Andrzej Seremet
polski sędzia, prokurator generalny (2010–2016)
Andrzej Seremet (ur. 1959) – polski prawnik, sędzia, w latach 2010–2016 prokurator generalny.
- Ale przecież nie jestem w stanie zgasić płonących ognisk fantazji ludzkiej. Do dzisiaj lądowanie samolotu na rzece Hudson uznawane jest przez sporą część internautów za działanie jakichś sił kosmicznych, a 32 proc. Amerykanów wierzy, że atak na WTC był zainspirowanym przez Pentagon po to, aby wywołać wojnę Ameryki z Irakiem. Nie podejmuję się walki ze spiskowymi teoriami.
- Źródło: polskatimes.pl, 19 maja 2010
- Zobacz też: samolot
- Dochodzę do wniosku, ryzykując krytykę purystów prawnych, że należy wprowadzić nowy typ przestępstwa stadionowego: zakrywanie twarzy w czasie trwania imprezy sportowej. Ktoś powie: no dobrze, ale jak jest mróz, śnieg…
- Źródło: Jak pokonać kibola, wyborcza.pl, 9 maja 2011
- Zobacz też: chuligan
- Dziś mamy klincz nie tylko wokół TK, lecz także prokuratury, Sądu Najwyższego, Krajowej Rady Sądownictwa. Mamy problem z neosędziami… Pootwierane są wszystkie fronty, przez co tracimy tylko czas. A powinniśmy myśleć o sztucznej inteligencji, o klimacie, energii, o konfliktach, które nas czekają. Cały świat wokół nas wrze, a my tłuczemy się tymi kijami baseballowymi po głowach, stojąc tak naprawdę w miejscu.
- My przejmujemy ściganie, oni kończą tę sprawę, zrzekają się prowadzenia śledztwa w przyszłości. My zaś bierzemy na siebie zobowiązanie, by sprawę prowadzić.
- Opis: w sprawie księdza Wojciecha Gila oskarżonego na Dominikanie o pedofilię.
- Źródło: Ksiądz na fałszywych papierach, „Angora”, nr 45 (1221), 10 listopada 2013, s. 71.
- Przestępczość stadionowa bywa w Polsce lekceważona. Nie dotyka szerokich mas, więc łatwo ludziom powiedzieć: „A co tam, jeden drugiemu da w głowę, to nie jest mój problem, niech się biją, niech się nawet zabiją”. Uważam jednak, że to jest niezwykle istotny problem społeczny. Rzuca też cień na odbiór Polski na zewnątrz.
- Przyrzekamy, że w listopadzie to zrobimy. Dzisiaj nie potrafię podać terminu, ale zarzekam się publicznie, że do końca listopada możemy się… Do końca listopada na pewno znajdziemy termin. Ma pani mnie nagranego, więc może mnie pani szantażować w cudzysłowie tym, że złożyłem takie obietnice.
- Opis: do Anity Gargas o udzieleniu jej wywiadu, który ostatecznie nie doszedł do skutku.
- Źródło: Anatomia upadku
- Nie martw się, Mietek. Potem nowe wybory i PiS nas powsadza!
- Źródło: gazeta.pl, 21 czerwca 2014.