Dobrawa Przemyślidka

księżna polska, żona Mieszka I

Dąbrówka (inaczej nazywana Dobrawa, Dubrawa, Dobrochna, czes. Doubravka; ok. 935–977) – księżniczka czeska, córka księcia czeskiego Bolesława I Okrutnego (Srogiego), żona Mieszka I.

Dobrawa na obrazie Jana Matejki

O Dobrawie

edytuj
  • Musiała podjąć niespokojne, niezwykłe, z pewnością trudne współrządzenie nową, nieznaną krainą.
    • Autor: Szymon Kobyliński, Tajemnice pocztu Matejki, Instytut Wydawniczy Nasza Księgarnia, Warszawa 1984, s. 15.
  • Owa wierna wyznawczyni Chrystusa, widząc swego małżonka pogrążonego w wielorakich błędach pogańskich, zastanawiała się usilnie nad tym, w jaki sposób mogłaby go pozyskać dla swej wiary. Starała się go zjednać na wszelkie sposoby, lecz dla korzyści wynikających z owej chwalebnej i przez wszystkich wiernych pożądanej nagrody w życiu przyszłym. Umyślnie postępowała ona przez jakiś czas zdrożnie, aby później móc długo działać dobrze. Kiedy mianowicie po zawarciu wspomnianego małżeństwa nadszedł okres wielkiego postu i Dobrawa starała się złożyć Bogu dobrowolną ofiarę przez wstrzymywanie się od jedzenia mięsa i umartwianie swego ciała, jej małżonek namawiał ją słodkimi obietnicami do złamania postanowienia. Ona zaś zgodziła się na to w tym celu, by z kolei móc tym łatwiej zyskać u niego posłuch w innych sprawach.
  • Po wysłaniu licznych poselstw do Czech i po usunięciu przez swatów licznych trudności oraz zaświadczeniu i wyraźnym zapewnieniu, że ich książę nie tylko sam, ale i cały naród polski wyuczy doskonale artykułów wiary, będzie obmyty wodą chrztu, książę Bolesław potwierdził zamierzony związek i oddał posłom księcia polskiego Mieczysława córkę swą Dąbrówkę, dziewicę szlachetną i zacnych obyczajów
  • W roku od wcielenia Pańskiego 977. Zmarła Dąbrówka, która ponieważ była nad miarę bezwstydna, kiedy poślubiała księcia polskiego będąc już kobietą podeszłego wieku, zdjęła ze swej głowy zawój i nałożyła panieński wianek, co było wielkim głupstwem tej kobiety.
  • Zwrot Mieszka w stronę Czech był w tej sytuacji wyborem najlepszym. Rozbijał (ewentualny) sojusz czesko-wielecki, bardzo dla Gniezna niebezpieczny. Pozwalał nawet na wsparcie kolejnych wypraw militarnych Mieszka posiłkami czeskimi. Dawał jego wychodzącemu dopiero z nadnoteckich borów państwu uznanie ze strony księstwa już zaakceptowanego w rodzinie łacińskiej Europy – i to na zasadach równoprawnych, potwierdzonych mariażem córki Bolesława z Mieszkiem.