Judith Herrin
Judith Herrin (ur. 1942) – angielska historyk, bizantynolog.
- Dlaczego wykształceni duchowni, jakimi byli Otloh i Piotr Damian, uznali za stosowne atakować z taką zajadłością bizantyjskie kobiety, które przybyły na Zachód jako panny młode co najmniej dwa pokolenia wcześniej? Poza ich wyraźną antypatią do wytwornych dam, które wolały kąpać się w czystej wodzie, mieszkać w pachnących pokojach, nosić jedwabne suknie i nie jadać palcami, przyczyną jest wzrastająca świadomość odmienności Bizancjum pod względem teologii i zwyczajów kościelnych. Zachodni teologowie przenosili swą niechęć wobec prawosławnych definicji wiary oraz praktyk na kobiety, które sprowadziły na Zachód bizantyjskie obyczaje. Atakując osobiste nawyki Teofano i Marii [Agryropulajny] dawno po ich śmierci, duchowni znaleźli nowy sposób na odrzucenie wszelkich bizantyjskich wpływów na Zachodzie.
- Źródło: Bizancjum. Niezwykłe dziedzictwo średniowiecznego imperium, przeł. Norbert Radomski, wyd. Rebis, Poznań 2020, s. 253.
- Zobacz też: Piotr Damiani, kobieta, Teofano
- Od [poruszanych przez katolickich teologów] kwestii kobiet noszących prześwitujące jedwabne suknie było już niedaleko do potępienia długich szat stanowiących bizantyjski dworski strój męski, (…). Od widelca do innych odmiennych zwyczajów kulinarnych (…), od dziwnego jedzenia do jeszcze dziwniejszego zwyczaju powierzania eunuchom kierowania ceremoniałem dworskim, a od wszechobecności eunuchów do założenia, że wszyscy bizantyjscy mężczyźni są zniewieściali i unikają walki: te głębokie uprzedzenia żywiły się wynikającymi z niedoinformowania antybizantyjskimi stereotypami. (…) Nawet dziś niektórzy uczeni powielają stare stereotypy, nie zastanawiając się nad ich tendencyjnością. Używają ich, by dać do zrozumienia, że wszelkie bizantyjskie wpływy – wprowadzenie widelca, organów lub greckich dokonań naukowych – były pożałowania godne. Jednak za każdą obawą Zachodu przed bizantyjskimi zwyczajami kryje się przekierowanie teologicznego sporu z roku 1054 na konkretne bizantyjskie kobiety.
- Znaczenie Konstantynopola dla transformacji zachodniej Europy nie sprowadzało się jednak tylko do roli zewnętrznej tarczy. Imperialne ramy narzuciły kulturową hegemonię, która ułatwiła fuzję barbarzyńskich sił i przeszczepiła na Zachód pewien wariant jego własnej polityki akulturacyjnej za pośrednictwem gockiego króla Teodoryka i egzarchów. Poprzez swą stolicę w Rawennie cesarstwo podtrzymało na Zachodzie ideał sprawnych rządów usankcjonowanych przez prawo. Płynące z niego korzyści budziły szacunek i cień podziwu dla wschodnich cesarzy nawet wśród najbardziej zaciętych wrogów (…) Wpływ Bizancjum rozprzestrzeniany był zwłaszcza poprzez Rawennę. Miasto działało jako ważny katalizator rozwoju społeczeństwa, które miało ostatecznie je prześcignąć. W ten sposób schrystianizowany Nowy Rzym pozostawał nieustającą inspiracją dla sił, które przejęły Zachód.
- Źródło: Rawenna. Stolica imperium, tygiel Europy, przeł. Norbert Radomski, wyd. Rebis, Poznań 2021, s. 463-464.
- Zobacz też: Egzarchat Rawenny, Teodoryk Wielki