Jarosław Kuźniar
polski dziennikarz
Jarosław Kuźniar (ur. 1978) – polski dziennikarz telewizyjny i radiowy, związany obecnie z TVN24.
- Czuję się Don Kichotem.
- Źródło: Jarosław Kuźniar szczerze o sobie, telewizji i internecie, mmwarszawa.pl, 20 kwietnia 2012
- Kiedy przychodzą dni, że zaczynają mi wypadać włosy i krew leci z nosa, to znak, że zbliżają się wakacje.
- Źródło: Natalia Kuc, Nie dam się wyłączyć, styl.pl
- Zobacz też: wakacje
- Mówisz i mówisz, choć masz tylko jedno zdjęcie i pół zdania depeszy o tym, co się w rzeczywistości stało. W takiej chwili oczekuje się ode mnie, że będę po wielekroć opowiadał to samo, tylko innymi słowami. Wbrew pozorom to jest sztuka.
- Źródło: Nie dam się wyłączyć, „Twój Styl”, czerwiec 2013
- Nie istnieje coś takiego jak obiektywizm. Nie wierzę w to i uważam, że nie ma stacji telewizyjnej czy gazety, która byłaby w 100 proc. obiektywna, nawet jakby się bardzo starała nią być. Obiektywizm to iluzja.
- Opis: w odpowiedzi na zarzuty braku obiektywizmu.
- Źródło: Jarosław Kuźniar: mam jeszcze parę planów na przyszłość, onet.pl, 23 września 2013.
- Zobacz też: obiektywizm
- Robię swoje i mówię hejterom won.
- Źródło: Jarosław Kuźniar: mam jeszcze parę planów na przyszłość, onet.pl, 23 września 2013.
- Zobacz też: hejter
- To, co przeczytacie, to nie jest żart. Ktoś zaatakował rano pod radiem Kubę Wojewódzkiego. Nie chcę wywoływać sensacji, chcę otworzyć głowę tym, którzy sądzą, że nie ma już żadnych granic. Potwierdziłem tę wiadomość u Kuby. (…) Wesoło już było.
- Źródło: Znajmy granice, jarekkuzniar.blogspot.com, 21 października 2013
- W moim życiu zawsze wszystkim rządził przypadek.
- Źródło: Jarosław Kuźniar szczerze o sobie, telewizji i internecie, mmwarszawa.pl, 20 kwietnia 2012
- W Polsce środowisko dziennikarskie jest bardzo hermetyczne. Mało wpuszcza się świeżego powietrza. Rzadko ocenia się młodych.
- Źródło: Kinga Czernichowska, Rozmowa MM: Jarosław Kuźniar szczerze o sobie, telewizji i internecie, mmwarszawa.pl, 20 kwietnia 2012
- Zobacz też: dziennikarstwo, Polska
- Wiele osób jedzie tam, gdzie wszystko jest gotowe, podane na tacy, all inclusive. Mnie to nie bawi. Dla mnie frajdą jest znaleźć miejsce, które właśnie mnie ujmie i mi się spodoba. Z poczuciem, że tłum jest gdzie indziej.
- Źródło: Dariusz Klimczak, Jarosław Kuźniar: Ta podróż jest moja, voyage.pl
- Z politykami toczę retoryczne pojedynki. Cisza to przewaga dla jednej lub drugiej strony sporu. Dziennikarz musi kombinować, co dalej.
- Źródło: Nie dam się wyłączyć, „Twój Styl”, czerwiec 2013
O Jarosławie Kuźniarze
edytuj- Ale on mnie wcale nie sprowokował! Ja spokojnie zacytowałam zaproszenie. Oficjalny dokument podmiotu, który zorganizował marsz. Kuźniar do niczego mnie nie sprowokował. To ja jemu pokazałam, że nie jest profesjonalistą – zacytowałam zaproszenie na imprezę.
- Gdybym nawet Sienkiewicza czytała na antenie, to Kuźniar stwierdziłby, że to moje poglądy. Tu nie ma nad czym dyskutować. Zero kompetencji, zero profesjonalizmu, uczciwości zawodowej ze strony Kuźniara.
- Kapłan poranków żąda samorozwiązania Kościoła. Chyba mu się synapsy zagotowały.
- Obiecał, że wyjedzie, ale nie wyjechał. Jedyny z przedstawicieli mainstreamu, który zbanował mnie na Twitterze już po drugim krytycznym komentarzu. Jeden z tych, u których autentyczny telewizyjny talent, błyskotliwość, refleks (panie Jarku, pan to widzi?) i poczucie humoru zostały zaprzęgnięte w służbę władzy, jakakolwiek by była, pod warunkiem że nie będzie pisowska.
- Autor: Krzysztof Feusette
- Opis: o Tomaszu Lisie, jego audycji Tomasz Lis na żywo i tygodniku „Newsweek Polska”.
- Źródło: W najnowszym wydaniu tygodnika „W Sieci” polecamy „Alfabet mainstreamu 2013”, przygotowany przez Krzysztofa Feusette. O „obiektywnych jak radzieccy sędziowie łyżwiarscy”, wpolityce.pl, 16 grudnia 2013
- Oczywiście, teraz będzie tak, że zapędzili mnie do kąta, zboksowali, ośmieszyli a później zechcą wyrzucić z dyskursu publicznego. Ale ja się nie dam, co powiedziałam Kuźniarowi, odsyłając go do przestudiowania konstytucji. Są przecież takie pojęcia jak moralność publiczna, ale on tego nie rozumie.
- Tu mamy do czynienia ze specyficznym przypadkiem, bo sam Jarosław Kuźniar czy na przykład Agnieszka Gozdyra z Polsatu, to osoby, które wielokrotnie, w bardzo wulgarny i agresywny sposób odnosiły się, zwłaszcza w mediach społecznościowych, do swoich polemistów a pałały świętym oburzeniem, kiedy ich spotykało to samo, co było jedynie formą pewnej odpowiedzi albo np. kiedy prof. Pawłowicz mówi to, co mówi. To kolejny problem. Przyjmujmy równe zasady dla wszystkich.