Eroica (film)

polski film fabularny

Eroica. Symfonia bohaterska w dwóch częściach – polski komediodramat wojenny z 1958 składający się z dwu odrębnych fabularnie noweli filmowych; reżyserem filmu był Andrzej Munk, scenarzystą zaś – Jerzy Stefan Stawiński (według swych opowiadań Węgrzy oraz Oflag).

  • Co w człowieku żyje, to jego.
    • Postać: jeden z żołnierzy polskich
    • Opis: w rozmowie z Dzidziusiem Górkiewiczem.
  • Człowiekowi obiecują ordery, o kolacji nie pomyślą.
    • Postać: Dzidziuś Górkiewicz
  • Czy kiedyś jeszcze będziemy żyć jak ludzie?
    • Postać: porucznik Kurzawa
    • Opis: po śmierci Zawistowskiego.
  • Dziwny naród te Niemcy – tam ludzi w piecach palą, a tu pozwalają organizować festiwale.
    • Postać: podporucznik Szpadowski
  • Odczep się, derwiszu, od normalnego człowieka. Ty sfiksowałeś po trzech latach, a on tu jest dopiero pierwszy dzień.
    • Postać: porucznik Żak
  • Opuść pan tę lufę, bo już mi mdło!
    • Postać: Dzidziuś Górkiewicz
    • Opis: będąc przesłuchiwanym „na gorąco” przez polskiego żołnierza.
Uwaga: W dalszej części znajdują się słowa powszechnie uznawane za wulgarne!
  • Stara kurwo, zdechnę tu przez twoje żelastwo!
    • Postać: Dzidziuś Górkiewicz
    • Opis: niosąc worek wypchany rozmaitymi rupieciami należącymi do starszej pani.
  • Wspólną granicę, wieczną przyjaźń i żonę.
    • Postać: Dzidziuś Górkiewicz
    • Opis: zapytany na przesłuchaniu, co go łączy z Węgrami.
  • Wyglądacie z góry jak stado małp.
    • Postać: porucznik Turek
    • Opis: do więzionych z nim oficerów – wypowiedziane z górnej pryczy.

Dialogi edytuj

– Oflag.
– Sanatorium. Cały czas myślałem, że nas szurną do koncentraka.

– Po co mu to?
– Chce się dostać do aresztu. Jedyne miejsce w obozie gdzie siedzi się samemu. Duża kolejka. Trzeba czekać parę tygodni.

O filmie edytuj

  • (…) anonsując Eroicę jako istotne wzbogacenie szeregu pozytywnych pozycji naszej kinematografii – zwracam uwagę na szczególne jej zalety, do których zaliczam: całą fotografię filmu, bardzo dobry (nareszcie!!!) dialog i kilka sekwencji bardzo wysokiej klasy (…).
    Przyznaję jednak, że wolałbym, aby Eroiki nie psuł… sam tytuł oraz pretensjonalność używania terminów muzycznych dla nazwania nowel, ale (…) darowuję chętnie te braki za ś w i e t n ą grę E. Dziewońskiego (…), J. Nowaka (…), J. Kosteckiego (…), a przede wszystkim jedynego, niezastąpionego i niepowtarzalnego Kazimierza Rudzkiego (…).
  • Film Munka posługuje się groteską i gryzącą ironią (szczególnie w noweli pierwszej), przechodzącą w drugiej noweli w tonację tragiczną. Racjonalista Munk odnosi się do nieodległej wówczas przeszłości wojennej, by polemizować ze skłonnością do jej mitologizowania w duchu heroicznym. Proponuje dyskusję o bohaterstwie czy też bohaterszczyźnie i stara się analizować te pojęcia. Do narodowej mitologii pochodzi z dystansem, polemicznie, ale bez szyderstwa, które tak chętnie mu wmawiano. Mimo to Eroicę przyjęto nader kontrowersyjnie. Niemniej postać bohatera części pierwszej przeszła do legendy polskiego kina. Po latach nawiązał do niej Kazimierz Kutz w telewizyjnym Strasznym śnie Dzidziusia Górkiewicza, a także z Edwardem Dziewońskim w roli tytułowej.
    • Autor: Jan F. Lewandowski, 100 filmów polskich, wyd. Videograf II, Chorzów 2004, ISBN 8371833261, s. 34.
  • Film Munka jest zarówno filmem antybohaterskim, jak i filmem o bohaterstwie.
    • Autor: Andrzej Werner
    • Źródło: Jan F. Lewandowski, 100 filmów polskich, op. cit., s. 35.

Zobacz też edytuj