Cenzurowanie wypowiedzi edytuj

Obie wypowiedzi zostały wpisane po zamknięciu dyskusji, więc nie były jej elementem. sp5uhe dyskusja edycje 18:40, 3 mar 2009 (CET)Odpowiedz

Ciekawy sposób dyskusji "abyś sam dobrowolnie". Czy to groźba?
Odtworzyłem fragmenty, które uważasz za ważne. sp5uhe dyskusja edycje 19:31, 3 mar 2009 (CET)Odpowiedz

Mam dobrą wolę i cieszę się, że to widzisz. Ten projekt jest bardziej Twój niż mój, bo ja tu tylko sprzątam, a Ty z niego korzystasz. Jestem jednak tylko człowiekiem i zdarza mi się popełniać błędy. Zbyt drastycznie podszedłem do tematu i zamiast zacząć od argumentów merytorycznych zacząłem delikatnie mówiąc niefortunnie. Niemniej nie wypowiadałem się na pewno jako rzecznik. Jako rzecznik nie mówię w swoim imieniu i nie mówię tego co myślę, bo wtedy moje zdanie nie ma znaczenia. Nawet nie wypowiadałem się jako administrator, bo jako administrator przecież mogłem artykuł od razu usunąć. Nie usunąłem artykułu, a wpisałem go na SDU. Na tym projekcie jest niewiele aktywnych osób. Myślałem, że kontrowersyjny temat ożywi środowisko, ale ożywił w złym tego słowa znaczeniu. Jeśli Cię uraziłem przepraszam, ale mam nadzieję, że skoro już tu trafiłeś pozostaniesz z nami i pozostawisz po sobie coś poza tą naszą absurdalną rozmową. sp5uhe dyskusja edycje 19:51, 3 mar 2009 (CET)Odpowiedz

Boże - człowieku - o jakich Ty absurdach piszesz!!! Jakie Ty kontrowersje chcesz wywoływać? Ożywiać środowisko przyrównując zbiór cytatów dotyczących legalizacji małżeństw homoseksualnych do legalizacji nazistowskich obozów koncentracyjnych! To się w głowie nie mieści, co Ty piszesz. Moja rodzina w czasie wojny prowadziła konspirację i walkę z hitlerowcami Moja nieżyjąca już babcia za to trafiła do obozu zagłady [1] - poczytaj sobie, co tam zbrodniarze robili z ludźmi. Była tam maltretowana, bita, kopana. Dokonywano na niej eksperymentów pseudomedycznych - do dziś dnia pamiętam jej opowieści które nie mieszczą się w głowie. Nie zdradziła konspiracji - straciła za to wzrok i zdrowie. Jej brat bliźniak też był w tym obozie i nie przeżył marszu śmierci - został zastrzelony przez jakiegoś hitlerowca. Po nim nie ma śladu, nie ma nawet grobu, po mojej babci pozostał numer obozowy z jej pasiaka. Oni walczyli za ideały wolności dla wszystkich - także dla Ciebie. Takich historii są z pewnością tysiące. Na twoje postępowanie nie mam słów, a Twoje brnięcie w tę sprawę tylko utwierdza mnie w tym, aby nie pozostawić jej bez echa. Potraktuj te słowa jako moje ostanie w tej sprawie. Grzegorz Petka 01:01, 4 mar 2009 (CET)Odpowiedz

Brzechwa edytuj

No cóż, natrafiłem na cenzora bardzo wybiórczego. Przecież cały zestaw wierszy był wyjątkowo zakłamany - W CAŁOŚCI pokazano wiersze pisane jako okazjonalną pańszczyznę, a wiersze ukochane przez polskie dzieci tylko we fragmentach. Mamy znawców czasów stalinowskich, którzy wiedzą o tym tyle, ile im IPN do wierzenia poda. Którzy nie mają pojęcia, że miliony ludzi chodziły na pochody pierwszomajowe DLA ŚWIĘTEGO SPOKOJU, nie z miłości do Josifa Wissarionowicza.

Jeżeli masz choć odrobinę przyzwoitości, to skróć te nieszczęsne pierwszomajowe knoty do rozmiarów "Kaczki dziwaczki". Tyle. 83.24.225.186 15:16, 4 mar 2009 (CET)Odpowiedz

I jeszcze:

Odpowiedź edytuj

Skoro "Wikicytaty nie są zbiorem tekstów. Cytat to, najprościej rzecz ujmując, fragment tekstu. Nie ma tu więc miejsca na teksty w całości" - to dlaczego teksty okolicznościowych wierszyków - pańszczyzny odrabianej dla świętego spokoju - prezentowane są w CAŁOŚCI i jakoś to nie przeszkadza? Uważałem, że jedyną odpowiedzią na obrzydliwą manipulację w stylu chłopaczków od Giertycha jest zacytowanie arcydziełek Brzechwy TEŻ W CAŁOŚCI. Brzydziłbym się dotknięciem działalności oszczerców. Widocznie mojemu cenzorowi podoba się opluwanie Brzechwy. A już myślałem, że Wikipedia jest miejscem dla ludzi przyzwoitych. 83.24.225.186 16:09, 4 mar 2009 (CET)Odpowiedz

Wyjaśniam: MAM KONTO! I nie wiem, dlaczego właśnie tu się nie wyświetla. Mam już w dorobku ok. 40 tematów, ale nigdy jeszcze nie spotkałem się z taką agresją.

Minął tydzień edytuj

A pan Petka nie uznał za stosowne odpowiedzieć. Chyba czeka na oklaski ze strony Młodzieży Wszechpolskiej i innych tego rodzaju oszczerców. Należą się za udział w nagonce na Jana Brzechwę.