Bernard Minier (ur. 1960) – francuski pisarz.

Bernard Minier (2013)

Bielszy odcień śmierci

edytuj

(ang. Glace, tłum. Monika Szewc-Osiecka)

  • Dzisiejsi ludzie chcą żyć jak dzieci. Bez odpowiedzialności. Jak głupcy.
    • Źródło: rozdział 26
  • Jakie wszystko staje się proste, gdy się patrzy z daleka, pomija się szczegóły i nic się o nich nie wie.
    • Źródło: rozdział 21
  • Obłęd jest zaraźliwy.(...) Tak jak grypa. Psychiatrzy już dawno powinni do tego dojść.
    • Źródło: rozdział 6
    • Zobacz też: obłęd
  • Są dwa rodzaje ludzi: świnie i reszta. Każdy musi wybrać, po której stronie ma ochotę być. Jeśli pan nie wybiera, znaczy, że jest pan już p o stronie tych pierwszych.
    • Źródło: rozdział 17

(ang. Le Cercle, tłum. Monika Szewc-Osiecka)

  • (...) każdy imbecyl może zajść wysoko, jeśli nad nim również są imbecyle.
    • Źródło: rozdział 19
  • Każdy ma swoje tajemnice, każdy ma coś do ukrycia i nikt nie jest tylko tym, na kogo wygląda.
    • Źródło: rozdział 22
    • Zobacz też: tajemnica
  • (...) nie ma nic bardziej intymnego niż czuć na skórze oddech śpiącej osoby.
    • Źródło: rozdział 23
    • Zobacz też: sen
  • Samobójstwo, gdy raz mu się otworzy drzwi, staje się trudnym do wykwaterowania lokatorem.
  • Servaz wyobraził sobie, że kiedy ten świat ogarną katastrofy klimatyczne, krachy na giełdach, masakry i rozruchy oznaczające jego koniec, nadal będą istnieli ludzie tak głupi, by strzelać bramki, i inni, jeszcze głupsi, którzy będą chodzić na stadiony i im kibicować.
    • Źródło: rozdział 9
    • Zobacz też: stadion
  • Tylko poezja potrafi wyrazić niezdolność człowieka do uchwycenia sensu naszego przejścia przez tę ziemię.
    • Źródło: rozdział 5
    • Zobacz też: poezja
  • Zmieniamy się. Wszyscy. Bezpowrotnie. Jakaś część w człowieku pozostaje niezmieniona: rdzeń, czyste serce, które wynosimy z dzieciństwa. Obrasta ono jednak kolejnymi warstwami i dziecko, którym byliśmy, ulega zniekształceniu, aż stanie się dorosłym, kimś tak różnym i tak zwyrodniałym w stosunku do pierwowzoru, że gdyby to dziecko mogło spojrzeć na siebie z zewnątrz, nie rozpoznałoby dorosłego, którym się stało, i z pewnością byłoby sobą przerażone.
    • Źródło: rozdział 32
Uwaga: W dalszej części znajdują się słowa powszechnie uznawane za wulgarne!
  • Kurwa – powiedział po prostu zastępca Servaza. Było to jego ulubione słowo, którym podsumowywał niezrozumiałe dla siebie sytuacje.
    • Źródło: rozdział 3