Cenzor – urzędnik cenzury.
- Cenzor to człowiek, który czyta uszami.
- Cenzura jest potrzebna. Cenzurowanie jest sztuką. Dobry cenzor powinien być artystą. Poza tym to jest gra.
- I opinie cenzorów bywają niecenzuralne.
- Na moje proste wiersze wypisane na ścianie
Nikt nie zwraca uwagi,
Plamią je ptaki, ginie poezja
Mchem na poły pokryta.
Jedynie cenzor cesarski Jüang,
Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej suknie,
Pył ściera z uwagą, czyta.
- O tym, jak dobrze cenzor prasę w garści trzyma, mówi nie to, co w niej jest, lecz to, czego w niej nie ma.
- Rozmawiałem o tym kiedyś z Andrzejem Wajdą i doszliśmy do wniosku, że w filmach nie ma sensu atakować komuny za pomocą dialogów. Jeśli bohater powie: „W PRL-u nie da się żyć”, cenzor natychmiast to zauważy i wytnie. Wystarczy jednak pokazać to samo za pomocą obrazu, zwrócić uwagę na to, jak trudno jest bohaterowi kupić kostkę masła albo kawałek mięsa, i sytuacja robi się już bardziej skomplikowana. Oczywiście cenzorzy również się wtedy czepiali, ale nie mieli z nami szans, bo mówiliśmy po prostu, że przecież filmujemy świat taki, jaki jest naprawdę, a żeby to sprawdzić, wystarczy wyjrzeć za okno.
- Autor: Wojciech Marczewski
- Źródło: Piotr Czerkawski, Drżące kadry. Rozmowy o życiu filmowym w PRL-u, Wydawnictwo Czarne, Wołowiec 2019, 978-83-8049-917-1, s. 103
- Wbrew temu, co się teraz mówi, cenzorzy to byli kulturalni, oczytani ludzie. Po polonistyce, dziennikarstwie (...).