Julian Eugeniusz Kulski
polski architekt
Julian Eugeniusz Kulski (1929–2021) – polski architekt, żołnierz Armii Krajowej, podpułkownik Wojska Polskiego, powstaniec warszawski, syn Juliana Spitosława Kulskiego.
- Druga rzecz była, jak oni atakowali nas na Marymoncie czołgami i przed sobą pędzili naszych cywilów. Do ostatniej chwili nie mogliśmy strzelać. Miałem wtedy już "Piata", tak że strzelałem do czołgów.
- Opis: o powstaniu warszawskim i Niemcach.
- Źródło: Julian Kulski „Goliat”, 1944.pl
- Dzieci, które źle się uczyły, były wyrzucane ze szkoły, dzięki pasji do historii we wszystkich przedmiotach poszły do góry, a ich projekty są pokazywane. One bronią swe prace tak zupełnie jak prace doktorskie! Dwunasto-, trzynastolatki… Na przykład podczas drugiej wojny światowej wielki okręt amerykański zatonął, kapitan był oskarżony przez sąd wojenny, dzieci dowiodły, dzięki marynarzom, którzy żyją, że to nie była jego wina. Został uniewinniony! Ale to jedna z tysiąca takich historii. Książka o tym teraz wychodzi, bo ta fundacja ma dwadzieścia pięć lat.
- Opis: o potrzebie nauczania historii młodzieży poprzez konkursy i rozwijanie ich pasji.
- Źródło: Julian Kulski „Goliat”, 1944.pl
- Jestem bardzo wdzięczny tak jak moi koledzy, że prezydent Kaczyński, już jako prezydent miasta Warszawy, postawił muzeum, stara się, żeby to zapamiętać.
- Opis: o Lechu Kaczyńskim i Muzeum Powstania Warszawskiego.
- Źródło: Julian Kulski „Goliat”, 1944.pl
- Zobacz też: Warszawa
- Kiedy wybuchło powstanie, zaczynałem 15 rok życia. Naturalną konsekwencją tego, że przystąpiłem do ruchu oporu była nasza historia, to czego uczyli nas w szkole o powstaniach XIX wieku. Młodzież mojego pokolenia była wychowana w duchu patriotycznym. Nasi ojcowie i znajomi walczyli w legionach.
- Źródło: Julian Kulski "Goliat": Szlag mnie trafia, kiedy słyszę krytykę i zapytania, czy było to potrzebne, dziennik.pl, 2 sierpnia 2020.
- Kolega z Żoliborza znalazł mnie i znalazł angielskiego sanitariusza, który mnie zabrał do tak zwanego szpitala. W każdym razie był dach nad głową. Umierałem dopóki Danka i Basia Kołodziejska nie znalazły mnie. One mi uratowały życie. Były identycznymi bliźniakami.
- Opis: o uwięzieniu w niemieckim obozie Altengrabow.
- Źródło: Julian Kulski „Goliat”, 1944.pl
- Marzyłem, żeby wstąpić do Kedywu (Kierownictwo Dywersji Komendy Głównej Armii Krajowej). Udało mi się dostać do dziewiątej kompanii na Żoliborzu, z którą walczyłem w powstaniu.
- Źródło: Julian Kulski "Goliat": Szlag mnie trafia, kiedy słyszę krytykę i zapytania, czy było to potrzebne, dziennik.pl, 2 sierpnia 2020.
- Niemcy mieli doskonały wywiad i wyłapaliby członków Podziemia, gdyby nie ratusz, który dał im schronienie, pieniądze, miejsce na ukrycie broni, a przede wszystkim fałszywe świadectwa pracy. Chroniło ich to, a także cztery tysiące pracowników miejskich żydowskiego pochodzenia, którym ojciec zmienił nazwiska, religię, dał im niemieckie dowody, co ich uratowało i przeżyli wojnę.
- Źródło: Julian Kulski "Goliat": Szlag mnie trafia, kiedy słyszę krytykę i zapytania, czy było to potrzebne, dziennik.pl, 2 sierpnia 2020.
- Mówię: „Panie kapitanie, tylko umiem walczyć, czekam na wojnę z Sowietami, żeby uwolnić świat, kraj i wracać do domu”. On nie uśmiechnął się, tylko powiedział: „Pan ma tą samą opinię, co generał Anders, że będzie wojna z Sowietami. Według mnie nie będzie co najmniej przez pięćdziesiąt czy sto lat”. Dał mi radę, właściwie rozkaz: „Idź do szkoły, ucz się, bądź jak najlepszym uczniem. Rób wszystko, żeby się wybić. W ten sposób będziesz bardziej potrzebny dla kraju, dla Polski, niż się bić”. Stanąłem: „Tak jest panie kapitanie”. To był dla mnie rozkaz. Pamiętałem to przez całe życie.
- Opis: o rozmowie z Janem Nowakiem-Jeziorańskim.
- Źródło: Julian Kulski „Goliat”, 1944.pl
- Siedziałem w „tramwaju”, słyszałem krzyki torturowanych, obok mnie siedziała kobieta, której ucięli piersi, krew się lała na ziemię. Był mężczyzna, którego tak pobili, że twarz była całkiem nieludzka. Poza tym oni grali na nerwach, gotowali sobie befsztyki przed „tramwajami”, a my z głodu umieraliśmy, ani wody, ani nic nie mieliśmy przez parę dni.
- Opis: o uwięzieniu w niemieckim więzieniu Pawiak.
- Źródło: Julian Kulski „Goliat”, 1944.pl
- Trzeba wychować młodzież w duchu historii Polski i patriotyzmu, a nie tak jak byli wychowywani Francuzi i Niemcy przed II wojną światową czy obecnie. Gdyby Rosja wszczęła inwazję na Zachodnią Europę, niedługo by walczyli. Należy młodym ludziom wytłumaczyć, czym jest wolność, czym jest polska historia.
- Źródło: Julian Kulski "Goliat": Szlag mnie trafia, kiedy słyszę krytykę i zapytania, czy było to potrzebne, dziennik.pl, 2 sierpnia 2020.
- Uważam, że człowiek, który nie przeżył gehenny pięciu lat okupacji niemieckiej, nie ma prawa decydować, czy powstanie mogło się udać czy nie. Byliśmy szkoleni i zbrojeni do walki przez pięć lat. Moi koledzy nie zginęli nadaremnie. Wolność jest na pierwszym planie. Z Polaków nie robi się dobrych niewolników.
- Źródło: Julian Kulski "Goliat": Szlag mnie trafia, kiedy słyszę krytykę i zapytania, czy było to potrzebne, dziennik.pl, 2 sierpnia 2020.
- Z powstaniem warszawskiego wiążę wiele wspomnień. Była to najważniejsza część mojego życia. Zostałem aresztowany przez Gestapo, które szukało Ludwika Bergera. Siedziałem na Pawiaku, byłem torturowany przy Alei Szucha. Potem mnie wypuścili w nadziei, że ich naprowadzę do Bergera.
- Źródło: Julian Kulski "Goliat": Szlag mnie trafia, kiedy słyszę krytykę i zapytania, czy było to potrzebne, dziennik.pl, 2 sierpnia 2020.