Zygmunt Kałużyński

polski krytyk filmowy i dziennikarz

Zygmunt Kałużyński (1918–2004) – polski krytyk filmowy, dziennikarz i eseista.

Zygmunt Kałużyński (2004)
  • Co więc wreszcie jest prawdą w kinie? Zapewne jest nią, tylko i wyłącznie, sam film już zrobiony, w momencie gdy gaśnie światło i pojawia się pierwszy obraz: ma on życie albo nie, i to jest bodaj jedyne jako-takie, najmniej chwiejne stwierdzenie rzeczywistości kina.
    • Źródło: Pamiętnik rozbitka
    • Zobacz też: kino
  • Dobre aktorstwo w filmie jest wtedy, gdy go nie widać.
  • Mam bolesne wrażenie, że nikt w naszym nieszczęsnym kraju nie potrafi robić filmów.
    • Źródło: onet.pl, 30 września 2020
  • Nie byłem ostatnio traktowany życzliwie. Rektor Akademii Teatralnej Jan Englert określił mnie jako debila, który „wymęcza felietony o objawach wieku starczego” („Teletop”, nr 11). Reżyser Krzysztof Zanussi widzi we mnie „upadłego byłego wyrobnika w służbie stalinowskiej”. Reżyser Agnieszka Holland w programie TV zażądała, by uniemożliwić mi zabieranie głosu, jako szkodnikowi niszczącemu kulturę narodową. Reżyser Andrzej Żuławski stwierdził, że gdy widzi moją małpią gębę w TV, to mu się chce rzygać.
  • Nie miałem telewizora, bo bałem się, że będę patrzył, patrzył i patrzył, i zdechnę wreszcie, umrę z głodu.
  • Salonowiec, oznacza, że staram się być, gdzie tylko coś się dzieje. Wampir oznacza, że szukam pokarmu. Ponieważ jestem publicystą, ten pokarm jest kulturalny, ale bywa często krwawy, stąd wampir.
    • Opis: o sobie.
    • Źródło: onet.pl, 30 września 2020
  • Sceny damsko-męskie w filmach polskich od dawna już uprawiają znacznie więcej niż widzi się w sławnej zagranicznej Emanueli: vide Bez końca Kieślowskiego, w którym to filmie Szapołowska leży goła z nogami do góry, poruszając nimi rytmicznie, z partnerem również nagim włożonym między, i trwa to długo, długo, długo, zaś twarze ich wyrażają taką rozpacz, zaś widok jest to tak żenujący, że ja, który uwielbiam pornografię, kino i Szapołowską, wolę jednak w tym czasie patrzeć w podłogę. W Emanueli dalibóg nie ma więcej, a nawet jest mniej drastycznie, za to elegancko, ze smakiem i na wesoło.
  • Skorzystałem z pokazu na plebanii bezpłatnie zorganizowanego, przez mojego proboszcza. Była to historia jakiegoś świętego, który robił cuda i zlepił z powrotem urwaną nogę, co mnie tak uderzyło, że zapragnąłem zobaczyć kolejny film.
    • Opis: o swoim pierwszym filmie.
    • Źródło: onet.pl, 30 września 2020
  • Trzy czwarte człowieka to jego życie wewnętrzne, w znacznej części na pół świadome, i kino, jak może żadna inna sztuka, potrafi je odtworzyć.
  • Typy, od których się nie można oderwać, pomysły, od których film skrzy się, i jeszcze owa rekonstrukcja, na którą tylko częściowo jesteśmy wrażliwi: stare metro nowojorskie, samochody, biura, bary: poezja retro. Ale może jednak jesteśmy wrażliwi: ci przedwojenni, jak ja, którzy za młodu czytaliśmy dawną literaturę amerykańską, zgoła różną od owej powojennej, egzystencjalnej i desperackiej. Właśnie Mark Twain, London, O’Henry. Ameryka jeszcze wieku XIX, pełna ruchliwych spryciarzy-fantastów, mistrzów, arcydzieł mistyfikacji, które stawały się rzeczywistością i o których długo potem amatorzy opowiadali z uznaniem, niby o legendach Nowego Świata.
    • Opis: o filmie Żądło.
    • Źródło: onet.pl, 30 września 2020
  • Wolność wtedy ma pełną wartość ludzką, gdy zostaje wywalczona i gdy zależna jest od ryzyka i decyzji każdego, nie zaś gdy otrzymuje się ją w szkole jako przepis.
  • W życiu to się mało myśli o życiu.
    • Źródło: Pół życia w ciemnościach
Uwaga: W dalszej części znajdują się słowa powszechnie uznawane za wulgarne!
  • Miłość [w Niemczech] jest filmem tępym, płaskim i pozbawionym nerwu, zaś Hanna Schygulla, która wyspecjalizowała się w rolach cynicznych, zimnych kurew, nie potrafi zagrać zakochanej w Łysaku i przymusza się bezustannie z wysiłkiem zauważalnym dla widza. Co zaś dzieje się z Wajdą? Moim zdaniem, stracił talent około roku 76 (ostatni udany film: Człowiek z marmuru), co artystom się zdarza, i może dlatego stara się nadrobić polityką? Paradoks jego życiorysu polega na tym, że właśnie teraz uzyskał rozgłos światowy.