Yesterday – polski film z 1985 roku w reżyserii Radosława Piwowarskiego i z jego scenariuszem.

Andrzej Zieliński,
odtwórca jednej z głównych ról

O filmie edytuj

  • Film utrwala znamiona i rekwizyty epoki: melodie, powiedzonka, uczniowskie tarcze na rękawach (…). Siłą utworu jest też kilka zapadających w pamięć postaci. Przekonująco wypada główny bohater, perkusista Paweł, zwany Ringo (Piotr Siwkiewicz), a zwłaszcza opiekująca się nim ciotka, w świetnym wykonaniu Krystyny Feldman; niezapomniane są sceny zasypiania tych dwojga w wielkim łożu, kiedy Paweł manipuluje anteną, by móc usłyszeć muzykę swoich ulubieńców, nadawaną przez radio Luxemburg, a ciotka nakłada słuchawki dla odgrodzenia się od wrzasku. (…) Całość utrzymana jest jednak w ulubionej przez Piwowarskiego konwencji sentymentalnej baśni, widz do końca nie jest pewien wiarygodności przedstawianych zdarzeń.
  • W roku 1985 udało mi się poznać Polaka z krwi i kości. Był to pewien reżyser filmowy – bardzo sympatyczny, zwłaszcza podczas zakrapianych wieczorów. Nazywał się Radosław Piwowarski, miał wtedy 37 lat, pracował dla telewizji i prezentował na festiwalu w San Sebastian swój pełnometrażowy debiut. Jego mały film zatytułowany z angielska Yesterday pokazywał zadziwiający wizerunek Polski lat 60. (…) Obraz na pozór wesoły, beztroski – jowialny jak sam reżyser. A w istocie film słodko-gorzki, który zaskoczył wszystkich, sięgając po główną nagrodę festiwalu. Ten sympatyczny facet i jego mały film pozwolili mi znaleźć furtkę do kina, które okazało się niezbędne, by zrozumieć życie katolików, praktykujących w kraju rządzonym przez ortodoksyjnych komunistów.