Wyliczanka
Wyliczanka – dziecięcy wierszyk, mający charakter rymowanki, często dodatkowo pozbawiony jakiegokolwiek sensu, służący do uporządkowania zabawy (np. do wylosowania osoby, która będzie wykonywać jakąś czynność w zabawie). Autorzy na ogół pozostają anonimowi.
- Do stałości tekstu, czyli zapamiętania i wiernego powtarzania ustalonej formuły przez wiele lat i w wielu okolicach, przyczynia się to, że każda wyliczanka jest uformowana według swojego stałego wzorca rytmicznego. Nie można nic do niego dodać. Nie można nic ująć. Wyliczanek się nie śpiewa, ale też się ich nie mówi. Ich muzyka jest czymś pośrednim między piosenką a mową: jest skandowanym wierszem. Wyliczanki mają swoje rytmy i rymy. Także rymy sprzyjają zapamiętaniu tekstu, często trudnego, bo niezrozumiałego.
- Autor: Krystyna Pisarkowa, Wyliczanki polskie, wyd. II uzup., Zakład Narodowy im. Ossolińskich, Wrocław 1988, s. 10, ISBN 8304024004.
Wyliczanki
edytuj
A B C Ć D E F G H I J K L Ł M N O Ó P Q R S Ś T U V W X Y Z Ź Ż |
A
edytuj- Ancki – ewancki – gorzki pląs,
ede lipski ele mons,
iki byki gramatyki,
klekaty nos!- Źródło: Oskar Kolberg, Dzieła wszystkie, t. 9, oprac. Julian Krzyżanowski, Jósef Burszta, Polskie Towarzystwo Ludoznawcze, 1875, s. 262.
- Aniołek, fiołek, róża, bez,
konwalia, balia, wściekły pies!
D
edytuj- Deszczyk pada, słońce świeci,
czarownica masło kleci.
Co ukleci, wnet zajada,
myśli, że to czekolada.
Zaraz ciebie poczęstuje,
jeśli masz w dzienniku dwóje.
Masz? – Wy – pa – dasz!
- Dwa aniołki w niebie
piszą list do siebie.
Piszą, piszą i rachują,
ile kredek potrzebują?
E
edytuj- Ence pence
Cztery ręce.
Idzie sobie smok w sukience.
Elke trelke
Kartofelke.
Smok się przebrał za modelkę!
Cukier – pukier
Wrona z krukiem.
Wiatr smokowi zwiał perukę!
Raz, dwa, trzy!
Perukę łapiesz Ty!!!
- Ene due like fake
torba borba ósme smake
deus deus kosmateus
immorele baks.- Źródło: Krystyna Pisarkowa, Wyliczanki polskie, wyd. II uzup., Zakład Narodowy im. Ossolińskich, Wrocław 1988, s. 105, ISBN 8304024004.
- Ene due rabe
Chińczyk goni żabę,
żaba do strumyka –
śmieje się z Chińczyka
raz dwa trzy – wychodź ty!- Źródło: Krystyna Pisarkowa, Wyliczanki polskie, op. cit., s. 105.
- Ene due rabe,
zjadł Tadeusz żabę,
żaba Tadeusza
w brzuchu mu się rusza – raz dwa trzy – wychodź ty!- Źródło: Krystyna Pisarkowa, Wyliczanki polskie, op. cit., s. 105.
- En ten tino
saka raka tino
saka raka i tabaka en ten to
renibusa renibusa en ten to.
- Entliczek-pętliczek, czerwony stoliczek,
na kogo wypadnie, na tego bęc.- Źródło: Maria Kubiczek, Kółko teatralne w szkole podstawowej i gimnazjum, WSiP, 2003, s. 28.
- Entlik-pentlik,
rypcium-pypcium,
kukuryku na ręczniku,
eus – deus, kosmadeus,
tere-fere baks!
J
edytuj- (J) am-se, adam-se, flo-o-re! o-ma de, o-ma de, o-ma deo-deo-riki-tiki deo-deo!
Riki-tiki! Raz – dwa – trzy!!!
- Jest tu taki między nami,
co dostanie bizunami:
hopa ropa len,
a to będzie ten!- Źródło: Krystyna Pisarkowa, Wyliczanki polskie, op. cit., s.9.
M
edytuj- Miska, miska, salaterka,
nie lubimy wujka Gierka,
jak zabierze nam kotlecik,
podpalimy komitecik,
raz, dwa, trzy, wypadasz ty.
N
edytuj- Na wysokiej górze
rosło drzewo duże,
nazywało się:
apli papli blite blau,
a kto tego nie wypowie,
ten nie będzie z nami grał!- Inna wersja:
Na wysokiej górze
rosło drzewo duże,
nazywało się:
apli papli biten blau.
Kto tego nie powtórzy,
ten smacznie będzie spał! - Źródło: „Język polski”, t. 56–57, Towarzystwo Miłośników Języka Polskiego, 1976, s. 282.
- Inna wersja:
P
edytuj- Poszła Tola na wagary,
wzięła z sobą plecak stary.
A w plecaku dziura była,
prawie wszystko pogubiła.
Co w plecaku jeszcze tkwi,
powiesz teraz właśnie ty…
np. k-r-e-d-k-a.
- Palec pod budkę, bo za minutkę
budka się zamyka, gości nie przymyka
poniedziałek, wtorek, środa, czwartek, piątek, sobota, niedziela –
budka się otwiera…- Inna wersja zakończenia: Już jest minutka,
zamknięta budka. - Inna wersja: Palec pod budkę, bo za minutkę zamykam budkę.
Budka zamknięta nie ma klienta,
klient w Warszawie siedzi na ławie.
- Inna wersja zakończenia: Już jest minutka,
- Pałka, zapałka, dwa kije,
kto się nie schowa, ten kryje!- Źródło: „Zeszyty literackie”, wydania 87–88, Association Cahiers Littéraires, 2004, s. 50.
- Pan Twardowski na kogucie
W jednym kapciu, w drugim bucie,
Lata w koło, podskakuje
I tak sobie pokrzykuje:
Raz, dwa, trzy!
teraz diabła gonisz ty!
- Przez tropiki, przez pustynię,
toczył zając wielką dynię, toczył, toczył dynię w dół,
Pękła dynia mu na pół!
Pestki z niej się wysypały,
więc je zbierał przez dzień cały.
Raz, dwa trzy! Raz, dwa, trzy!
Ile pestek zbierzesz ty?
R
edytuj- Raz i dwa, raz i dwa,
pewna pani miała psa,
trzy i cztery, trzy i cztery,
pies ten dziwne miał maniery.
Pięć i sześć, pięć i sześć,
wcale lodów nie chciał jeść.
Siedem, osiem, siedem, osiem,
wciąż o kości tylko prosił.
Dziewięć, dziesięć, dziewięć, dziesięć,
kto z was kości mu przyniesie?
Może ja, a może ty.
Licz od nowa: raz, dwa, trzy.- Źródło: Dziwny pies w: Szedł czarodziej…, op. cit., s. 320.
- Raz, dwa, trzy,
wychodź ty,
jak nie ty, no to ty.- Źródło: Krystyna Pisarkowa, Wyliczanki polskie, op. cit., s. 97.
- Raz, dwa, trzy, cztery,
maszerują Huckelberry,
a za nimi Pixi Dixi,
co się myją w proszku Ixi,
a za nimi miś Jogi,
co ma cztery nogi.
A za nimi kot Jinks dyszy,
co nie lubi strasznie myszy.- Źródło: Krystyna Pisarkowa, Wyliczanki polskie, op. cit., s. 102.
- Raz, dwa, trzy, cztery,
maszerują oficery,
a za nimi kurdupelki
powpadały do butelki.- Źródło: Krystyna Pisarkowa, Wyliczanki polskie, op. cit., s. 102.
- Raz, dwa, trzy, cztery,
maszerują oficery
ptaszek myślał, że to żołnierz
i narobił mu na kołnierz.
- Raz, dwa, trzy, cztery, pięć, sześć,
mama daje jeść,
tata daje pić,
a ty sobie idź!
Raz, dwa, trzy, cztery,
nasza mama robi sery,
tata strzela z broni,
a ostatni goni.
- Raz, dwa, trzy, cztery, pięć, sześć,
siedem, osiem, dziewięć, dziesięć,
słońce, gwiazdy, wiosna, jesień.- Źródło: Krystyna Pisarkowa, Wyliczanki polskie, op. cit., s. 102.
- Raz, dwa, trzy, cztery, pięć,
sześć, siedem, osiem,
szła raz baba z krzywym nosem,
a za babą dziad,
co on dzisiaj jadł?- Źródło: Krystyna Pisarkowa, Wyliczanki polskie, op. cit., s. 102.
S
edytuj- Siedzi anioł koło krzaka
i gapi się na ślimaka.
Raz, dwa, trzy
– kryjesz ty!- Źródło: Krystyna Pisarkowa, Wyliczanki polskie, op. cit., s. 115.
- Siała baba mak.
Nie wiedziała jak.
Dziadek wiedział,
Nie powiedział,
A to było tak...- Źródło:www.wiersze.juniora.pl
T
edytuj- Trelelele,
Trelelele,
Zjadłem dzisiaj 3 morele,
Raz, dwa, trzy,
dziś obiadu nie jesz ty!
- Trumf, trumf, Misia Bela,
Misia Kasia Konfacela,
Misia A, Misia B,
Misia Kasia Kon-fa-ce.- Inna wersja:
Trąf, trąf, Misia Bela,
Misia Kasia Konfacela,
Misia A, Misia B,
Misia Kasia Kon-fa-ce.
- Inna wersja:
W
edytuj- Wpadła bomba do piwnicy,
napisała na tablicy:
SOS –
tyś jest czarny głupi pies.- Inna wersja:
Wpadła bomba do piwnicy,
napisała na tablicy:
SOS –
wściekły pies. - Inna wersja:
Wpadła bomba do piwnicy,
napisała na tablicy
SOS
wściekły pies
przyszła gumka i zmazała
napisała to co chciała
SOS
wściekły pies. - Inna wersja:
Wpadła bomba do piwnicy,
napisała na tablicy
SOS.
Głupi pies
Tam go nie ma,
A tu jest. - Źródło: Krzysztof Kwaśniewski, Adaptacja i integracja kulturowa ludności Śląska po drugiej wojnie światowej, PWN, 1969, s. 93.
- Inna wersja: