie działa.
- Lepiej być tym, kim się jest, niż nikim. I lepiej umrzeć, niż żyć w grobowcu kłamstw.
- Musimy nauczyć się, że rzeczy, których pragniemy, bardzo często mogą prowadzić do naszej zagłady. Musimy nauczyć się rezygnować z marzeń, aby utrzymać pozory rzeczywistości.
- Zobacz też: marzenia
- Oczywiście był wtedy egoistą, choć może odrobina egoizmu jest niezbędna, żeby świat do końca nie stracił swojego uroku.
- Rzeczy trwają. Ludzie umierają. Można przestrzegać znaków i systemów, których powinno się przestrzegać, albo wyrzec się towarzystwa i żyć w zgodzie z własnym instynktem.
- Życie każdego opiera się do pewnego stopnia na nieszczerości.