Franciszek Karpiński
polski poeta klasycystyczny
Franciszek Karpiński (1741–1825) – polski poeta
- Bóg się rodzi, moc truchleje;
Pan niebiosów, obnażony;
Ogień, krzepnie; blask, ciemnieje;
Ma granice, nieskończony.- Źródło: Pieśni nabożne. O Narodzeniu Pańskiem w: Dzieła, Warszawa 1830, s. 87.
- Opis: bardziej znane w wersji śpiewanej do muzyki tradycyjnej jako kolęda na Boże Narodzenie.
- Dosyć Boże deszcze lały!
Twoje się dzieci zebrały,
Proszą od ciebie pogody.
Błyśnij słońcem, spłyną wody!- Źródło: O pogodę w: Dzieła, Warszawa 1830, s. 98.
- Gdy się wojna ustatkuje
Naród wieńce nam gotuje;
Wieńce za poczciwe blizny,
Odebrane dla ojczyzny.- Źródło: Marsz dla żołnierzy w: Dzieła, Warszawa 1830, s. 140.
- Jakże ten król nasz bogaty!..
Skarb jego, serc miliony.- Źródło: Na dzień 3 Maja 1791 w: Dzieła, Warszawa 1830, s. 148.
- Jeżeli mówimy o drugich to, co się nam podoba, usłyszymy o sobie to, co boli.
- Źródło: Księga aforyzmów, myśli, zdań, uwag i sentencji ze stu pisarzy polskich wybranych, wyboru dokonał Władysław Bełza, s. 39
- Już miesiąc zeszedł, psy się uśpiły,
I coś tam klaszcze za borem.
Pewnie mnie czeka mój Filon miły,
Pod umówionym jaworem.- Źródło: Laura i Filon w: Dzieła, Warszawa 1830, s. 101.
- Kiedy ranne wstają zorze,
Tobie ziemia, tobie morze,
Tobie śpiewa żywioł wszelki,
Bądź pochwalon, Boże wielki.- Źródło: Pieśni nabożne. Poranna w: Dzieła, Warszawa 1830, s. 87.
- Śladem bieda przyszła, śladem!
Za zbytkami, za nieładem...- Źródło: Pieśń Dziada Sokalskiego, w Kordonie Cesarskim w: Dzieła, Warszawa 1830, s. 146.
- Spomiędzy drzew wyleciał cietrzew.
Szukał bałwana: siadł na waćpana.
- Witaj Jutrzenko rano powstająca,
Śliczna jak miesiąc, jak słońce świecąca!
Ty świecisz w miłej światu Częstochowie,
Gdzie czołem biją świata monarchowie.
Tobie z dwunastu gwiazd koronę dano,
Panią Cię świata wszystkiego podano;
Na Jasnej Górze jaśniejsza nad słońce –
Tu lud upada do nóg swej Patronce.- Opis: pieśń maryjna Pieśń o Najświętszej Pannie Częstochowskiej
- Źródło: Pieśń o Najświętszej Pannie Częstochowskiej, niedziela.pl
- Zobacz też: Maria z Nazaretu, Jasna Góra, Częstochowa, słońce
- Wszystkie nasze dzienne sprawy
Przyjm litośnie Boże prawy,
A gdy będziem zasypiali,
Niech Cię nawet sen nasz chwali.- Źródło: Pieśni nabożne. Wieczorna w: Dzieła, Warszawa 1830, s. 94.
- Wszystko tak, jak miała,
Kasia mi oddała:
Dwie ręce śnieżyste,
Dwie piersi parzyste,
Buzię, dwoje oczy,
Włos pięknej warkoczy.
Oddała mi skoro
Wszystkiego ośmioro.
„Duszo serca mego,
Daj co dziewiątego!”
Kasia usłuchała
I... w gębę mi dała.
- Zazdrość jest jak cień, który chodzi zawsze za cnotą i bogactwem.
- Źródło: Księga aforyzmów, myśli, zdań, uwag i sentencji ze stu pisarzy polskich wybranych, wyboru dokonał Władysław Bełza, s. 39