Codzienność

życie codzienne

Codzienność – życie i sprawy codzienne (zwykłe, powszechne).

  • Czasami myślę, że wspinam się dlatego, aby przekonać się, jak droga jest mi nasza szara codzienność. Wracając poznaję, jak smakuje kubek gorącej herbaty po dniach pragnienia, sen po wielu nieprzespanych nocach, spotkanie z przyjaciółmi po długiej samotności, cisza po godzinach przeżytych w przeraźliwej wichurze.
  • Często, szczególnie młodym reżyserom, codzienność wydaje się nudna, chcą nią potrząsnąć. Ale to powierzchowne. Nieszczęście jest nieszczęściem i to widać. Rzeczy ekstremalne mogą się zdarzyć, ale to jest moment, a nie temat.
  • Jest dużo sarkazmu w moich tekstach, bo nie uważam, aby muzyka powinna być brana poważnie. To forma ucieczki od bzdur, z którymi dzielisz codzienność.
  • Moda to coś, czego nie ma. To piękna iluzja, sztuka dla sztuki, taki lukier, życie na baczność, coś, owszem, przyjemnego, ale bardzo zewnętrznego. Nasza codzienność nie pachnie fiołkami ani Chanel Nº 5.
  • To jest zawsze ciekawe – jak zestawić codzienność i zwyczajność z nieco pomnikowymi wyobrażeniami historii. Istnieje pewna druga powłoka rzeczywistości, o której się nie chce mówić.
  • Tradycja, tradycja, tradycja… Jakże my ją kochamy, jak tęsknimy do powtarzanych co roku tych samych rytuałów, potraw, filmów. Codzienność jest zwykle tak szara, że każdy chce pozytywnej odmiany, choćby na jeden, dwa dni.
  • Życie jest dla mnie największym olśnieniem. Nie sztuka, jak do niedawna myślałam, ale zwykła codzienność.
    • Autor: Maria Peszek, „Zwierciadło” nr 4/1926, kwiecień 2007